Mikjas Opublikowano 14 Lipca 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2019 Witam. Zabrałem się samodzielnie za nałożenie twardego wosku ( czynności: mycie, glinkowanie, odtłuszczanie IPA, cleaner, wosk). Stosowałem cleaner Shiny Garage Pure Paint Cleaner w w formie mleczka . Podobno jest to Cleaner odżywiający lakier i wypełniający rysy. I przy cleanerze miałem duży problem- mianowicie po nałożeniu względnie niewielkiej ilości padem miałem bardzo duże trudności z dotarciem go mikrofibrą, zostawały smugi. Schodził tylko przy użyciu ponownym IPA, ale przecież to głupiego robota odltluszczanie po tym Cleanerze. Czy miał ktoś z nim do czynienia i podpowie co ewentualnie robię źle?
canta8 Opublikowano 14 Lipca 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2019 Mozesz wyjasnić termin " nałożenie" ?
Mikjas Opublikowano 14 Lipca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2019 Nałożyłem za pomocą aplikatora na lakier , rozprowadzilem po elemencie i staralem się dotrzeć mikrofibrą.
Moderator psemo Opublikowano 15 Lipca 2019 Moderator Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2019 Cleanera nie nakłada się na lakier jak wosk, tylko wypracowuje do zniknięcia. Dopiero wtedy dociera się mikrofibrą.
Michał126 Opublikowano 15 Lipca 2019 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2019 Jeżeli masz dostęp do maszyny polerskiej (dual action), to to dużo lepsza metoda pracy z cleanerem - ja robię tak, że nakładam cleaner na element miękkim padem na pierwszym biegu, dokładnie rozprowadzając, a potem docieram na najwyższym biegu bez docisku. Na koniec przecieram element mikrofibrą nasączoną IPA z wodą (natryskiwaną z butelki z atomizerem) bez żadnego siłowego docierania. Gwarancja jałowego lakieru. 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się