largo

Standardowo na alledrogo. Separator ma 26 cm średnicy jsk to było uwzględnione w aukcji. Niestety wymiarów wiadra nie było. Chyba pozostaje mi zwrot i kupno samych gritow plus kurs do casto po wiaderka.

Nie chce robić złej reklamy firmie, bo może to nie wpływa na mycie. Wiadra to Wax ninja 20l plus separator 26 cm. No właśnie chciałem tego luzu uniknąć, dlatego kupowałem w zestawie. Oczywiście mogę dokupić wiadra 15l z casto tylko wówczas kupiłbym sam grit guard. Dla unaocznienia o jakim luzie mowa załączam foto.

Kupiłem zestaw wiader 20 litrowych z separatorami w zestawie jednej z firm detailingowych. W opisie była tylko pojemność wiader bez ich konkretnych wymiarów. Niby wszystko miało idealnie do siebie pasować. Jak zestaw przeszedł to okazało się że grit ma średnicę 26cm natomiast dno wiadra ok 28 cm, więc na wysokości działania separatora jest jeszcze więcej i separator w wiaderku po prostu lata na boki. Pytanie czy separator powinien być na wcisk? Czy taki luźno chodzący też spełni swoje zadanie czy np tymi szparami ten brud może na rękawice się przenosić lub czy po napełnieniu wiadra woda po prostu ruchy separatora nie będą podbijały brudu w górę?

Którą polerkę DA najlepiej wybrać do 800 zł (za nówkę sztukę)? Szukam maszyny do obycia się z polerką, którą coś już można zrobić, ale wybacza sporo błędów Dobrze jakby nie wyrywała się z ręki i była stosunkowo cicha (jak na DA). Przeczytałem praktycznie cały temat (to były dłuuuugie zimowe wieczory) i po lekturze mam trochę mętlik w głowie. Jedni polecają te z najmniejszym skokiem, inni doradzają od razu 15 (np. Hamron z Juli), bo małymi się nie dotnie, a są dobre jedynie do cleanerów i nakładania wosku. Auta to Seat Cordoba III i Ford C-max mk2 (oba srebrne, efektu "wow" i tak się nie spodziewam), więc trochę "obłości" jest. W związku z tym przychylam się do maszyn ze skokiem 8-10, gdzie można założyć mały talerz, a jednocześnie ciężko lakier spalić. Ewentualnie chodzą mi po głowie 12mm, ale tu pojawia się problem z BP75. Na chwilę obecną waham się pomiędzy: skok 8-10 mm (a co za tym idzie możliwość BP75 i 125): ADBL ROLLER D09125-01 - cena 500, skok 9mm, moc 650 W, obroty 2000-6400, 5m kabla, 2.0kg, torba w zestawie Krauss DB5800S - cena 720, skok 8mm, moc 900W, obroty 2500-6500, 4m kabla, 2.3kg, torba w zestawie Evoxa HDF8 - cena 540, skok 8mm, moc 850W, obroty 2200-6800, 5m kabla, 2.2kg, brak torby, łożyska NSK Liquid Elements T2000 V3 - cena 500, skok 8mm, moc 710W, obroty 1500-5000, 7.5m kabla, 1,7 kg Evoxa HDF10 - cena 631 (z BP75), skok 10mm, moc 850W, obroty 1500-5500, 5m kabla, 2.1 kg Heckmann HS900 - cena 550 (talerz 125), skok 8mm, moc 880W, obroty 2500 - 6500 , 3m kabla, 2.6kg skok 12mm (brak możliwości BP75) Evoxa HDF12 - cena 770, skok 12mm, moc 850W, obroty 2200-6800, 5m kabla, 2.2kg Liquid Elements T3000v3 - cena 700, skok 12mm, moc 750W, obroty 2500-5500, 8m kabla, 2.4kg Która z powyższych maszyn będzie najprzyjemniejsza w pracy? Tymi ze skokiem 15 już jest większa szansa demolki na lakierze, więc chyba je odpuszczam Tylko czy słusznie? No i czy te pady 75 faktycznie są niezbędne czy może dałbym radę ogarnąć wspomniane fury używając samych 125 (i wówczas nie muszę się ograniczać do maszyn 8-10mm)? Z góry dzięki za pomoc.

