kursien Opublikowano 7 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2017 Cześć! Tym razem zająłem się najstarszym autkiem, a mianowicie Citroen'em C5 2.0 HDi 2006 Autko u mnie od 2-3 lat, nalatane przez ten czas ok 80tys km (dużo, ale auto służy jako auto codzienne, jak i w pracy w kurierce) Jako że busika oddałem nowemu pracownikowi mi do pracy pozostała cytrynka (w spadku po żonie) którą muszę doprowadzić do porządku Więc nie zwracając uwagi na rysy, wgniotki, złamane plastiki ( przypominam auto od tej pory służy głównie rozwożeniu paczek ) zabieram się do odświeżenia wyglądu. Maszyny polerskiej brak, garażu wciąż brak, więc warunki dość trudne Jedno zdjęcie z tyłu - auto ogólnie zakurzone (szczególnie plastki na których siedział już Nielsen Exterior Dressing i mocno łapał kurz) a od przodu trochę owadów - nie było źle Zaczynam od testu nowego zakupu pianka od SG White Bear Snow Foam - bardzo przyjemny zapach gumy balonowej, fajna gęstość - mało co zostaje w miarce przy odmierzaniu ilośći ( osobiście wlałem 100ml) Przystępujemy do aplikacji Dobra pianka wyszła mi od razu, dośc dobrze się trzymała, mimo ostrego słońca (ale na to nie miałem wpływu - auto musiało zostać wyczyszczone) Po ok 7-8 min Mimo może krótkiego postoju na aucie "biały miś" zrobił co do niego należy, a od siebie dodam, że duzo więcej udało mi się ściągnąć brudu po nim jak po SG Perfect Active Foam Spłukujemy bez problemu A tyle zostało w butelce po jednym pryskaniu Po tym jednym zabiegu wrócił blask lakieru, ale zaniepokoił mnie brak kropelek i lekka tafla wody na prawej stronie (coś zjadło Colli 476 ), więc lecimy dalej na dwa wiadra z pomocą SG Orange Car Shampoo oraz niedawno zakupionej rękawicy Wool Wash od Treys'a (bardzo fajnie mi się nią myje mimo że nie jest zbyt duża - polecam) Za wiele do mycia nie miałem gdyż ciśnienie z myjki i aktywna piana zrobiły swoje! Na masce kropelki po spłukaniu szamponu, a na przedniej szybie (uwaga ) NW k2 Przystępujemy do suszenia Na plastikach kilkudniowy Nielsen kropelkuje Niestety po wysuszeniu na problematycznej części auta wciąż brak odpychania wody, więc trzeba będzie reanimować !! Prickbort za dużo to on nie zebrał Zielona Tuga I od tego momentu robiłem już mniej zdjęć gdyż powoli czas naglił, a chciałem jeszcze troszkę ogarnąć wnętrze... Po Tudze przy użyciu wody z szamponem cały bok zjechałem ADBL Clay Sponge (nie wiem - naprawdę lepiej mi się pracuje z szamponem a nie z dedykowanym lubrykantem).Następnie odtłuściłem IPĄ i nałożyłem warstwę Collinite 476s. W międzyczasie przygotowałem opony i felgi ( Excede Tire and Rubber Cleaner oraz Zielona TUGA) przy użyciu sklepowych szczotek (do felg zwykła szczotka do podłogi - bardzo przyjemnie mi się nią czyści felgę) Felgi potraktowałem jeszcze IPĄ aby lepiej leżał Colli W międzyczasie dotarłem wosk na boku auta i powiem jedno - PRZYGOTOWUJCIE lakier pod wosk - po wypolerowaniu nawet Collinite 476 daje super ''śliskość'' A na opony Black Mamba Shine Plastiki ponownie zabezpieczone Nielsenem Exterior Dressing ( żelowa konsystencja o bardzo przyjemnym zapachu - co chwile wąchałem buteleczke ) Po ogarnięciu zewnętrznej strony auta zabrałem się za środek w czym pomógł GS Black Panther Interior Dressing - tylko mam wielki problem - ma mieć zapach czekolady - dla mnie bardzo śmierdzi czymś "mleczno - chemicznym" i według osób z forum po chwili zapach ulatnia się - u mnie nie - siedział dobrą godzinę, dwie aż do końca pracy z autem. Czy wy czujecie czekoladę? - lubię czekoladę, ale ten zapach mi jej w ogóle nie przypomina (mocno się zawiodłem). Oczywiście przed dressingiem plastiki wyczyszczone APC 1:20 a wnętrze odkurzone wraz z fotelami (zdjęć żadnych nie mam gdyż już naprawdę zrobiło się późno i chciałem jak najszybciej zakończyć. Na sam koniec auto zostało powleczone Finish Kare 425 Extra Slick Final Body Shine i ponownie przetarte MF aby uzyskało lepszą śliskość Efekt finalny - będzie dobrze się prezentować nad morzem : Finito! Zacząłem około 15:20, skończyłem przed 22 więc kilka godzin mi zeszło, na aucie i felgach Colli, QD dodatkowo , Nielsen na plastikach, Mamba Shine 2warstwy na oponach Chyba starczy A za godzinę do pracy a później lecim nad Bałtyk!!!!
