Jump to content

Recommended Posts

Posted

Cześć wszytskim. Na feldze dwuletniego samochodu pojawiły się takie kwiatki. Felgi po zakupie samochodu były zabezpieczone powłoką. Od początku myte deironizerem, który akurat miałem pod ręką, adbl carpro. Mycie co jakiś miesiąc. Raz użyłem pasty ironx, ze względu na czerwone smugi, które zostały po zaschnięciu ADBL. Dziwne, że po krótkim czasie ten środek pozostał na feldze. To było kilka miesięcy temu. Wczoraj umyłem felgi i złapałem się za głowę. Felgi wyglądają jakby miały pękającą farbę. Na dekielkach też widać jakieś bąble. Nie wiem, czy jest to wina bardzo słabej jakości felg i mogę to reklamować w salonie, czy jest to związane z nieumiejętnością stosowania środków? Deironizery stosuję od wielu lat. Na 7 letnim samochodzie na którym stosowałem nieraz pastę, tugę, adbl nie ma z tym problemów. Na tym samochodzie widać ewidentny problem. Proszę o pomoc.

20190217_111954[1].jpg

20190217_112001.jpg

20190217_112021.jpg

20190217_112013.jpg

  • 1 month later...
Posted

Czy ktoś z drogich forumowiczów  potrafi mi pomóc? Po raz kolejny zadaję pytanie na forum bez odpowiedzi. Opisałem problem, pytanie brzmi, czy spękany lakier na feldze to złe malowanie felgi, czy niewłaściwa pielęgnacja? Jest tu wielu znawców tematu, także liczyłem na pomoc. 

Posted
28 minut temu, Marcin89 napisał:

złe malowanie felgi

na to mi wygląda, takich wżerów nie zrobisz deironami... chyba, że aplikowane młotkiem 😉

 

na dekielkach wtrącenia od kamyków jak dla mnie, ogólnie te wżery też mogły powstać w skutek uderzenia kamyków... 

 

 

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.