Witajcie w moim pierwszym temacie w tym dziale
Chciałbym przedstawić wam małą relacje z pracy nad BMW x1 1.8d xdrive z 2010r mojej koleżanki.
Użyte produkty(starałem się robić zdjęcia tego co używałem i będę dodawał opisy)
Prickbort
ADBL Vampire Liquid
ExceDe Tire and Rubber Cleaner
ADBL Yeti
Koch Greenstar
Time to Shine Snow White
Allegrini do insektów
szampon Swissvax Car Bath
ADBL Shampoo Pro
CarChem Clay Lube
Colourlock Soft
Autoglym Interior Shampoo
Autoglym Car Glass Polish
Car Pro Ceriglass
Swissvax Protection Matt
Sonax Perfect Finish
CarChem Alloy Wheel Armour
Gyeon Trim
Swissvax Cleaner Fluid Professional Regular
Król Swissvax Crystal Rock
Rainx 2w1
Megs Last touch
Ozonator od naszego kolegi z forum
Może czegoś zapomniałem
Popcorn w łapę i oglądać relacje
Autko po przyjeździe do mnie prezentowało się tak:
Na pierwszy rzut oka nie ma tragedii ale te waterspoty jak się okaże później narobiły mi problemów.
Zaczynamy zabawę!!
Poszło w opryskiwaczu 250ml Pricka
Dość sporo ADBL Liquid Vampire ale fajnie że się kończy bo nienawidzę jego smrodu. Ten słodki zapach mnie dobija
Na oponach preparat do mycia od Excede + szorowanko szczotką muc off
Nie krwawiło za dużo ale zawsze coś
Czas na pierwsze pianowanie. Dziele go zawsze na 2 etapy.
1. Do spłukania pricka i deironizatora
2. Mycie detali i kół
Na start mocniejsza piana
50ml Green Star+ 50ml ADBL Yeti i 900ml wody
Ył
Po spłukaniu coś na szybkości na robale
No i druga mikstura do pianownicy
100ml piany Time to Shine + 900ml wody
Przygotowany sprzęt do kół
Czysta piana na aucie
wheel woolies coś cudownego
Po spłukaniu pora na mycie na 2 wiadra
Mix Swissvax Car Bath + ADBL Shampoo Pro
No i myjemy:
Nie zapominamy o wnękach itp.
Do plastików na dole użyłem gąbki od Softa99
Czas na glinkowanie, użyłem adbl sponge i lubrykantu od CarChem
Byłem zadowolony bo glinka nie miała za dużo co zbierać(czyżby w Norwegii mniej syfu?)
Po glinkowaniu jeszcze raz umyłem auto.
Suszenie:
Skończona praca "mokra" można wjechać do garażu i zająć się wnętrzem.
Pierwsze inspekcja:
Właścicielka mówiła że skóry na bieżąco czyszczone.
ale brudna:
Świecąca kierownica= brudna
Plastiki kiczowato błyszczące
Środek myje i odkurzam zawsze w rękawiczkach
Po długim odkurzaniu przy pomocy dużej ilości końcówek do odkurzacza w końcu mogłem przejść dalej.
ogarnięte:
Jak się ładnie umyło
Czas na plastiki
Nie mam zdjęć z mycia plastików
Ogarnianie szyb:
W środku AutoGlym CGP
Uwielbiam nim czyścic:
Na zewnątrz CeriGlass
Plastiki w środku dostały warstwę Swissvax Protection Matt a czysta skóra i kierownica Colourlock Leder Versiegelung
Dobra wracamy na zewnątrz
Opony dostały Gyeon Tire a felgi CarChem Alloy Wheel Armor
Zestaw przygotowany na lakier + nielakierowane plastiki
Myślałem że samym cleanerem SV rozwalę waterspoty ale niestety nie i musiałem użyć twardszego pada i sonaxa perfect finish na całym samochodzie. Nie mam zdjęć z tego etapu ponieważ mocno mi to plany związane z czasem pokrzyżowało ale cóż. Zrobiłem małego one stepika
Następnie przeszedłem do aplikacji cleanera Rupesem duetto a w ciaśniejszych miejscach rupesem mini
działamy działamy
Oj już cleaner daje sporo
Czas na wisienke na torcie SV CR
No i Trim na plastiki ponieważ żadnej dressing długo nie siedzi
Rainx 2w1 wleciał na szyby a wnęki i pod maską przetarłem megsem last touch.
No i na gotowo autko.
Środek
Tak to zawsze powinno wyglądać
No i na zewnątrz
Samochód powoduje uśmiech na twarzy właścicielki a to najważniejsze. Mi również się podoba bardzo ten kolor lakieru. Nie ma żadnych cudów miała być to robota wykonana w jeden dzień i bez szaleństw ale i tak jest fajnie Czysta hobbystyczna robota.
Samochód również ozonowałem więc jest świeżo.
Praca zajęła mi 11h
Pozdrawiam