Skocz do zawartości

Detailingowa myjnia bezdotykowa - czy to ma sens?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, chciałbym poruszyć trochę detailingowego offtopu 😜.

W związku z moimi studiami, moim zadaniem jest przetestowanie wybranego biznesu, mam sprawdzić czy „zatrybi” - od razu pomyślałem o czymś związanym z motoryzacją/detailingiem. 

Padło na coś w rodzaju powszechnie znanej myjni bezdotykowej, ale sprzyjającej wszystkim entuzjastom detailingu. 

Sam mieszkam w bloku, a auto staram się myć zgodnie ze sztuką na lokalnych bezdotykach, ale często spotyka się to z dezaprobatą obsługi/innych użytkowników 😉... 

 

Więc na czym miałoby to polegać?

- przede wszystkim można korzystać z własnej chemii itd.

- możliwość zakupu na miejscu (z automatu vendingowego) produktów „must have”, czyli szampony, rękawice, deiron, prick, ręczniki, fibry, QD, dressingi itd.

- w sezonie letnim coś w stylu hali namiotowej - prosta metalowa konstrukcja z dużymi możliwościami personalizacji, która pomieściłaby chociaż te 4 auta; można wtedy spokojnie w cieniu popracować z cleanerami, woskami itd. 

- oprócz zwykłych impulsów, myślałem też nad wynajmowaniem stanowiska godzinowo

- a z takich podstawowych rzeczy to 4-5 stanowisk do mycia, 2 stanowiska do odkurzania, jakaś rozmieniarka pieniędzy 😉

 

Chciałbym, żebyście się wypowiedzieli na temat takiego przedsięwzięcia - pytam pasjonatów, bo grupą docelową są pasjonaci; czy podoba wam się taki pomysł? Chcielibyście z czegoś takiego korzystać? Czy widzicie zapotrzebowanie dla takiego rozwiązania?

Za wszystkie opinie będę Wam bardzo wdzięczny, trzymajcie się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jeśli nie zrobisz wszystkich stanowisk " na godziny" to pójdziesz z torbami po dwóch miesiącach.

2. Przy takiej różnorodności chemii używanej przez detailersów twoje maszyny wendingowe musiałyby być wielkości stodoły a i tak każdy miłośnik detailingu kupuje w internecie. W żaden sposób nie byłbyś konkurencyjny cenowo czy to w chemii czy akcesoriach.

Jeśli już to maszyny z kanapkami i napojami energtycznymi.

Czytając twoje pytania mam wrażenie że w businessie i ekonomii masz ograniczone doświadczenie.

Nie pytaj kolegów czy uważają taka myjnie za potrzebną. Pewnie że tak.

Pytaj ile są w w stanie zapłacić za godzinę i na ile oceniają średni czas jaki potrzebują na tygodniowe ogarnięcie samochodu.

To są podstawowe dane na podstawie których możesz pokusić się o opracowanie business planu

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może zadziałać w mniejszych miejscowościach gdzie wynajem hali po upadłej fabryce i wielkiego parkingu kosztować może grosze.

Ale tam zażądaj 30 PLN za godzinę to ktoś smiechnie po na podwórku to sobie ogarnie.

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest niedaleko Bydgoszczy myjnia bezdotykowa, gdzie jedno stanowisko jest w garażu, sam wjazd kosztuje 3 zł za 18 minut, każda następna 1zł to kolejne 6 minut, czyli godzina 11 zł. W cenie kran z ciepłą/zimną wodą, odkurzacz i o ile się nie mylę dostęp do prądu. Dodatkowo w środku dostęp do lancy jak na stanowiskach bezdotykowych za dodatkową opłatą, 1 zł to koło 50 sekund.

Jako dodatek przy działającej myjni ok, ma to sens, jako samodzielny biznes - nie wypali, licząc nawet 15 zł za godzinę, to dziennie zarobi ok. 150-200 zł, w miesiącu może z 5000 za stanowisko by było.

A teraz pomyśl o kosztach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.