Skocz do zawartości

Toyota RAV4 2010 - czarny uni


Rekomendowane odpowiedzi

Auto jak w tytule, Toyota RAV 4, 2010r, lakier mocno zmęczony, miękki i czarny uni więc miał prawo 😉

Kosmetyki:

Szampon ADBL 

Clay glide ADBL

Lubrykant do clay'a ADBL

Pasta Sonax 04/06

Gąbka biała Boll

Gąbka czarna Farecla

Shiny Garage Scan inspection spray

Mr FIX 9H

 

Zaczynam od demontażu tablic

20180601_080837.jpg

20180601_081052.jpg

20180601_081202.jpg

20180601_081310.jpg

Auto było prawie czyste, na zewnątrz skwar, postanowiłem umyć w garażu

20180601_081430.jpg

20180601_081900.jpg

20180601_081947.jpg

20180601_082120.jpg

20180601_082355.jpg

20180601_082404.jpg

20180601_082609.jpg

20180601_082628.jpg

20180601_083208.jpg

20180601_083212.jpg

Auto czyste, przechodzę do glinkowania

20180601_084322.jpg

20180601_084628.jpg

20180601_090855.jpg

20180601_090914.jpg

20180601_090920.jpg

20180601_091727.jpg

Nie omijam zakamarków

20180601_095520.jpg

20180601_095647.jpg

20180601_100630.jpg

20180601_100641.jpg

20180601_100707.jpg

Glinkowane elementy od razu przemywam, widzę jak tafluje woda

20180601_100717.jpg

20180601_100729.jpg

20180601_104859.jpg

20180601_104907.jpg

20180601_104915.jpg

20180601_104921.jpg

Tydzień temu w ten sam sposób zrobiona Vectra dalej cieszy oko, wsiadam i jadę po brakujące klamoty

20180601_122643.jpg

20180601_122655.jpg

Wyjeżdżam po glinkowaniu na słonko, dobrze widać stan wyjściowy

20180601_123712.jpg

20180601_123721.jpg

20180601_123731.jpg

20180601_123738.jpg

20180601_123748.jpg

20180601_123756.jpg

20180601_123807.jpg

20180601_123816.jpg

20180601_123822.jpg

20180601_123828.jpg

20180601_123837.jpg

20180601_123904.jpg

20180601_123917.jpg

Z daleka jakby ciut lepiej, ale ogólnie masakra 😄 jak to czarne UNI

20180601_123936.jpg

20180601_123952.jpg

20180601_124006.jpg

20180601_124019.jpg

Przechodzimy do pasty

20180601_160043.jpg

20180601_175155.jpg

20180601_175534.jpg

Każdy element lub kilka na raz (boki) od razu dwoma gąbkami, biała, potem czarna i docieranie na bieżąco czyściwem celem kontroli

20180601_175604.jpg

20180601_175620.jpg

20180601_175923.jpg

20180601_183217.jpg

20180601_183234.jpg

20180601_200716.jpg

20180601_200733.jpg

20180601_200812.jpg

20180601_201634.jpg

20180601_201652.jpg

Lampy oczywiście też

20180601_201704.jpg

20180601_201719.jpg

20180601_201744.jpg

20180601_201817.jpg

20180601_201858.jpg

20180602_073033.jpg

50/50

20180602_074513.jpg

20180602_074716.jpg

20180602_074912.jpg

20180602_074949.jpg

20180602_080019.jpg

20180602_082956.jpg

20180602_083353.jpg

20180602_084039.jpg

20180602_084137.jpg

20180602_100359.jpg

20180602_100429.jpg

Kolejne 50/50

20180602_100527.jpg

20180602_100620.jpg

20180602_135408.jpg

20180602_135424.jpg

20180602_135436.jpg

20180602_141502.jpg

20180602_141509.jpg

Takie "spustoszenie" zostawia w szczelinach Sonax (oczywiście spustoszenie w nawiasie, pasta jest mega czysta, kola fotek żeby to udowodnić)

