Peugeot 407 Coupe fatalny look

[postscriptum]

Cześć Wszystkim!

Kilka dni temu kupiłem wymarzonego Peugeota 407 Coupe. Oglądałem wiele egzemplarzy, ale wszystkie były mocno dojeżdżone...trafiłem w końcu na moje auto - technicznie żyleta, wnętrze idealne, mały przebieg, dobra cena itd. Jedyną i największą wadą mojego autka jest wygląd zewnętrzny - przedni zderzak wygląda jakby ktoś go kwasem oblał + jest nadpęknięty i brakuje mu ślizgów, na tylnym błotniku ma delikatną wgniotkę oraz bardzo delikatne przytarcie na przednim błotniku, ma sporo zaprawek lakierniczych, które nie są dobrane kolorem i wyglądają jakby ktoś zamalował przytarcia lakierem do paznokci, ogólnie to jest cały porysowany... Na pocieszenie powiem, że auto nie było nigdy bite, szpachlowane, czy lakierowane.

Mocno zastanawiam się co z tym fantem zrobić? 

Myślę na początek o jakiejś polerce, żeby zobaczyć co z tego lakieru zostanie, a później wyciągnięcie wgniecenia, klejenie i lakierowanie zderzaka oraz naprawy spot, ew. plasti lak, bądź folia.

Co byście Wy polecali? Od czego powinienem zacząć? Gdzie pójść, z kim rozmawiać?

Poniżej wklejam kilka zdjęć poglądowych:

Z góry dzięki za rady!

 

[Strus]

25 minut temu, postscriptum napisał:

Mocno zastanawiam się co z tym fantem zrobić? 

 

Polakierować a polerka potem bo i tak po lakierniku będziesz musiał poprawić

[Freddy]

Podziele zdanie kolegi zderzak i błotnik do lakieru a potem kosmetyka bo niestety po tych rzeźnikach zawsze trzeba poprawić

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka