Jump to content

Recommended Posts

Posted

Dziś zabrałem się za swoje auto, zacząłem zaraz po pracy czyli o 16.00 skończyłem o 21. Zdaję sobie sprawe, że operacja nie jest profesjonalna ale włożyłem w nią dużo wysiłku i zaangażowania mimo, że się spieszyłem.

 

Foczka przed:

img0913ob.th.jpg

img0916w.th.jpg

 

Najpierw umyłem całe auto, na dolną część poszła aktywna piata, reszta szamponem a myjki. Myłem gąbką na dwa wiadra, płuknie pod ciśnieniem.

Później zabrałem się za usuwanie smoły z lakieru - używałem Moje Auto- Smoła i Żywica" kiepski środek nikomu nie polecam, strasznie się napracowałem a nie było widać efektu- Na etykiecie było napicane żeby po minucie spłukać pod ciśnieniem- ja użyłem gąbki i to nie dało efektu więc samo spłukanie by nie dało nic. Na szczęście miałem jeszcze pół środka w spreju do usuwania "substanicji bitumicznych"- ładnie usunął kropki i lakier zrobił się gładki. Potem znów porządne mycie szamponem i porządne płukanie.

 

zaraz po myciu:

img0918k.th.jpg

 

Później zabrałem auto do garażu.

Na pierwszy ogień poszła politura a właściwie AIO Sonax Xtreme POLISH & WAX 3 NANO PRO. Ładnie odświeża i czyści lakier- jednak cudów nima... jest to niby 3 czyli najmocniejszy z nich jednak o usunieciu świrlów można pomarzyć... prędzej odpadnie ręka.

nakładałem go aplikatorem gąbkowym i polerowałem fibrą.

Na to poszedł twardy wask "Sonax Xtreme Wax 1-wosk pełna ochrona"- bardzo przyjemny produkt- za tą ceną przyzwoity wosk, łatwo sie nakłada i poleruje, jest wydajny. Nakładanie załączonym aplikatorem jest łatwe, polerowałem mfibrą, nie miałem z nim problemów.

Na plastkiki poszedł K2 Bono Black- tani tandetny, brudzący ręce i wszystko w koło środek- trzeba sie nim strasznie napracować, nie ma żadnych zalet, oprócz jednej daje super mat na plastikach i za to go lubię :)

zdjecie kiepskie ale nie było na nie czasu...

Każdą uwagę przyjmę z pokorą :) pozdrawiam :D

efekt:

img0922myb.th.jpg

img0924x.th.jpg

img0926h.th.jpg

img0930w.th.jpg

img0935a.th.jpg

 

Na koniec tzw. wisienka na torcik: :P

 

img0941a.th.jpg

Posted

Napracowałeś się na pewno. Coś widać.Na pewno lepiej niż nic nie robić ;) Przede wszystkim brak przygotowania glinką ,kosmetyki tez nie zachwycają,a to czernidło do plastików to już w ogóle :kox: Na oponach coś jest? Nadkola wymyte,wnętrza drzwi ? Wnętrze? Posprzątane ,wyprane?

Sporo jeszcze pracy przed tobą ale zasięgnij trochę wiedzy na forum to zaraz robota ruszy z kopyta.

PS: przez 5 godzin zdarzyłem zrobić górną część tylnej klapy(sedan) + dach(z sibrem). Glinka +maszynowo UC +SwirlX +Srp + #16 ręcznie ;) To tak na marginesie ze trzeba naprawdę poświęcić sporo czasu aby efekt był dobry.

I nie pomyśl ze w jakikolwiek sposób chce Cie krytykować. Mocno trzymam kciuki i oby do przodu ;)

Posted
pracowałeś się na pewno. Coś widać.Na pewno lepiej niż nic nie robić Przede wszystkim brak przygotowania glinką ,kosmetyki tez nie zachwycają,a to czernidło do plastików to już w ogóle Na oponach coś jest? Nadkola wymyte,wnętrza drzwi ? Wnętrze? Posprzątane ,wyprane?

Sporo jeszcze pracy przed tobą ale zasięgnij trochę wiedzy na forum to zaraz robota ruszy z kopyta.

PS: przez 5 godzin zdarzyłem zrobić górną część tylnej klapy(sedan) + dach(z sibrem). Glinka +maszynowo UC +SwirlX +Srp + #16 ręcznie To tak na marginesie ze trzeba naprawdę poświęcić sporo czasu aby efekt był dobry.

I nie pomyśl ze w jakikolwiek sposób chce Cie krytykować. Mocno trzymam kciuki i oby do przodu

 

Weź wyluzuj trochę. Nie każdy kto tu przedstawia auto musi mieć je dopieszczone w każdym calu. Co to? Przesłuchanie?

Auto jest ładne, czyste i lśniące - nie jest zrobione najdroższymi kosmetykami.

Na całym świecie na forach detailingowych amatorzy wstawiają takie prace i nikt nie każe im robić coś więcej albo na siłę chce im zajrzeć pod błotniki. Za to na naszym raptem rocznym forum gdzie większość userów jest tu od pół roku i tak samo długo wie cokolwiek o detailingu a nie którym się w głowach poprzewracało.