20180602_143326.jpg

20180602_143332.jpg

20180602_143402.jpg

20180602_143415.jpg

20180602_143428.jpg

20180602_143435.jpg

20180602_143445.jpg

20180602_143452.jpg

20180602_143512.jpg

20180602_143530.jpg

Niemniej jednak wyjeżdżam na pianę i mycie szamponem przed Mr FIX'em

20180602_144332.jpg

20180602_144339.jpg

20180602_144350.jpg

20180602_150232.jpg

20180602_150236.jpg

20180602_150238.jpg

Osuszanie

20180602_151511.jpg

20180602_151552.jpg

20180602_151656.jpg

20180602_151713.jpg

Inspekcja

20180602_154732.jpg

20180602_154743.jpg

20180602_155841.jpg

Mr FIX 9H

20180602_155943.jpg

Zegarek odlicza czas na docieranie wilgotną i suchą mikrofibrą

20180602_160151.jpg

Powłoka przed docieraniem

20180602_164922.jpg

20180602_164935.jpg

I kolejne elementy - maska inspekcja

20180602_174332.jpg

Powłoka

20180602_175504.jpg

20180602_175519.jpg

20180602_175543.jpg

20180602_175549.jpg

20180602_175601.jpg

20180602_175604.jpg

20180602_175611.jpg

Docieranie i tak po kolei 😉

20180602_181708.jpg
 

Na Vectrę C Kombi razem z szybami zużyłem całego Mr FIX'a, Toyota też z szybami wypada ekonomiczniej, tyle zostało (szyby wszystkie natarte)

20180602_181023.jpg

Efekt końcowy

20180602_184842.jpg

20180602_184836.jpg

20180602_182047.jpg

20180602_184659.jpg

20180602_184756.jpg


 

20180602_184725.jpg

20180602_184745.jpg

20180602_184814.jpg

20180602_184819.jpg

20180602_184832.jpg

20180602_184807.jpg

20180602_184716.jpg

20180602_184825.jpg

Całość dwa dni pracy, skądinąd nie koniec, jutro nałożę drugą warstwę (auto w garażu) i może będzie lepsza pogoda to pstryknę kilka fotek w słonku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robota pierwsza klasa 🙂 wczoraj pracowałem z podobnym zestawem (miękki akryl, EX04-06 i Mr Fix 9H) i zapomniałem sprawdzić tego o czym ostatnio wspominałem przy okazji relacji Vectry - dawać tyle pasty co Ty (ja daję znacznie mniej i wypracowuję ją niemal do zera).

Widzę że mamy powłoki chyba od tego samego Sprzedającego (jeden płatek wycięty z flizeliny) - czy używałeś go? Ja odpuściłem, wydawał mi się zbyt twardy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vangsta, myślę że Ty robisz lepiej dając mniej pasty, ja dawałem i tak mniej jak na Vectrze, ale jak widać nadal za dużo. Lakier bardzo fajny do pracy, trudny do utrzymania, zamówiłem wełniaka do mycia więc liczę na pewne korzyści. Używałem płatka tego co był w pudełku, w zasadzie powłokę nakłada się delikatnie więc jakoś poszło, dla próby i porównania dzisiaj rano nakładałem czyściwem, być może kwestia tego że drugi raz, a być może kwestia chłonności samego czyściwa, poszło więcej Fixa, natomiast zużyta prawie pusta butelka, zostawiona otwarta w ciągu może godziny zaczęła krystalizować, więc chyba z tym Fixem jest jednak ok. Obiecane zdjęcia w słonku. Auto na gotowo po drugiej warstwie.

20180603_091715.jpg

 

20180603_092256.jpg

20180603_092305.jpg

20180603_092315.jpg

20180603_092326.jpg

20180603_092338.jpg

20180603_092440.jpg

 

20180603_092233.jpg

20180603_092245.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o same zdjęcia to wygląda to na pracę z całkiem ciekawym efektem

Ale zadam kilka pytań 🙂
- myłeś samochód fibrą z obszyciem?
- masz zdjęcia po pracy w słońcu/pod lampą i ze zbliżeniami?
- używałeś t&g remover'a i iron removera?
- te waterspoty, które widać tutaj usuwałeś tylko mechanicznie? (lubią wyjść ponownie na słońcu, nawet po korekcie i pod powłoką), przed korektą albo kwaśny szampon, albo najlepiej jakiś waterspot remover.

 20180601_123917.jpg

Zawsze trzymasz maszynę i pastę na lakierze?

Szczerze powiedziawszy nie śniło mi się że do PSB wleci relacja z powłoką mr fix 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, damiancd napisał:

Przed korektą fotki w pełnym słońcu, po korekcie wszystkie fotki w cieniu, aha 😉

Panowie bierzcie poprawkę że jestem amator.  Dopiero na drugi dzień było słońce i też zrobiłem zdjęcia w słońcu. Niestety takie uroki Polski że pogoda bywa zmienna. Są w relacji zdjęcia lamp halogenowych w przybliżeniu 50/50 i też wszystko jest widoczne.

