metys Opublikowano 8 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 u mnie ta 3M z fioletowym korkiem do tej pory się sprawdzała (może to kwestia wcześniejszego przygotowania) ale odkąd dowiedziałem się, że ona nic NIE usuwa tylko zakrywa odstawiłem ją zupełnie. Masz jakieś fotki 50/50? Nigdy takich nie robiłem, ale teraz zauważam jakie są pomocne i jak świetnie oddają efekt włżonej pracy
julian Opublikowano 8 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 z fotkami 50/50 jest problem, bo biały lakier jest wyjątkowo niewdzięczny jeśli o to chodzi. nic spektakularnego nie mam do pokazania. a 3M z fioletowym korkiem to troche co innego niz błękitny/jasno niebieski, tak mi sie wydaje. ta, ktorej ja uzywam, ma właściwości lekko ścierne, choć w bardzo niewielkim zakresie oczywiscie, jako, ze jest pastą wykończeniową.
metys Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 nie nie chodzi mi o dokładnie tą pastę a raczej mleczko. Z jasno niebieskim korkiem też mam. Ta pasta widoczna na zdjęciu jest używana przez serwisy i na prawdę nie ma żadnych właściwości ściernych. Dowiedziałem sie tego od niekwestionowanych ekspertów tego forum. Wszystko w tej paście co jest ścierne to pad polerski . Ostatnio używam Menzerny i jest rewelacyjna. Do wypróbowania mam jeszcze Swissvax Profesional
julian Opublikowano 8 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 Wszystko w tej paście co jest ścierne to pad polerski to mnie nieco zaskoczyłeś, bo auto, które nią robiłem (granatowy ford, lakier niemetaliczny) już jakiś czas temu jest regularnie myte, a rysy nie powracają. sądze ze wypełniacze nie sa wieczne, wiec po 3 miesiącach nie powinno ich już być, przy założeniu mycia raz na tydzień?p.s. a menzerne sprowadzasz sam, czy jest do kupienia w Polsce?
metys Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 ja zawsze przed ciemno niebieskim korkiem jechałem inną pastą więc dokładnie Ci nie powiem. U mnie też efekty były zadowalające, ale od momentu gdy się o tym dowiedziałem już jej nie używam:). Menzerna jest sprowadzana
Tomasz KRK Opublikowano 8 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 Bardzo ciekawa dyskusja zawiązuje się na temat 3M Perfect-It Ultrafina SE, bo jak sądzę ten produkt mamy na myśli pisząc o ciemnoniebieskim korku. Ciekawa dla mnie ze względu na to, że używam go osobiście. Moim skromnym zdaniem jest to bardzo dobry produkt, aczkolwiek jest dość specyficzny i trzeba wiedzieć jak go używać. Kwestia czy zawiera wypełniacze czy nie dyskutowana była na tematycznych forach wielokrotnie, i zdaje się nigdy nie została ostatecznie rozstrzygnięta. Trudno jednak byłoby zgodzić się z opinią, że zupełnie nie zawiera substancji ściernych. Zgodnie z informacjami producenta, Ultrafina SE zawiera minerały ścierne i jest przeznaczona do permanentnego usuwania a nie ukrywania hologramów, śladów po polerce. SE - skrót od swirlmark eliminator. A tak poza tym to świetna robota z Saab-em
julian Opublikowano 8 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 dziekuje za pozytywne komentarze, troche się napracowalem, ale moim zdaniem bylo warto. bardzo zaluje, że nie mialem miernika lakieru, wtedy polecialbym czymś cięższym niż niebieska pasta i zbliżyl się do pełnej korekcji. znajomości z autem nie kończe, więc być moze zimą, kiedy nie będzie używany, wykonam pomiary i zabunkruje go na tydzień w garażu, przy okazji rozłącze silnik i go przywróce do stanu fabrycznego, usunę wszystkie rysy, odnowie zderzaki i zabezpiecze podwozie, bo tego mu akurat najbardziej trzeba! przy aucie jest na pewno jeszcze duzo do zrobienia, ale poki co na sezon letniego lansu prezentuje się całkiem możliwie;) co do ultrafiny, przytocze napis z opakowania 3M Perfect-It III, Ultrafina SE: "Środek do usuwania kolistych śladów Swirl Eliminator szybko i skutecznie USUWA drobne ślady pozostałe po polerowaniu maszynowym("hologramy") " na opakowaniu usuwa jest pisane dużymi literami, jak w cytacie. zgodnie z tym, jak i z tym co czytalem w wielu postach profesjonalistów na detailngworld.co.uk ta pasta ma bardzo drobne cząstki ścierne, które ulegają pelnemu rozkładowi podczas pracy. optymalna procedura zdaje sie być tez taka:700->1400->2100(2300)->1400->600 obrotów.
Tomasz KRK Opublikowano 8 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 Nie potrzebujesz używać techniki "zenith point" (czyli zaczynać i kończyć powoli) pracując z Ultrafina SE. Optymalna prędkość dla tego produktu zawiera się w przedziale 1400-2000rpm. Przy tych prędkościach w pełni wykorzystasz właściwości ścierne UF.
julian Opublikowano 8 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 okej, spróbuje. ja robiłem so tej pory taką technika i nie narzekałem, ale zmienia się ilość przejść po danym kawałku w zależności od prędkości. odpowienio dla wartosci podanych w poprzednim poście: 2x, 3x, 6-8x, 2x, 2x.
metys Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 ja zawsze prędkość używam taką na jakiej mi się dobrze pracuje. Teoria to jedno a praktyka zupełnie co innego. To zależy od temperatury, wilgotności, lakieru etc.
Tomasz KRK Opublikowano 8 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 Tak jak napisałeś Ultrafina SE zawiera bardzo drobne cząstki ścierne. Między innymi z tego powodu prędkości poniżej 1000rpm nie są wskazane, bo produkt zwyczajnie nie spełni swojej pracy przy zbyt wolnych obrotach. Zaczynając przy 1800rpm przy pierwszych przejściach po panelu najlepiej jest zastosować lekki nacisk i stopniowo zmniejszać go przy kolejnych przejściach wykańczając powierzchnię na wysoki połysk ( ale to już zapewne wiesz sądząc po wynikach Twoich prac ) Ponadto produkt ma duży plus za to że nie wysycha zbyt szybko co ułatwia pracę przy większych prędkościach. Dobrze jest też pamiętać o tym ,żeby nie starać się "dopracować" ultrafiny do całkowitego zniknięcia z powierzchni, ale pozostawić na panelu wilgotny, oleisty film, i ściągnąć go mikrofibrą.
julian Opublikowano 8 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 nie wysycha mówisz? no z tym różnie bywa, moim zdaniem, ale to pewnie zalezy od lakieru. ten saab miał akurat dość ciężki lakier, mocno "klejący sie", wiec powierzchnie lekko zwilżałem przed praca. może powinniśmy przenieść temat do innej sekcji, bo pojawiaja mi sie kolejne pytania: ile pasty nakładacie na pad, czy zwilżacie lakier/pad woda przed praca, a jesli tak, to w jakiej ilości? p.s. co do kończenia pracy przed zniknięciem - zgadzam sie, zawsze tak robię, potem przetarcie mikrofibra i jest super. p.s.2 ale jesli Ultrafina by wypełniała, to przeciez dobry cleaner przed woskiem by ten wypełniacz usunął w mig. a nic takiego sie nie stalo!
Tomasz KRK Opublikowano 8 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 Jako że jest w postaci mleczka i jest nieco oleista, można się moim zdaniem obejść bez nawilżania pada i lakieru wodą. Aczkolwiek, zaczynając z suchym padem potrzebna jest spora ilość produktu żeby dostarczyć odpowiedniej wilgotności do pracy. Później wystarczy już dodawać niewielkie ilości. Jeśli pracujesz z gofrowanym padem, a mimo to zauważasz , że lekko "chlapie" na boki, znaczy że nałożyłeś wystarczającą ilość.
PamaTech Opublikowano 8 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2009 Witam serdecznie wszystkich użytkowników tego forum, od pewnego czasu czytam posty na tym forum i spodobało mi się u Was. Od kilku lat używam amatorsko środków 3m bo nic innego tej jakości nie było na rynku. Według mnie UF jest bardzo lekko ściernym środkiem, najczęściej używam jej przy moim motorku. Jednak tam nakładam ją bardzo miękką mikrofibrą i tylko ręcznie ze względu na bardzo małe powierzchnie. Efekt jest rewelacyjny na czarnym metaliku nie ma nic 100% efekt lustra. Jednak robie to co drugie mycie bo lakier jest bardzo miękki. I po każdej jeździe coś się pojawia. Według mnie po tym środku polerka typu DC step2 meguiarsa nie ma sensu na ciemnym lakierze. Julian szacun, super robota no i super czas jak na jednego poler-majstra . A i garaże mamy bardzo podobne .