Mumins Opublikowano 7 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2017 Łatwo, szybko i przyjemnie Miłego wypoczynku!
Kyau1 Opublikowano 7 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2017 10 godzin temu, kursien napisał: GS Black Panther Interior Dressing - tylko mam wielki problem - ma mieć zapach czekolady - dla mnie bardzo śmierdzi czymś "mleczno - chemicznym" i według osób z forum po chwili zapach ulatnia się - u mnie nie - siedział dobrą godzinę, dwie aż do końca pracy z autem. Czy wy czujecie czekoladę? - lubię czekoladę, ale ten zapach mi jej w ogóle nie Też miałem do czynienia z czarną panterą - również nie czułem nic co przypominało by czekoladę, dla mnie jak narazie PB Natural Look (stara wersja jest niezastąpiona). Miłego urlopu
wojtt Opublikowano 7 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2017 Świetny efekt końcowy, jeden drobiazg to hak który słabo wygląda na zdjęciach. Udanego urlopu !
kursien Opublikowano 7 Lipca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2017 19 minut temu, wojtt napisał: Świetny efekt końcowy, jeden drobiazg to hak który słabo wygląda na zdjęciach. Udanego urlopu ! Też to dziś zobaczyłem Widocznie zawsze coś muszę przeoczyć aby było co robić następnym razem Ps w ten hak przywalilem już setki razy, a o nim zapomniałem
hamilton Opublikowano 8 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2017 Fajne auto, jeżdżę technologicznym bliźniakiem więc tym lepiej się ogląda :-) Coś więcej o tej nw z K2, co Cię podkusiło na ten wynalazek?I ostatnie pytanie -co ile masz wypalanie fap, jeśli oczywiście auto ma i masz DIY kontrolkę?
kursien Opublikowano 8 Lipca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2017 Godzinę temu, hamilton napisał: Fajne auto, jeżdżę technologicznym bliźniakiem więc tym lepiej się ogląda :-) Coś więcej o tej nw z K2, co Cię podkusiło na ten wynalazek?I ostatnie pytanie -co ile masz wypalanie fap, jeśli oczywiście auto ma i masz DIY kontrolkę? Dostałem za darmo w sklepie jak im paczki przywozilem i dziala a przy 60 70 km/h to juz tylko patrze na wyscigi kropelek A rainx jakoś nie chce się pojawić w ANB więc używam sobie to co mam - przynajmniej będę miał z czymś porównanie:) Mój rocznik to ostatni bez filtra, więc tylko leje i kopce
Lonek Opublikowano 8 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2017 Na zdjęciu z interior dressing to kamień po wodzie jest na szybie ?
