Sponsorem testu jest Mainz
Dostałem tester Oblivion 100ml wraz z bardzo praktycznym i dobrze działającym atomizerem. Na butelce znajduje się przejrzysty opis jak stosować preparat. Można rozcieńczyć 4:1 lub używać prosto z butelki. Produkt testowałem na felgach w Fordzie Fiescie, nie myte przez około 3 tygodnie. Brak nałożonego wosku, powłoki ochronnej itp.
Testowałem jedynie opcję rozcięczając produkt, ponieważ jeżeli produkt domyje felgę bez problemu gdy został rozcieńczony to tym bardziej prosto z butelki.
Spryskuję felge, po chwili pędzelkuję, później spłukuje myjką wysokociśnieniowa.
Środek bardzo ładnie sie pieni, daje to fajny efekt wiuzalny i przy okazji chroni felgę przed porysowaniem. Felga umyta idealnie.
Druga opcja to produkt rozcieńczony 4:1, spryskuję felgę, czekam około 2 minut i bezdotykowo spłukuję karcherem.
Felga umyta prawie idealnie, myślę że jak na mycie bezdotykowe to wynik jest bardzo dobry.
Jeszcze mam film również spryskane płynem w rozcieńczeniu 4:1, odczekane 2 min i spłukane myjką.
Ocena produktu
Według mnie jest to bardzo ciekawy produkt, który w moim zestawie na pewno zastąpi angelwaxa blibbery, ponieważ ma neutralne pH, jest bez kwasowy i nie muszę się martwić o powłokę na felgach a dodatkowo ma fajny zapach.