Garaż ogrzewany/nieogrzewany

[zmorka]

Mam od sześciu lat podłogówkę w garażu i jakoś autom to nie szkodzi.

[Birkhof]

7 minut temu, zmorka napisał:

Mam od sześciu lat podłogówkę w garażu i jakoś autom to nie szkodzi.

powiesz coś więcej? jaką temperaturę utrzymujesz w garażu efektywnie? Chodzi mi o to, czy żeby było znośnie ciepło (18-20 stopni) w garażu to w zimie trzeba w opór grzać na obieg na garażu?

[zmorka]

Jak wszystko ma swoje plusy i minusy, jeśli będziesz wjeżdżał do niego zaśnieżonym autem, ja tak niestety muszę robić, to musisz się liczyć z dużą ilością wody na podłodze - chyba że masz odpływ ( konieczny w takim wypadku) w przeciwnym razie musisz się liczyć ze stosunkowo dużą wilgocią, w ciągu nocy przy temperaturze jaką utrzymuję w garażu w przedziale 17-19, woda ze śniegu nie zdąży odparować, więc odpływ jest konieczny, chyba że auto jest wyciągane w zimie sporadycznie, więc problem z wodą nie istnieje.

Pamiętaj, że w garażu ogrzewanym i przy użytkowanym aucie w czasie zimy korozja podwozia szaleje ze zdwojoną siłą. Nie zauważyłem żebym płacił za ogrzewanie jakoś specjalnie dużo, co prawda mój garaż jest niewielki bo ok.24m kw. więc może dlatego nie jest to jakoś uciążliwe.

[Birkhof]

Jak wszystko ma swoje plusy i minusy, jeśli będziesz wjeżdżał do niego zaśnieżonym autem, ja tak niestety muszę robić, to musisz się liczyć z dużą ilością wody na podłodze - chyba że masz odpływ ( konieczny w takim wypadku) w przeciwnym razie musisz się liczyć ze stosunkowo dużą wilgocią, w ciągu nocy przy temperaturze jaką utrzymuję w garażu w przedziale 17-19, woda ze śniegu nie zdąży odparować, więc odpływ jest konieczny, chyba że auto jest wyciągane w zimie sporadycznie, więc problem z wodą nie istnieje.
Pamiętaj, że w garażu ogrzewanym i przy użytkowanym aucie w czasie zimy korozja podwozia szaleje ze zdwojoną siłą. Nie zauważyłem żebym płacił za ogrzewanie jakoś specjalnie dużo, co prawda mój garaż jest niewielki bo ok.24m kw. więc może dlatego nie jest to jakoś uciążliwe.

Dzieki za info. Teraz wiem, ze w każdym garażu zrobie odpływ na wode - a wczesniej o tym nue pomyślałem. W garażu planuje wentylacje automatyczna, która przy dużej wilgotności albo uruchomi odwilżacz albo po prostu uruchomi wentylator.
Podgrzewana posadzka na pewno przyspieszy tez parowanie tego co nie spłynie. Rozumiem ze jak mokro i ciepło to wtedy korozja szaleje?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zmorka]

Dokładnie tak, mokro, ciepło i to coś czym sypią nasze drogi.

[buka]

Panowie, chce poprawić grzanie w swoim garażu, mam tam niby kozę ale ciężko jakoś nagrzać do temperatury okolo 16-17st gdy na dworze jest około 5-6st. No chyba że mocno rozgrzeje ją drewnem, czasami siedzę w garażu 2h i nie chce mi się wtedy kozą grzać, bo zanim będzie w miarę ciepło to ja już kończę. 

Zastanawiam się nad nagrzewnica olejowa, pytanie tylko czy z olejowej tak jak z gazowej czuć spaliny.

[Fredi88]

12 minut temu, buka napisał:

Zastanawiam się nad nagrzewnica olejowa, pytanie tylko czy z olejowej tak jak z gazowej czuć spaliny.

Nie wiem jak z gazowej, ale z olejowej jest (bez odprowadzenia spalin) masakra... Po kilkunastu minutach oczy tak szczypią, że wyrobić nie idzie... Najlepsze będzie chyba ogrzanie elektryczne, jeśli na szybko. Nie jest to niestety ekonomiczny wariant. Jak masz garaż przy domu to warto może przeciągnąć rurki od CO i wrzucić 2 grzejniki...

[buka]

Niestety nie mam opcji puszczenia CO do garażu bo garaż jest oddalony od domu około 10m. Z gazowej nie ma tragedii nawet, komin mam w garażu także nie wiem co z tym zrobić, czy poprostu przeboleć gazową. 

[rafalk]

Ja mam nagrzewnicę olejową i czuć delikatnie spaliny jak odpala i jak gaśnie, bardzo szybko nagrzewa do zadanej temp i się wyłącza.

[makaba]

4 godziny temu, buka napisał:

Niestety nie mam opcji puszczenia CO do garażu bo garaż jest oddalony od domu około 10m. Z gazowej nie ma tragedii nawet, komin mam w garażu także nie wiem co z tym zrobić, czy poprostu przeboleć gazową. 

Jeśli masz komin w garażu to jaki problem wstawić sobie "kozę" i choćby nawet na czas pracy przy aucie napalić sobie w piecyku.

Ja mam murowany garaż wolno stojący, niestety przy budowie nie pomyślałem o kominie. Z zewnątrz ocieplony jest styropianem 5 cm. Teraz będę ocieplał dach wełną szklaną 15 cm następnie folia paro przepuszczalna i płyta OSB 10 mm. Zastanawiam się również nad ociepleniem ścian od wewnątrz styropianem 2 cm jednak boję się, że mogę zablokować oddychanie ścian i pod styropianem będzie zbierać mi się woda. 

 

[Fredi88]

4 minuty temu, makaba napisał:

Jeśli masz komin w garażu to jaki problem wstawić sobie "kozę" i choćby nawet na czas pracy przy aucie napalić sobie w piecyku.

 

6 godzin temu, buka napisał:

mam tam niby kozę ale ciężko jakoś nagrzać do temperatury okolo 16-17st gdy na dworze jest około 5-6st. No chyba że mocno rozgrzeje ją drewnem, czasami siedzę w garażu 2h i nie chce mi się wtedy kozą grzać, bo zanim będzie w miarę ciepło to ja już kończę. 

Przecież kolega napisał w czym problem 

[makaba]

No to ocieplenie budynku tak ja opisałem to na przykładzie swojego garażu. Ważne aby bramy były również ocieplone. 

[piotr@sta]

Z nagrzewnicy gazowej będzie dużo wilgoci. 

Przy rzadkim robieniu przy aucie można nawet pokusić się o prąd bo i tak to mało wyjdzie- mało godzin to mało kwh. Wcześniej można ustawić na sterowniku czas włączenia i przychodzimy do ciepłego garażu.

Jak masz już kozę to może coś z tą kozą nie tak? lub z samym garażem-szpary w drzwiach same deski na dachu,dziury w ścianie? 

Jak masz wolny budżet to kozę bym zostawił i na garaż dał np: 10cm styropianu na dach i bramę też