Marcin89 Opublikowano 17 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2019 Cześć wszytskim. Na feldze dwuletniego samochodu pojawiły się takie kwiatki. Felgi po zakupie samochodu były zabezpieczone powłoką. Od początku myte deironizerem, który akurat miałem pod ręką, adbl carpro. Mycie co jakiś miesiąc. Raz użyłem pasty ironx, ze względu na czerwone smugi, które zostały po zaschnięciu ADBL. Dziwne, że po krótkim czasie ten środek pozostał na feldze. To było kilka miesięcy temu. Wczoraj umyłem felgi i złapałem się za głowę. Felgi wyglądają jakby miały pękającą farbę. Na dekielkach też widać jakieś bąble. Nie wiem, czy jest to wina bardzo słabej jakości felg i mogę to reklamować w salonie, czy jest to związane z nieumiejętnością stosowania środków? Deironizery stosuję od wielu lat. Na 7 letnim samochodzie na którym stosowałem nieraz pastę, tugę, adbl nie ma z tym problemów. Na tym samochodzie widać ewidentny problem. Proszę o pomoc.
Marcin89 Opublikowano 11 Kwietnia 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2019 Czy ktoś z drogich forumowiczów potrafi mi pomóc? Po raz kolejny zadaję pytanie na forum bez odpowiedzi. Opisałem problem, pytanie brzmi, czy spękany lakier na feldze to złe malowanie felgi, czy niewłaściwa pielęgnacja? Jest tu wielu znawców tematu, także liczyłem na pomoc.
DZIADZIA Opublikowano 11 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2019 28 minut temu, Marcin89 napisał: złe malowanie felgi na to mi wygląda, takich wżerów nie zrobisz deironami... chyba, że aplikowane młotkiem na dekielkach wtrącenia od kamyków jak dla mnie, ogólnie te wżery też mogły powstać w skutek uderzenia kamyków...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się