Moim zdaniem to wszystko zaczyna zmierzać w bardzo złym kierunku.

Posted

No tez przecież napisałem:

I nie pomyśl ze w jakikolwiek sposób chce Cie krytykować. Mocno trzymam kciuki i oby do przodu ;)

To było takie zagrzewanie do walki ;)

Posted

jest O.K każdy jakoś zaczynał !!!! to taka dygresja, żeby Koledzy pamiętali

 

i życzę cierpliwości w dalszej zabawie

Posted

Myślę, że wyszło przyzwoicie :good:, poza tym w opisie znalazło się kilka ciekawych uwag:

Później zabrałem się za usuwanie smoły z lakieru - używałem Moje Auto- Smoła i Żywica" kiepski środek nikomu nie polecam, strasznie się napracowałem a nie było widać efektu
Czyli warto zainwestować w jakiś dobry środek, tym bardziej, ze nie są one jakieś super drogie i przy odrobinie doświadczenia zużywa się bardzo małe ilości.

 

Na plastkiki poszedł K2 Bono Black- tani tandetny, brudzący ręce i wszystko w koło środek- trzeba sie nim strasznie napracować, nie ma żadnych zalet, oprócz jednej daje super mat na plastikach i za to go lubię :)
Środki które są czarne mają tendencje do brudzenia wszystkiego, nie słyną z trwałości i do tego mają tendencję do nierównomiernej degradacji przez co po czasie na elementach pojawiają się łaty.

 

Na to poszedł twardy wask "Sonax Xtreme Wax 1-wosk pełna ochrona"- bardzo przyjemny produkt- za tą ceną przyzwoity wosk, łatwo sie nakłada i poleruje, jest wydajny. Nakładanie załączonym aplikatorem jest łatwe, polerowałem mfibrą, nie miałem z nim problemów.
uri90 Jak byś mógł napisz jak z trwałością tego wosku. Efekt całkiem fajny, kropelkowanie wygląda ciekawie. Za te pieniądze jest to chyba nie najgorszy produkt. Jest jeszcze taki plus, że nie wydając dużo można zdobyć doświadczenie z nakładaniem twardego wosku. Wcale bym się nie zdziwił gdyby pieczołowicie nałożony Sonax wytrzymał dłużej niż źle nałożony 476s.

Minus jest taki, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i ma się ochotę na spróbowanie coraz droższych wosków :)

Posted
Przede wszystkim brak przygotowania glinką

-na to przyjdzie jeszcze czas ;)

 

 

 

kosmetyki tez nie zachwycają

-wiem i pisałem o nich, jednak sonax to dla mnie skok o półkę wyżej (wcześniej Formula1 i Auto Finish -CarPlan)

 

 

Na oponach coś jest? Nadkola wymyte,wnętrza drzwi ? Wnętrze? Posprzątane ,wyprane?

Sporo jeszcze pracy przed tobą ale zasięgnij trochę wiedzy na forum to zaraz robota ruszy z kopyta.

-Na oponach jest ten środek co na plastkiach- pisałem już że kiepski, nadkola wymyłem pieczołowicie aktywną pianą i miękką szczotką. Wnętrza drzwi nawet nawoskowałem ;) Wnętrze zostawiłem na cieplejsza pogodę- skupiłem się tylko na zaw. częsci auta.

Wiem, że sporo pracy przede mną, jednak nie zapominajmy, że dopiero zaczynam. Dużo już czytałem na forum i nie zakładam nowych tematów bo nie ma sensu, wszystko szukam i doczytuję. nie mam od razu tys. zł żeby wydać na kosmetyki jednak powoli swoim tempem bedę zdobywał kosmetyki wraz z doświadczeniem :D

 

Auto jest ładne, czyste i lśniące

- Dzięki :) i dzięki za słowa obrony i wsparcie heheh :)

 

i życzę cierpliwości w dalszej zabawie

-Dzięki bardzo ;D

 

Myślę, że wyszło przyzwoicie :good:

-Dzięki :)

 

uri90 Jak byś mógł napisz jak z trwałością tego wosku. Efekt całkiem fajny, kropelkowanie wygląda ciekawie. Za te pieniądze jest to chyba nie najgorszy produkt. Jest jeszcze taki plus, że nie wydając dużo można zdobyć doświadczenie z nakładaniem twardego wosku. Wcale bym się nie zdziwił gdyby pieczołowicie nałożony Sonax wytrzymał dłużej niż źle nałożony 476s.

-Mam zamiar właśnie sprawdzić jego trwałość- napewno o tym napiszę :) myślę, że za tą kwotę jest naprawdę godny polecenia.

politurę jak i wosk nakładałem bardzo starannie i dokładnie- nie "byle sie błyszczało" więc zobaczymy co potrafi :)

 

Dzieki wszystkim za każdą uwage jak i słowa otuchy :D

Posted

-Na oponach jest ten środek co na plastkiach- pisałem już że kiepski, nadkola wymyłem pieczołowicie aktywną pianą i miękką szczotką. Wnętrza drzwi nawet nawoskowałem ;) Wnętrze zostawiłem na cieplejsza pogodę- skupiłem się tylko na zaw. częsci auta.

