super_hero Opublikowano 17 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2019 Cześć Mam problem z plamami na masce, których nie mam pojęcia jak usunąć. Plamy pojawiły się jakiś miesiąc może dwa temu. Przed sezonem zimowym zrobiłem kompleksowe mycie z odtluszczeniem auta i nałożeniem wosku Colinite 476s. Po dotarciu nie było takich śladów. Od momentu kiedy zauwazylem te plamy, auto było dwukrotnie umyte na myjni bezdotykowej. Nic tego nie bierze. Może ktoś spotkał się z takimi plamami? Będę wdzięczny za pomoc.
mrsjackdan Opublikowano 17 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2019 Mi to wygląda na pierwszy rzut oka na schodzący klar. Czujesz jakąś fakturę przejeżdżając po tym palcem ?
super_hero Opublikowano 17 Lutego 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2019 Klar czyli masz na myśli schodząca pierwsza powłokę lakieru bezbarwnego? Z tego co mi się wydaje i co pamietam to pod palcem jest gładko. Dodam ze auto jest nowe bo rocznikowo 2018 i przejechane dopiero ponad 10.000km
super_hero Opublikowano 17 Lutego 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2019 Na razie jedyne czym myślałem żeby spróbować to czystą IPA lub Wipe Outem albo płynem to klejów i asfaltu. Auto jest w leasingu na gwarancji, więc jeżeli to jakaś usterka lakiernicza to pojde z reklamacja najwyżej i niech lakierują. Ale mam nadzieje ze to jest jakiś sok z drzewa lub coś w tym stylu i zejdzie pod wpływem mocniejszej chemii.
super_hero Opublikowano 17 Lutego 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2019 Niestety IPA tego nie wzięła. Obawiam się ze to jest jakaś reakcja chemiczna lakieru która wbiła się pod strukturę bezbarwnego. Jadę jutro do ASO - może na gwarancji to przyjmą i będzie po kłopocie.
mrsjackdan Opublikowano 17 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2019 @super_hero Co to za auto tak btw ? Pamiętam że w citroenach była też swego rodzaju akcja, że maska aluminiowa gryzła się z podkładem który powinien pójść na stal zwykłą, a w fabrykach lecieli całość jednym podkładem. Skoro mówisz że gładkie to raczej jest to na klarze, powinno zejść po finishu. ASO albo ci to spróbuje spolerować po swojemu albo oleją temat i powiedzą że coś źle zrobiłeś etc.
super_hero Opublikowano 17 Lutego 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2019 Seat Leon ST w wersji FR z 2018 roku. Jutro podjadę do ASO i salonu zostawię zgłoszenie. W końcu mam 3 letnia gwarancje na karoserie i powłoki lakiernicze. Znajac realia obecnych metod malowania obstawiam że prędzej albo spoleruja i położą warstwę bezbarwnego albo wszystko od nowa. Te lakiery które teraz kładą strasznie nietrwałe. Powloka jest gładka i to bardzo. W listopadzie kładłem wosk Colinite’a 476s i po dotarciu auto miało identyczna śliska i gładka strukturę. Osobiście mam wrazenie jak by to pod lakier weszło (nie wiem jakim cudem) i w takim razi co to może być? Samochód jeżdżony normalnie w każdych warunkach, garażowany w dodatnich temperaturach.
bienek Opublikowano 17 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2019 Wygląda jak waterspoty. Mogą być osady kamienne, które się lekko wzeraja w lakier. Czasami też niektóre płyny do spryskiwaczy działają żrąco na lakier.Prawdopodobnie da się to usunąć maszynowo z pomocą papierków sciernych.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się