Cześć,
Dziś chciałbym zaprezentować Wam krótką relację z pierwszego użycia syntetycznego wosku w spray'u Neon Night. Jest to nowość z firmy Manufaktura Wosku.
Kilka słów ze strony producenta:
Lakier został tradycyjnie potraktowany pianą Magifoam oraz umyty szamponem VP Advanced Poseidon Car Wash.
Potem osuszyłem auto, założyłem pasujący atomizer i przystąpiłem do testu.
Na masce wykleiłem testowe pole, spryskałem mf produktem i rozprowadziłem go na lakierze.
Tak prezentuje się lakier po dotarciu i zdjęciu taśmy.
Nie widać żeby produkt przyciemnił w jakiś sposób lakier.
Obleciałem nim całe nadwozie. Tak prezentuje się Leon po skończonej robocie.
Chciałem zrobić bezpośredni test z moim ulubionym produktem w spray'u, czyli ADBL SSW. Jednak niedawno zużyłem końcówkę.
Podsumowując na szybko:
Zapach - perfumowany, lekko chemiczny, nie jest dokuczliwy.
Kolor - neonowy róż.
Łatwość aplikacji - dosłownie dwa psiknięcia na panel, rozprowadzenie i dotarcie. Dość łatwa aplikacja. Po rozprowadzeniu widać, że ma się kontakt z produktem, który zawiera naturalny oraz syntetyczny wosk. Po roztarciu widać "tłustawy" film. Przy kontakcie z wodą spod lusterek/reflekorów trzeba poświęcić chwilę, żeby produkt dotrzeć. Brak mazów po dotarciu i odparowaniu. Wg mnie SSW nieco szybciej odparowuje i bezproblemowo dociera się nawet na mokrym lakierze. Jednak wstydu nie ma. Po prostu ADBL stworzyło bardzo dopracowany produkt.
Wydajność - bardzo dobra. Na całe auto i test blatach kuchennych oraz na lodówce inox zużyłem dosłownie kilkanaście ml.
Wet look - widoczny, na tę chwilę nie porównywałem bezpośrednio z konkurencją.
Hydrofobowość/trwałość/antystatyczność - niezbadana.