Wiem, że sporo pracy przede mną, jednak nie zapominajmy, że dopiero zaczynam. Dużo już czytałem na forum i nie zakładam nowych tematów bo nie ma sensu, wszystko szukam i doczytuję. nie mam od razu tys. zł żeby wydać na kosmetyki jednak powoli swoim tempem bedę zdobywał kosmetyki wraz z doświadczeniem :D

Jesteś rozgrzeszony ;)
Posted

Szlachetna inicjatywa (poświęcić pięć godzin po pracy na kosmetykę samochodu) i efekt też przyzwoity :good: Ja bardzo doceniam wkład pracy, a nie tylko koszt użytych kosmetyków :!:

Powodzenia w dalszym doskonaleniu się ;)

  • Administrator
Posted

Część z Was pisze jakby od razu mieli pełne regały profi kosmetyków, sprzętu itd,itp....

Nie każdy może sobie pozwolić na konkretny zestaw. Liczy się zaangażowanie i chęci.

Efekt moim zdaniem ok. Pewnie z każdym razem będzie lepiej. Pozdrawiam....

Posted

Dzięki :)

 

Dziś myłem auto na którym 2 tyg temu nałożyłem sonaxa, na kawałek maski na próbę (pisałem o tym w temacie "woski dla ludu") mycie szamponem, dwa razy aktywną pianą i znów szamponem spowodowało gorsze spraplanie się ale widać, ze wosk jest nadal obecny i kropelkuje. Bede pisał jak wygląda sytuacja na focusie, za jakiś tydzień opłukam go wodą pod ciśnieniem zrobię zdjęcia i dam znać co i jak :)

Posted
mycie szamponem, dwa razy aktywną pianą i znów szamponem spowodowało gorsze spraplanie się ale widać, ze wosk jest nadal obecny i kropelkuje
Chybe nie najgorzej z trwaloscia tego wosku :)

 

Bede pisał jak wygląda sytuacja na focusie, za jakiś tydzień opłukam go wodą pod ciśnieniem zrobię zdjęcia i dam znać co i jak :)
Jak najbardziej czekamy, dobra robota :good:
Posted

tymi środkami nic wiecej by nie zdziałał, ale brawa za chęci czas poświęcony autu;)

Posted

zdjcie0028h.th.jpg

po dwóch tygodniach płukanko i jak widać wosk czuje się świetnie. zdjecie kiepskie bo było już szaro a telefon tylko przy sobie miałem...

  • Dystrybutor
Posted

Pewnie gdybyś miał ciemniejszy kolor to efekt byłby wdzięczniejszy. Dobra robota. Jestem z tych, którzy przygodę z kosmetyką samochodową zaczynali od "nano" i innych marketowych produktów. Doceniam włożoną pracę i myślę, że na wakacje będziesz miał więcej produktów i wiedzy, a wtedy efekty będą jeszcze lepsze. To normalna kolej rzeczy. Kiedyś chciałem kupić półkę SwissWaxa ale dobrze, że tego nie zrobiłem. Wydałbym sporo pieniędzy i nie potrafiłbym w pełni tego wykorzystać. Jeżeli sam jesteś w stanie powiedzieć po robocie, że dałeś z siebie wszystko, to jest sukces, bo efekty to sprawa treningu, a więc i czasu. Powodzenia

  • Administrator
Posted

m.k., otóż to, doświadczenie + technika > marka producenta :)

  • 2 weeks later...
Posted

Dziś umyłem auto, a że pisałem, że bedę relacjonował jak się trzyma wosk bo kilka osób było tym zainteresowane, więc to czynię :P

Zakupiłem Szampon NIGRIN AutoShampoo, więc właśnie nim myłem. Producent zaleca 1-2 nakrętki na 10 l wody- ja wlałem 2 nakretki na 10 l wody- już podczas płukania widziałem ze wosk jest- woda ladnie spływała. po umyciu szamponem okazało się, że wosk dalej jest i mało tego mycie nie zrobiło na nim zbyt dużego wrażenia.

Może napiszę co wosk przeszedł od nałożenia:

-W pierwszą noc zaraz po nałożeniu auto zostało na polu, ( akurat to była noc z lekkim mrozem) rano okazało się że jest na nim warstwa lodu i nie był taki cienki ;)

- po tygodniu płukanie myjką (pisałem wyżej)

-czeste płukanie przez deszcz- ostatnio taka pogoda, że często pada :oops:

-auto często garażowane- jednak czasem zostawało pod chmurką na kilka nocy

 

Na koniec kropelki ( zdziwiłem się bo wyglądają niemal jak zaraz po nałożeniu) :roll:

zdjcie0056v.th.jpg

 

Czy można wymagać czegoś więcej od wosku za 38 zł?? (pomijając fakt że powierzchnię jako-tako przygotowałem pod wosk) :mrgreen:

  • 2 weeks later...

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.