budzik1981 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2017 Witam. Szukam pomocy przy samochodzie rocznik 2015 citroen c4 grand picasso kolor czarny. Lokalizacja Szkocja. Brak lata i ostrej zimy często pada, dużo wilgoci. A więc nie wiem od czego się zabrać żeby mój samochód zawsze wyglądał dobrze. Forum to ogromna kopalnia wiedzy ale dla początkującego wszystkie tematy nie zrozumiałe ? od czego tu zacząć żeby nie zniszczyć nowego auta.? Czy jakieś propozycje jak myć jakie użyć produkty no i co dla mnie jest trudne kolejność wszystkich produktów. Proszę o pomoc. Po zastosowaniu wszystkiego będę starał zamieszacząć foto i opis wszystkiego. Dziękuję.
Eidos71 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2017 @budzik1981 - przede wszystkim musisz zacząć od dokładnego czytania forum. Na wszystkie Twoje pytania jest mnóstwo gotowych odpowiedzi. A taka najprostsza, sensowna odpowiedź na Twoje pytania brzmi: mycie/odkurzanie wnętrza, dekontaminacja, ewentualna korekta lakieru (zależna od stanu lakieru), zabezpieczenie lakieru i elementów wnętrza. Czym to zrobić - poczytaj, bo wszystko jest jasno i zrozumiale opisane 1
budzik1981 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2017 Ok. Dzięki na temat produktów wszystko znajdę ale jest problem z kolejnością czynności i nie bardzo wiem czy wszystko przy samochodzie 2 letnim można robić stan lakieru na pierwszy rzut oka OK
Eidos71 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2017 Niezależnie od wieku auta, można przy nim robić wszystko - począwszy od wstępnego mycia, przez korektę lakieru, aż po zabezpieczenie (byle "z głową"). Ocena tego, co można pominąć, zależna jest od posiadacza auta/osoby, która widzi auto (dodatkowo przy planowanej korekcie lakieru ważna jest - poza stanem lakieru - również wiedza o jego grubości na poszczególnych elementach). Kolejność czynności jest zależna od tego, co zamierzasz przy aucie zrobić. Generalnie wygląda to z grubsza następująco (przynajmniej w moim przypadku): - mycie wstępne - po wyschnięciu dekontaminacja chemią - mycie właściwe I - dekontaminacja ręczna - glinkowanie - mycie właściwe II, lub samo spłukanie (zależnie od środka, który był lubrykantem) - po osuszeniu czynności związane z korektą lakieru (o ile korekta jest przewidziana) - cleaner (gdy zabezpieczeniem lakieru ma być powłoka, lub sealant wymagający jałowej powierzchni - odtłuszczenie/wyjałowienie lakieru) - zabezpieczenie lakieru woskiem/sealantem (lub aplikacja powłoki). To tyle w skrócie. Na początek - gdyż prawdopodobnie nie posiadasz jeszcze wiedzy i doświadczenia, umożliwiających wykonanie korekty lakieru - lepiej pomiń ten etap detailingu. Jeżeli chcesz prosto i bezpiecznie uzyskać zadowalający efekt (co prawda czasowy, ale jednak), po zakończeniu procesu oczyszczania lakieru (mycie, dekontaminacja), użyj: jako cleanera Prima Amigo, potem wosk Prima Banana Gloss, a jako QD (jeżeli nie wiesz, co to jest - poczytaj) użyj Prima Slick Quit Detailer. Aplikacja tych produktów jest łatwa, efekt dają świetny i trudno jest coś zepsuć przy ich użyciu. Wszystko kupisz tutaj: http://showcarshine.pl/119_prima . Ceny mogą wydawać się wysokie, ale to duże opakowania i starczą na długo - nie pożałujesz wydanych pieniędzy Oczywiście musisz zaopatrzyć się jeszcze w ściereczki MF, aplikatory, szampon - w 250-300 pln powinieneś się zmieścić, ale nikt nie mówi, że detailing to tanie hobby (zwłaszcza przy czarnym lakierze) 1
budzik1981 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2017 Wielkie dzięki już zamówione bez wosku nie dostępny chwilowo jakiś inny na zastępstwo? Później zamieszczę foty. Acha, czy wszystkie czynności można wykonywać co tydzień czy glinkowanie i wosk 4 razy do roku?
hamilton Opublikowano 25 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2017 Glinkowanie w zależności od potrzeb, może być tak, że lakier masz czysty, wyglinkowany itd, zaparkujesz pod lasem, naklei się żywicy, później złapiesz smoły i siłą rzeczy musisz tą czynność powtórzyć. Ile razy w roku? To zależy od tego gdzie jeździsz i parkujesz. -----> poczytaj o glinkach na początek Woskowanie 4 razy do roku? Jedni woskują raz, inni po i przed zimą a ja lubię co tydzień lub dwa, nie ma reguły Wosk woskowi nie równy, są sprinterzy i długodystansowcy w tej kategorii, musisz czytać i jeszcze raz czytać. 1
Eidos71 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2017 @budzik1981 - wosk jest dostępny. Lepiej się pośpiesz, bo ostatnio to "biały kruk" w PL Akurat ten wosk trzyma ok. 4-6 tygodni (bez wspomagania QD). To idealny wosk na sezon letni. Na sezon jesień-zima kupisz wosk syntetyczny, lub hybrydę i (położony na dobrze przygotowany lakier) poleży do wiosny.
budzik1981 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2017 ale ja zamawiam w UK a może Collinite 476S?
Eidos71 Opublikowano 26 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2017 Colli 476 to dobry i trwały wosk, ale nie jest to produkt, który polecałbym obecnie. Już chyba Fusso byłby lepszy - z tym, że są to woski trwałe, ale nie powalające efektem optycznym (uważam, że nadają się na zimę, gdzie priorytetem jest trwałość, z pominięciem innych aspektów). Jeżeli Prima Banana Gloss jest niedostępny, możesz kupić Prima Epic (to sealant), lub Chemical Guy's Pete's 53 (bardzo fajny wosk, który w połączeniu z Amigo da czad na lakierze). Z tym, że nie będzie to trwałe zabezpieczenie - po 4-6 tygodniach będziesz musiał ponownie powtórzyć proces. Ale jest lato, więc trzeba się bawić detailingiem, a trwałość pozostawić na okres jesienno-zimowy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się