kursien Opublikowano 8 Lipca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2017 Hmm... zacieki po wodzie z szamponem, nie do końca splukanej- szyby robiłem na samym końcu, więc się tym nie przejmowałem- większy problem to kilka odpryskow i dużo mikro dziurek Na koniec po umyciu szyb i przetarciu IPA wszystko bez problemu znikło
kursien Opublikowano 10 Lipca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2017 Będąc w Dziwnówku na wakacjach akurat zaparkowałem pomiędzy dwoma sreberkami - więc w sumie 3 srebrne ( ale tylko jedno mialo czyste fele, czarne plastiki, śliski, odbijający lakier :P) hehe, nawet żona potwierdziła, że nasze ładne A dziś zająłem się silnikiem Jak widać lekki brud raczej nie zjadłbym nic z pokryw silnika Do czyszczenia użyłem pędzelka ADBL oraz APC 1:4 aby wszystko dobrze zeszło. Mając tak dużo plastikowych pokryw nie musiałem wymyslać 50/50 poprostu jedno umyłem - inne nie dla poglądu A tutaj już całość umuta Zaczynając czyszczenie miałem w głowie powlec wszystko Black Mambą Shine, jednak jak to u nas - trzeba sprawdzać! Więc do boju weszły wspomniana BM Shine vs. Black Mamba (zwykła) vs. Nielsen Exterior Dressing Lecim z tym koksem! Sam silnik i jakieś węże itp (nie jestem specem od aut, mam od tego dobrego mechanika ) zostawiłem sobie na koniec - chciałem sprawdzić czy bedą duże różnice w wyglądzie i wybrać najepsze, ale po chwili spoglądania dressingowałem dalej bo wszystko itak dobrze wyglądało, więc co bym nie położył byłbym zadowolony Zbliżenia Black Mamba Shine Black Mamba (zwykła) Nielsen Exterior Dressing Całość Bardzo przyjemna praca, szczególne pochwały mam do zapachu Nielsena - który no tak mi pasuje, że podczas pracy wącham go z buteleczki jak jakiś narkus Co do Black Mamb - są ok, jednak widać że to nie dedykowany produkt do plastików - szczególnie Shine pozostawiał "mokre smugi", ale to nie był jakiś wielki problem, a szerokość zastosowań GS BM pozwala nam na różne kombinacje, dzięki którym można troszkę zaoszczędzić 2 warstwy już leżą więc foto Oczywiście maska od spodu też przeczyszczona - wygłuszenie szorowane szczotką, a metale w/w APC i wytarte mokrą MF Na sam koniec wszystko przetarłem MF (Kirkland zawsze spoko ) i efekt cieszy oczko - napewno jutro będę się w pracy chwalił czystym silnikiem Koniec, końców autko umyte na dwa wiadra i położony QD FK Extra Slick A na oponkach po 400km i jezdzie 150-160 BM Shine siedzi pięknie, tak jak Colli 476 na felgach Pozdrawiam
Tafla Opublikowano 11 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2017 Ładnie wygląda auto. Ja nie mogę się z moją C5 rozstać. Miałem 2 Citroeny, C4 i C5. Kupiłem Outlandera do wożenia rodziny i psa i sprzedałem... C4. Bo wygoda jazdy nieporównywalna z normalnym zawieszeniem. Po 11 latach i 250 tys. km przejechanych cały czas dobre auto. Co ciekawe w C5 Mamba Shine też leży jak zła a z Outlandera (który ma o dwa lata młodsze opony) schodzi dużo szybciej. przygotowanie takie samo. Widocznie kwestia samej gumy. Nawet ostatnio trochę myłem moją C5
kursien Opublikowano 11 Lipca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2017 5 godzin temu, Tafla napisał: Nawet ostatnio trochę myłem moją C5 ładnie odbija szkoda, że moja szara, a nie z jakimś ciemnym kolorem dokładnie dobre autko, u mnie w 3 lata już 80tys najechane, więc nie długo znów rozrząd do wymiany
Tafla Opublikowano 11 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2017 Godzinę temu, kursien napisał: dokładnie dobre autko, u mnie w 3 lata już 80tys najechane, więc nie długo znów rozrząd do wymiany Warto tego pilnować. W książce mam napisane, że wymiana po 120 tys . Pasek trzasnął po 90 tys w czasie wycieczki ... do Chorwacji. Teraz zmieniam co 80