Witam, Proszę o dodanie largo87@gmail.com Z góry dziękuję.

Po przeczytaniu wątku wiem, że w przedziale do 1000 większość poleca tutaj Profi 7 (albo najlepiej dozbierać do 50.1C tudzież Georga ). A korzystał ktoś może z Boscha AQUAWASH&CLEAN BWD421PET? Mogę go dostać w dobrej kasie nówkę sztukę. Odkurzacz będzie używany do odświeżenia 2 niewielkich dywanów + 2 tapicerek samochodowych raz na jakiś czas, więc użytek w pełni amatorski. Czytałem w opiniach, że jakiś podobny model tej firmy miał spadek mocy silnika, a ssawka podawała nierównomiernie płyn (a nie sądzę, żeby robili kilka różnych rozwiązań, a zapewne różnią się akcesoriami). Czy w tym modelu też są takie problemy?

@Rafał_RW finanlnie zakupiłem kranzle 1050 TST, bo dłuższy przewód w oplocie, bęben na wąż itd. Niestety mnie wyszło ~2,3 kPLN + 150 PLN na PA. Jeżeli chcesz się zmieścić w 2kPLN i nie zależy Ci na powyższych to możesz spróbować kranzle 1050 TS. Jeszcze na pianownicę będzie Przy Nilfisk-u P160 trzeba jeszcze wziąć pod uwagę przepływ wody, bo są 2 różne (570 i 650 litrów). @Gerry Niektórzy w zbliżonej cenie podawali myjki Lavora (Tormenta 28 albo Vertigo 28) - możesz zerknąć dla porównania.

Standardowy użytek domowy (2 auta osobowe , kostka, elewacja, ogrodzenie, mycie narzędzi) i pod 230V. Chciałem kupić coś porządnego, żeby od razu była dożywotnio i żeby to "dożywotnio" nie oznaczało za 3 lata zaraz po końcu gwarancji Ta Boscha zainteresowała mnie ze względu na duży przepływ wody (650 l) i rzekomą jakość wykonania ("professional"), ale jak wiadomo - papier zniesie wszystko, więc byłem ciekaw opinii jak to działa w praktyce. Kranzle 1050 niby ok,ale daleko do serwisu, a jakiekolwiek dodatki są dosyć drogie. Niby poprawili przycinający się zawór, i modele po 2017(?) już nie powinny mieć tego problemu, ale wiadomo czy się nie trafi jakiejś sztuki odkurzonej z magazynu? Nilfisk P160 też mógłby być problem z dostępem do serwisu i części po gwarancji. K7 odrzuciłem ze względu na alu pompę (w sklepach nie widziałem już starych modeli z mosiężną), natomiast porządny HD przekracza budżet. Tak więc jak widać niby wybór jest duży, ale każda myjka ma plusy i minusy (a patrząc opinie w internecie na temat konkretnego modelu to niekiedy są skrajne), a wydając ~2300 zł na myjkę raczej mało kto chciały taką kasę wtopić w ładnie przedstawionego bubla.

Cześć, Czy używał ktoś myjki Bosch GHP 6-14 Professional? Na papierze wygląda bardzo dobrze: mosiężna pompa, dobry przepływ wody, duże ciśnienie robocze., zwijany wąż w oplocie stalowym. Na papierze niby lepsza nawet niż Kranzle 1050 TST, nad którą również się zastanawiam. Cenowo też zbliżone. Pytanie jak to wygląda w użytkowaniu?

Cześć ludziska, Co myślicie o karcherze pro HD 400? W internetach opinie są bardzo skrajne. Niby profesjonalna myjka, pompa mosiężna, 130 ciśnienie robocze, wąż 10 m, a teraz w jednym ze sklepów budowlanych można ją wyrwać za 1750 zeta. Z drugiej strony podobno delikatna i często ląduje w serwisie. Myślicie, że warta wydania tyłu srebrników czy lepiej dołożyć te 150 zł i kupić kranzle 1050 ts?

Witam wszystkich. Może po lekturze na tym forum zacznę prawidłowo dbać o wygląd autka