Audi A4 B7 Gwiezdna Szarość

[wojtecki]

Cześć. W tym temacie postaram się wrzucać relacje z prac nad moim kopciuchem. Auta używam na codzień, sporo jeżdzę po mieście i ciężko aby wyglądało jak nowe. Nie krzyczcie na mnie jeśli niektóre rzeczy nie do końca robie jak jak to powinno się robić ale po prostu przy "daily" aucie finalny efekt często jest widoczny kilka godzin. A dlaczego w takim razie to robie ? Bo to lubię

Wczoraj postanowiłem wrzucić letni zestaw a że po zeszłym sezonie oczywiście zapomniałem/albo nie chciałem pamiętać umyć kół to musiałem to zrobić dzisiaj.

Felgi mają 10 lat. Są proste ale niestety przejechane kilometry zrobiły swoje. 

Wewnętrzne strony felg nigdy nie widziały deironizera ani środka typu tar&glue. Typowe miejskie szczury. Dlatego efekt być może nie jest piorunujący i pewnie mogły by wyglądać jeszcze lepiej ale ja skończyłem na etapie który mnie zadowalał. 

W użyciu było:

1. Szczotki mac/off
2. ADBL Vampir Liquid
3. Pricbort
4. ExceDe Ultimate Wheel Cleaner 1:4
5. Zielona Tuga
6. SG Pre-Wash Citrus Oil 
7. Pędzelek od adbl
8. Pianownica PA
9. Apc Good Stuff Gorilla Force 1:4

Koła wyglądały tak:

Przy robieniu zdjęć skupiłem się na jednej czasami dwóch felgach. Oczywiście czyszczone były 4 ..aż taką cebulą nie jestem

Na początek szybki test krwawienia : zielona tuga v adbl vampir

Tuga po 10sek

Vampir po 10sek

Czekamy

Tuga

Vampir

Jak widać Tuga zaczęła krwawić dużo później niż Vampir. Po tym felgi zostały spłukane bez pędzelkowania i wszedł ExceDe Ultimate Wheel Cleaner 1:4

Znowu spłukanie karcherem

Odczekałem aż felgi obeschnie trochę i wszedł Prickbort

Czekając aż zacznie działać szybka wymiana sitka w pianownicy

Prickbort po około 4-5 minutch

Teraz mix: Ponownie Pricbort + Vampir + Excede i pędzelkowanie

Teraz rzucona piana z pianownicy SG Citrus Oil 100ml +900ml ciepłej wody

Poczekałem aż spłynie i spłukanie karcherem 

Wiem, że nie jest idealnie ale raz, że ojciec mi cały czas dogryzał, że nie zdążę na niedzielne śniadanie świąteczne (a była 12:30 w sobotę) a dwa kończył mi się i prickbort i vampire a jeszcze druga strona felg została

Wleciał odrazu Vampire + Prickbort 

 

Odczekałem 3-4 minuty i pędzelkowanie

Felgi spłukane i na to wleciała znowu piana SG Citrus Oil

Zabrakło mi cleanera do opon dlatego wspmogłem się APC Good Stuff Gorilla Force 1:4

Felgi spłukane ponownie karcherem i tak wyglądają. Zdjęcia być może tego nie oddają ale felgi na prawdę były w opłakanym stanie, także efekt końcowy i tak moim zdaniem jest do przyjęcia. Tym bardziej, że niedługo chce na nie rzucić fusso coat mirror shine i na pewno będę je jeszcze raz dokładnie mył pod glinkę.

Teraz coś z czego nie mam już zdjęć ale długo będzie mi się śniło. Usuwanie starego kleju po ciężarkach. Nie wiem jak Wy to robicie ale to jakaś masakra była. Probowałem wszystkiego co miałem i niestety musiałem się wspomóc drewnianym klockiem ściętym pod kontem bo dziadostwa nie szło ruszyć samą chemią. Na koniec auto umyte na 2 wiadra i wleciał QD1. Na opony wleciał meguiars endurance.

 

 

[Gardor]

24 minuty temu, wojtecki napisał:

Usuwanie starego kleju po ciężarkach

Kolego kup Concept Chu-Sol i Twoje problemy z usuwaniem kleju po ciężarkach znikną

[Gesiu_15]

1 minutę temu, Gardor napisał:

Kolego kup Concept Chu-Sol i Twoje problemy z usuwaniem kleju po ciężarkach znikną

Lub krążek Trotona

[wojtecki]

4 minuty temu, Gardor napisał:

Kolego kup Concept Chu-Sol i Twoje problemy z usuwaniem kleju po ciężarkach znikną

dodane do listy zakupów. Dzięki

[DZIADZIA]

7 godzin temu, wojtecki napisał:

Usuwanie starego kleju po ciężarkach. Nie wiem jak Wy to robicie ale to jakaś masakra była.

krążek trotona i jest idealnie, później tylko przemycie benzyną ekstrakcyjną

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

feluneczek ładnie ogarnięty.