kursien Opublikowano 11 Lipca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2017 fakt- o kilometry trzeba dbać (kiedyś w masterze nie zmieniliśmy oleju przez 90tys i rozrząd poszedł plus remont silnika :/) od tamtej pory mój mechanik ma auto 2 razy w roku i robi przeglądy z naprawami a do tego jak coś się zaczyna dziać w międzyczasie to też wstawiam na małą naprawę i w ogóle z każdą pierdołą latam
kursien Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Myślałem że nie dam rady w tym kolorze osiągnąć "lustra" a tu taka miła niespodzianka (nie wiem czemu ) ręka rękę myje mały model i ostatnie Auto powoli przygotowuję do wyjazdu na wesele brata - niestety choroba mi mocno pokrzyżowała szyki przez kilka dni tylko leżenie pod kołdrą ale... dziś mycie na dwa wiadra, osuszanie, mycie wszystkich progów itp elementów wewnątrz wraz z położeniem colli 476 dla zabezpieczenia, i to co wyszło na boku to także świeżo położone colli tylko po prickbrot'cie i IPA, efekt śliskości lakieru i lustra mnie powala - jeszcze mi tak fajnie nie wyszło. Ale żeby nie było tak kolorowo to choroba mnie tak rozłożyła, że nawet nie mam sił na położenie wosku na maskę, bo jest jedna tafla myślałem, że mycie odetka wosk(często tak jest) ale tu po wysuszeniu sprawdziłem i tafla.... może w piątek będę miał siły aby to poprawić.... ps. Po południu nie dałem rady i poprawiłem auto wosk wleciał na cała resztę auta, a na masce i lusterkach dałem 3 warstwy Ciekawe ile mi poleży, choć jak w październiku czy listopadzie będzie dobra pogoda, to chcę położyć już ostatecznie wosk na zimę, aby mnie w styczniu czy lutym nic nie zaskoczyło maskę przygotowałem jak zawsze Prick później Tuga zielona i IPA po tym wszystkim na masce poprostu jedna wielka tafla - jeszcze takiej nie widziałem, za to pochwalę zapach GS Bug Remover na sam koniec jeszcze umyłem felgi Tugą i muszę przyznać że GS Mamba Shine dalej siedzi- nie ma blasku, ale widać ją na oponie i wciąż daje kropelki Auto samopoziomujące, żelowa Tuga, więc prawie nic nie spływało (dodatkowo mocno wstrząsnąłem butelką ) Black Mamba jakieś 1500km od nałożenia na brudne i mokre opony
radd9314 Opublikowano 2 Września 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2017 Super relacja i tak samo auto mieliśmy kiedyś w rodzinie pierwszą generację C5 w kombi. Wadliwe to to było niemilosiernie, jednak komfort jazdy plus pamiętliwa grubość weluru na siedzeniach przeważały;) ponoć kolejne generacje były już bezawaryjne. (Prawda?) W jakiej kolego proporcji rozcienczenia stosujesz IPA żeby przygotowac lakier pod Colli? PozdrawiamWysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
kursien Opublikowano 2 Września 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Września 2017 @radd9314 Dzięki ! Nie wiem czy miałeś od nowości w rodzinie czy kupiliście używkę, ale fakt pierwsza gen stwarzała problemy, które w następnej generacji zostały usunięte. Dziś można powiedzieć że C5 w zadbanym stanie nie są w stanie Cię zawieźć (wiem po sobie, jak mi się odczepił wężyk od hydraulicznego amora - jechałem dalej a na warsztacie naprawa zajeła pół godzinki) Aktualnie przeglądam fora i wiem, że nie uświadczysz na sprzedaż C5 3.0 Hdi w automacie w dobrym stanie, bo takich aut nikt nie sprzedaje Co do IPY -- nie rozcieńczam, Colli lubi jałowy lakier, więc nie byłoby sensu zostawić jakiegoś tłuszczu pod woskiem
radd9314 Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2017 posiadaliśmy go od nowości z salonu. Powoli będę szukać komfortu, ponieważ mój aktualny Civic ES7 pozostawia wiele do życzenia jeśli chodzi o komfort podróżowania. Pod względem elektroniki też nie jest za wesoło brak termometru czy godziny dziwi pomimo rocznika 2001 dzięki za informacje, szerokości i pozdrawiam! Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Strawbery012 Opublikowano 5 Września 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2017 No ekstra relacja i efekt mega , nie bałeś się podczas mycia silnika ze coś przestanie działać
kursien Opublikowano 5 Września 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Września 2017 @Strawbery012 nie spieszyłem się, uważałem aby nie nalać za dużo płynu/wody, wycierałem mokrą fibrą, a silnik pewnie pod plastikami dość brudny Na moje szczęście dużo pokryw wszystko zakrywało, więc byłem spokojny że elektronika będzie chodzić (choć kilka układów potraktowałem pędzelkiem z APC i działają)
kursien Opublikowano 1 Października 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Października 2017 Dziś w sumie z nudów lekko odświeżyłem cytrynkę jednakże wciąż bez telefonu, a aparat w obecnym nie nadaje się na jakąkolwiek relacje z mycia, więc musicie wierzyć na słowo Etap pierwszy : Good Stuff Bat Insect Killer Bug Remover w międzyczasie przygotowałem myjkę ciśnieniową Parkside PHD 150 z pianownicą Techkar i poszła piana Good Stuff White Bear Snow a do tego na uszczelki Shiny Garage Red Devil HD Nano z pomocą ADBL Round Detailing Brush 12 Piana wyszła mi średnia (ostatnio chyba nie wypłukałem pianownicy i troszeczkę mi się przez chwilę lało z końcówki ), ale kilka minut posiedziała i spłukując myjką wszystko ładnie schodziło - tak brudne kropki na lakierze, jak i insekty których była cała masa (wracam z trasy przez wioski, a tam często przy drogach krowy, pola, itp - masa owadów). Auto wstępnie czyste Etap drugi : RISE & SHINE Big Apple, dwa wiadra, ADBL CareMitt plus pomarańczowa rękawica Nigrina na nadkola i progi) - mycie bardzo przyjemne, szybkie, rękawica jechała bez problemu na zabezpieczonym lakierze. CareMitt po wypłukaniu - ponownie wygląda jak nowa Etap trzeci: Krotko - suszenie Fluffym plus dosuszanie MF Moraj 60x90 ze sklepu Dino ( Fluffy już był mocno mokry gdyż nie wiedzieć czemu zacząłem suszyć auto po spłukaniu aktywnej piany ) Etap czwarty: Na dole maski (przy grillu), na przedni zderzak, na błotniki, na dolne partie drzwi oraz lusterka położyłem lekka warstwę Collinite 476s przy pomocy Royal UFO - po co? - aby się mi lepiej później myło, a już widziałem że wosku w niektórych miejscach mi ubywa. Ale nie bójcie się na zimę mam zamiar położyć nową "świeżą" okładzinkę wosku Docieranie moim ulubionym GYEON Q2M BOA Towel Etap piąty: Excede Tire and Rubber Cleaner 1:4 do tego szczotka do kół Unitec (pierwszy raz użyta - chyba kupię następną bo po wymyciu wygląda jak nowa ) mycie na dwa razy (za pierwszym brązowa piana, za drugim już biała) po wyschęciu opon wleciała Good Stuff Black Mamba SHINE również w dwóch warstwach, rozprowadzona ADBL Round Detailing Brush 8 z kieliszka (jakoś łatwiej mi się rozprowadza niż pryskając atomizerem). Felgi czyste - wystarczyło spłukać aktywną pianę ( wychodzi dobre zabezpieczenie Colli 476s plus ostatnio położony Sonax Xtreme Brilliant Shine Detailer) Etap szósty: Wszystkie czarne plastiki na progach, zderzaku, uszczelki gumowe, słupki drzwi dostały jedną warstwę Nielsen Exterior Dressing rozprowadzoną ADBL One Shot Tire Pad. Hehe - zawsze mi przypominacie o brzydkim haku, jakoś nie mogę się za niego zabrać, więc aby mnie serce nie bolało nawet na ten metal z lekkim nalotem rdzawym poleciał w/w Nielsen -- efekt - żaden (naprawdę trzeba kupić papier ścierny i czarny spray....) Etap szósty: Na czyste szyby (bez żadnych osadów z szamponu i waterspotów) przy pomocy zwykłego Kirkland'a wleciał mój ulubieniec ADBL Synthetic Spray Wax ( lubię jego efekt na szybach plus opychanie wody niczym NW). A gdy już mi się trochę nudziło przy sprzątaniu całego "bajzlu" na podwórku pokryłem jeszcze SSW maskę, dach, klapę bagażnika, lusterka - ale naprawdę oszczędnie - w sumie chyba na te całe powierzchnie poszło może z 4-5 strzałów z atomizera. Aha - odnośnie butelek ADBL - tak - zaczęła mi się wciągać i to mimo że co kilka psiknięć odkręcałem atomizer.... I w ten sposób minęły mi prawie 4 godzinki popołudnia, a na koniec dodam całe trzy zdjęcia z efektem prac, ale uprzedzam aparat w sumie nic nie pokazuje a mi przez to się nawet nie pomyślało aby jakoś ładnie ustawić auto czy siebie robiąc zdjęcia Mam nadzieję że tak dokładne opisanie krok po kroku oraz czego dokładnie użyłem jakoś wam zrekompensuje brak zdjęć ps. Zrobiłem zdjęcie stanu licznika aby wiedzieć ile km przejadę z "shine'em" na oponach, ile z satyną i po ilu km zejdzie całkowicie Black Mamba
kursien Opublikowano 9 Października 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Października 2017 Tydzień minął, przejechane całe 460 km (jak na mnie to tyle co nic ) , autko ubrudzone więc trzeba było umyć - mycie Dodo BTBM, a na szyby po umyciu Nielsen Blue Window nałożyłem mix FK 425 4:1 Sonax BSD - nie wiem jak to będzie kropelkować, czy zadziała podobnie jak SSW - to się zobaczy Po przejechaniu tych 460km ( ale kilka dni deszczowych było, ba orkan Ksawery ) Mamba straciła Shine ( tego się spodziewałem) widać że na oponie jeszcze siedzi, i co najważniejsze kropelkuje bardzo ładnie i oponka świetnie się domywa pod myjką ciśnieniową. Tylko szkoda mi że Shine uciekł już po 460km a opona była dobrze przygotowana, myślałem że posiedzi spokojnie tysiąc .
kursien Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Dawno tu nie aktualizowałem,cześciej szybko pisałem w "co dziś zrobiłeś.." ,ale że przyszła wiosna, to powoli trzeba odkurzyć temat Dziś miało być szybkie mycie i robienie kół... wyszło normalne mycie, nie za długo koła i mycie Hondy teściowej. Na niezbyt brudny samochód poszła piana SG, ładnie leżała kilka min, w tym czasie wyczochrałem felgi przy E UWC i zmyłem bezproblemowo cały brud z auta. Po tym wleciały dwa wiadra ( w końcu w obydwuch Grid Guard) z VP AP i wełniak z ALI (Caremitt poszedł w odstawkę ), tradycyjnie suszenie Silkiem i nowość : Dobrze widzicie - MF i dwa magnesy koszt? 11zl magnesy (z przesyłką) plus 2 MF, a efekt?-- brak zacieków z lusterek Wiał wiatr i nic nie poleciało, więc mogę polecić -- tylko uwaga na dzieci - mój bąbel podszedł, ściągnął i już nie mam jednego magnesu Odnośnie felg zrobiłem mały teścik : Przednia felga umyta i oczyszczona Dodo LPL na to Hi temp , a z tyłu jedynie umyta felga i Hi Temp bez cleanera Przednia felga umyta i oczyszczona cleanerem Dodo LPL i na to Soft99 Fusso Coat Mirror Shine Light, a z tyłu to samo tylko bez cleanera Przyznam, że osobiście bardziej mi się podoba look po stronie Soft'a - wyciągnął ziarno z felg, bardziej się błyszczą. Zobaczymy jak z trwałośćią Na koniec na leżące tygodniowe SSW narzuciłem jeszcze QD1 aby poprawić wygląd Aha, plastiki zabezpieczone nowością w arsenale - Koch PSS - od razu mi się spodobało przyciemnienie, łatwość aplikacji plus to że nie pozostawia tłustych śladów. na lekki minus - brak zapachu. Nie wiem jak z trwałością, ale to też się zobaczy Oponki Black Water plus aplikator Lare -- polecam, dużo przyjemniej jak ADBL One Shot Tire Pad. Wspomniałem już, że myłem Hondę? Na niej również leży tygodniowy SSW, ale maskę potraktowałem cleanerem, i położyłem Soft99 Fusso Coat Mirror Shine Light aby zobaczyć czy coś wart... i ?? Też fajnie Tutaj także będę patrzył jak z trwałością A jutro rano mamy wycieczkę nad Bałtyk
YOBACK Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2018 @kursien SPróbuj poszukać magnesów na aliexpress - na pewno za 10zł to kupisz 10-15 sztuk takich magnesów Jeszzce microfibry ze sklepu lucallan i masz jak znalazł na całe auto
firemantom Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Dopiero trafiłem na Twój temat. Po pierwsze to fajne autko i sporo włożyłeś w nie pracy. Po drugie witam kolegę z FGW.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się