Pure Chemie Active Foam

[V1RU$]

Ku potomności.

Piana aktywna Pure Chemie.

Spoiler

http://purechemie.com/products.html#two

Mało w sieci o niej informacji. A i sam producent jakoś za dużo też nie podał. (nawet na maila z prośbą o KCHP nie odpisał)

Zasadowa. PH nie podane, a i ja nie mierzyłem.

Aplikowałem jako oprysk z opryskiwacza. Kilaka dni wcześniej robiłem test z PA i zwolennicy dużej piany będą zawiedzeni. Piana mleko, woda coś jak u BH.

1:10 - ciepła woda, podobnie podchodzę do tematu jak z SGCO. (na etykiecie jest opis, że można podawać w formie oprysku).

Zapach - lekka nuta cytryny, cytrusów.

Auto nie było specjalnie uwalone, więc tylko foto tych brudnych miejsc.

 

The End.

Piana robi co do niej należy. Jest skuteczniejsza z oprysku podobnie jak SGCO.

Nie jest droga coś koło 24 pln.

1:10 i dla piany i dla oprysku to idealne stężenie, do mniejszego nie ma co nawet podchodzić.

Z oprysku siedzi spokojnie 3-5 minut, nie wiem czy to piana czy opryskiwacz ale są takie pęcherzyki powietrza - i chyba dzięki nim nawet oprysk potrafi siedzieć 5 minut. Bo piana szybko spływa.

Bez większego problemu radzi sobie z większym syfem, bo robiłem wcześniej mycia dość zapuszczonego auta i poradziła sobie doskonale.

Taki tańszy odpowiednik SGCO w dobrej cenie.

Trzeba by ja skonfrontować z SGCO w bezpośrednim starciu w okresie jesienno zimowym, jeśli znajdę szczura to postaram się taki test zrobić i dać update.

Teraz jakieś parcie na lekko zasadowe piany a'la SGCO bo to już 3 która mi w oko wpadła o podobnej zasadzie działania i kosztująca okolice 25 pln  np:

STRONG SUNNYCAR, nawet wszystkie mają podobny skład: Aqua, C-12-15 Pareth-5; Tetrasodium EDTA; Sodium Laureth Sulfate; 2-Bromo-2-nitropropane-1,3-diol.

I te które mają najwięcej wodorotlenku sodu to robią najlepszą robotę - choć za miły dla lakieru nie jest.

 

[menior]

Mnie bardziej zaciekawila ich kwasna piana,ktos uzywal ?