matteo Opublikowano 3 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2010 Może być jeszcze ew. nafta oświetleniowa ale to mało wygodne. Ja takową naftę przelałem do atomizera po Akrze K2, a jeśli chodzi o samo działanie, to jestem bardzo zadowolony z nafty oświetleniowej. Wystarczy spryskać, poczekać i zmyć te czarne, upierdliwe kropki, czasem trzeba czynność powtórzyć. Jest na pewno bezpieczna dla lakieru, i kosztuje 6zł za 0,5L. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
proximo Opublikowano 3 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2010 Może być jeszcze ew. nafta oświetleniowa ale to mało wygodne. Ja takową naftę przelałem do atomizera po Akrze K2, a jeśli chodzi o samo działanie, to jestem bardzo zadowolony z nafty oświetleniowej. Wystarczy spryskać, poczekać i zmyć te czarne, upierdliwe kropki, czasem trzeba czynność powtórzyć. Jest na pewno bezpieczna dla lakieru, i kosztuje 6zł za 0,5L. a czym potem usuwasz nalot / osad po nafcie? jak wiadomo zosje tłusty "film" po niej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 4 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 a czym potem usuwasz nalot / osad po nafcie? jak wiadomo zosje tłusty "film" po niej. wystarczy woda z szamponem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się