Birkhof pastę i maszynę na lakier położyłem delikatnie tylko do zdjęcia 😉 fibra z obszyciem służy tylko do osuszania, ale w sumie ciekawa opcja je odciąć, pomyślę nad tym bo jakościowo jest naprawdę fajna (mówię o tych szaro żółtych). Do mycia jak wspomniałem wcześniej zamówiłem już wełniaka. Waterspoty po polerce nigdy mi nie wyszły na wierzch (albo tego nie zauważyłem, będę obserwował), aczkolwiek na przyszłość mam zamiar dokupić chemię do deironizacji. Nie posiadam takiej, robię wszystko hobbistycznie, tylko dla siebie, nie ma mowy o pracy zarobkowej, zarabiam inaczej 😉 stąd nie do końca pełny park chemii, powoli to nadrobię, dość powiedzieć że karchera kupiłem dopiero dwa miesiące temu, cała reszta później.

Co do MrFixa w dziale - nie ja pierwszy 😉 a są tacy co i na Teslę nakładają 😉

Dzięki za krytyczne głosy wszystko biorę na klatę (chemia do uzupełnienia). 

Pytanie takie, czy teraz po MrFixie deironizer ma sens, czy poczekać i póki powłoka jest nie dokładać i nie kombinować nic poza aktywną pianą, dobrym szamponem, wełniakiem i ewentualnie jakimś reloadem? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ronin78 napisał:

Pytanie takie, czy teraz po MrFixie deironizer ma sens, czy poczekać i póki powłoka jest nie dokładać i nie kombinować nic poza aktywną pianą, dobrym szamponem, wełniakiem i ewentualnie jakimś reloadem? 

 

Teraz to jakbyś chciał szlifować gładź po malowaniu - już nic nie zrobisz z tym co ew. zostało pod powłoką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, damiano2007 napisał:

Deironizer i tar&glue to etap po myciu wstępnym, a przed glinkowaniem.

Jak dla mnie obowiązek przed korektą lakieru.

Kolejny raz planuję nie wcześniej jak za rok, zobaczymy jak to co jest będzie się utrzymywało. Niemniej jednak patrząc na samo mycie, stosować deironizer na to co siądzie na zewnątrz powłoki i jeśli tak to czy przy każdym myciu czy np co drugie mycie? 

Byłem przekonany że korekta usuwa wszystkie zabrudzenia, mój błąd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Ronin78 napisał:

Byłem przekonany że korekta usuwa wszystkie zabrudzenia, mój błąd.

Korekta dodatkowo moze narobic bałaganu tym wszystkim czego do końca mogło nie da udać sie usunąć. Dlatego lakier musi być idelanie czysty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aa okej 🙂 bo w relacji napisałeś, że po myciu, a przed nałożeniem powłoki zrobiłeś inspekcję tym produktem 🙂

ale widzę też, że jechałeś wsyszystko bez obklejania krawędzi, emblematów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem to w zasadzie dwukrotnie, po myciu, przed powłoką też, być może to błąd?

Najpierw robiłem i oklejałem Vectrę żony i w zasadzie stwierdziłem że praca z tą pastą prawdopodobnie nie wymaga żadnych tego typu zabezpieczeń. Zaryzykowałem i śmiało mogę potwierdzić że jest to pasta bardzo czysta, Karcher spokojne te śladowe ilości, które zostaną domyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się czepie rudego nalotu pod progiem i pominiętym w myciu nadkolu - zdjęcia nr 2 i 3 pod butelka z krystalizujacym Mr. Fixem ;-)

 

Bardzo fajna robota i relacja, pokazuje że amatorsko i z zaangażowaniem stosunkowo niewielu kosmetyków można osiągnąć bardzo satysfakcjonujący efekt 🆙

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mrpawel napisał:

Ja się czepie rudego nalotu pod progiem 

Muszę to czymś zamalować, to nie rudy nalot tylko poprzednia właścicielka robiła antykorozyjne zabezpieczenia i w systemie kanadyjsko amerykańskim "Rust Check" wymalowali progi i ranty taką złoto rudą farbą, nawet te plastikowe od tylnego zderzaka. Pewnie nałóżę na to czarnego Hammerite, jedyne dwa miejsca w Vectrze gdzie podbierała ruda zamalowałem nim dwukrotnie (dwie warstwy) i od dwóch lat jest tam czysto. Tylne wnęki w kombi, reszta auta git. Zdjęcia dla potwierdzenia jak to wygląda po dwóch latach. 

IMG_20180608_194209.jpg

IMG_20180608_194219.jpg

IMG_20180608_194240.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.