alfaJersey Posted March 12, 2019 Report Posted March 12, 2019 Japońszczyzny ciąg dalszy. Tym razem piękna polatucha japońska: No dobra, faktycznie wygląda tak: Też ładna i miła Opakowanie jest "z dziurką", żeby przed zakupem można było pomacać pewnie. Więc pranie przed pierwszym użyciem to mus - lepiej nie ryzykować bo nigdy nie wiadomo co się mogło w magazynie i potem w paczce przyplątać. Wyczesać też warto, bo na starcie się sypie - będzie widać na zdjęciach z wiadrem. Sam wiewiór jest lekki i miły w dotyku. Dłoń się nie zapada, ale pod dłonią nie czuć włókien, całość jest pluszowa, można powiedzieć że futrzana. Na każdym rogu ręcznika są kieszonki do wsunięcia dłoni, albo złapania - zależy jak się ręcznika używa. Fajna sprawa, ciekawi mnie tylko wytrzymałość szwów. Splot jest gęsty, przejrzałem cały ręcznik - nie zauważyłem braków, obszycie jest ok, nić nigdzie nie wystaje, pod palcami powierzchnia wydaje się bezpieczna dla lakieru. Co do pochłaniania wody. Producent obiecuje pojemność litra i ma rację. Do testów wykorzystałem nowe japońskie (a jakże) wiaderko. Nalałem 5 litrów wody. Znaczniki są oryginalne, tylko poprawiłem widoczność markerem premanentnym, bo same z siebie były praktycznie niezauważalne. Ręcznik zanurzony, wybełtany. Po wyciągnięciu odczekałem aż przestało kapać. Jak widać w wiadrze zostały cztery litry wody, ręcznik robi to co producent obiecał. W wodzie zostały paprochy, ale ręcznika nie czesałem przed testem. 3
alfaJersey Posted March 26, 2019 Author Report Posted March 26, 2019 Przetestowałem ten ręcznik "na żywca" i nie warto wydawać na niego pieniędzy. Wchłanianie wody jest spoko ale pojemność ręcznika przy realnym użyciu, a nie maczaniu w wiadrze jest tragiczna. Wystarczyło go na dach, a i to przy ostatnim pociągnięciu pojawiły się mokre smużki. Teoretycznie można wyciskać, co też ładnie pokazał producent na obrazku, ale dużo to nie daje. Mam wrażenie, że włókna nie przekazują wody głębiej i jeżeli zapełni się zewnętrzna struktura to do widzenia. Liczyłem na coś lepszego, Kijankę musiał dosuszyć ShowCarShine New Fluffy Dryer 600 który spisał się o niebo lepiej od tego japońskiego wynalazku bo obleciałem nim resztę Kijanki bez problemu. Latający wiewiór chyba wyląduje jako osuszacz do felg albo coś w tym stylu.
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now