GeKo Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Ktoś wie jaka jest różnica między tymi dwoma środkami. Oba maja "niebieski korek" a zupełnie inne numery. -50383 -09376 Z tego co widać w katalogu oba są w ofercie.
metys Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2009 w ścieraniu nie będzie żadnej różnicy, bo to baaardzo delikatne środki. Fioletowy korek dłużej rozbija się na lakierze i niestety trzeba długo i namiętnie wycierać element lub zmyć resztki pasty, żeby sprawdzić czy już jest OK. Błękitny korek troszkę szybciej ginie pod gąbką, ale za to w każdym momencie widzisz czy masz jeszcze jakieś rysy czy nie. Jeśli już go używam, to tylko jako zupełnie ostatni krok korekty lakieru.
CMQ Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Skoro już rozmawiamy o 3M to chciałbym dorzuć swoje 3 grosze. Przygotowywałem swoje auto Środkiem Extra Fine, do tego miękka czarna gąbka i prędkości maszyny rzędu 1400-2000 obrotów. PO wykończeniu nie widziałem swirlsów, 2 tygodnie po woskowaniu nagle je zauważyłem. Teraz nie wiem czy to kwestia: -techniki -złego pada -oświetlenia -wzroku -lol. Nie wiem już naprawdę czym i jak usunąć swirlsy i płytkie rysy.
fernando Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Ja z kolei chciałbym się dowiedzieć, gdzie kupujecie zielone i żółte gąbki 3M, jeśli to nie jest tajemnica. Z niebieską nie ma żadnego problemu, ale zielonej i żółtej nigdzie nie mogę znaleźć...
AutoDetailing Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 CMQ, Megs #80 + finishing pad, jeśli chcesz to mogę Ci użyczyć na próbę
CMQ Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Będę niezmiernie wdzięczny, na pewno się odezwę. Może to trochę potrwać bo najpierw auto musi trafić do lakiermajstra, parę dni temu turysta gościnnie przytarł mi zderzak. Maszyna jest, pady ma kolega, brakuje tylko tego Megsa 80tki.
nOx Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Pasta Deox 2 daje rade naprawde świetnie osobiście bardzo polecam i cena bardzo przystępna porównał bymją do Meznerny 85RD jest fajnie tłusta nie pyli i dobrze sie ją wyciera a swirlsy uciekają z krzykiem na sam jej widok
CMQ Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Powiem że pierwsze słyszę, stosuje się maszynowo? Kto to produkuje?
Tomasz KRK Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 CMQ, co masz na myśli pisząc swirlsy? wyglądają jak pajęczynka czy bardziej jak trójwymiarowe ślady po polerce, tzw hologramy ? Moim zdaniem niezależnie od tego jak wyglądają istnieją trzy możliwości. 1. Były na powierzchni po polerowaniu ale ich nie zauważyłeś. ( sprawdź po polerowaniu powierzchnię pod różnymi źródłami światła, patrząc pod różnymi kątami. Wiele niedoskonałości pokazuje się dopiero pod ostrym kątem) 2. Były na powierzchni po polerowaniu ale nie można było ich zauważyć ponieważ zostały wypełnione pastą polerską, woskiem itp. (aby wyeliminować tę możliwość umyj po polerowaniu dokładnie auto) 3. Nie było ich po polerowaniu, powstały później. ( upewnij się , że Twoja technika pielęgnacji minimalizuje ryzyko uszkodzenia powierzchni) 3M Extra Fine może pozostawić na delikatnym lakierze Hondy hologramy, brzydkie wyglądające na trójwymiarowe mikro-rysy widoczne na słońcu. Są stosunkowo łatwe do usunięcia,dobrze sprawdza się 3M Ultrafina SE.
CMQ Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Mam na myśli koliste rysy, nie hologramy. jak pajęczynka bardziej. Skłaniam się ku punktowi 2. Jeżeli utrafina to jaki pad i jakie prędkości?
Tomasz KRK Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2009 UF usunie tylko bardzo drobne koliste ryski i hologramy. Może wypełnić to czego nie zdoła usunąć. Prędkość 1400-2000rpm. Najlepiej na dedykowanym gofrowanym niebieskim padzie producenta.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się