conrado

Może, ale nie musi, "wysuszy" go za to konkretnie. Jak się nie boisz to zrób próbę w niewidocznym miejscu. Do tego co wymieniłem jeszcze nafta powinna sobie poradzić.

Z własnego doświadczenia radzę z acetonem uważać

Benzyna ekstrakcyjna, benzyna lakowa, ksylen, zwykła wacha, ropa, a nawet olej spożywczy czy masło nawet powinny z takich tańszych rzeczy zadziałać, ogólnie tłuszcze wszelakie rozpuszczają kleje jak się im pozwoli i da czas, ale najważniejsze, najpierw próba żeby biedy nie narobić

To ja podałem taki sam zestaw, ogólnie wszystkie są identyczne, robione w jednej fabryce, różnią się tylko kolorem, ceną i marką pod którą są wypuszczone na rynek

ayrsen, mają być identyczne, czy podobne? Może coś takiego na alle 3637129385

Luke16, więc poczytaj trochę forum, bo było już mnóstwo propozycji, chociażby w tym temacie... nikt Ci nie powie "kup xxx" i nie weźmie za rączkę ale obawiam się, że inaczej rozumujesz pojęcie "odświeżenia" lakieru skoro 3h to dla Ciebie za dużo

ja nakładałem kilka kropek na czarnego wafla 3m i na najwolniejszych obrotach, szybciej idzie, ale ja to leniwy jestem

Chciałbym dodać, że carlack aplikowany w listopadzie 2010 w ramach testu od Mariusza z showcarshine, trzymał się na bocznych szybach jak zły, na przedniej poddał się dość szybko od wycieraczki, a z tylnej zniknął po oklejeniu i zerwaniu reklamy. Test zakończony, samochód rozbity.

pabloo1033, dokładnie tak jak mówi kolega Maciej WTN najpierw kwasiorem dokładnie i pozwól wyschnąć felgom, a później deironizerem na suchą felgę, mniej pójdzie tego drugiego i nie spłynie od razu po mokrej powierzchni

1.kubik 2. kubexx 3. Arti_r1 4.cichy_ 5. darkii 6.GrzegorzLu 7. kerad 8. siwyjac 9.maluch 10.xMarcin95x 11. dżepetto 12. cubstone 13. Bio 14. przemas22 15. rychu 16. mamut103 17. escimo 18. Chabsu 19. coobah 20. Paweł81 21. jagmar 22. bienek 23. Paviarotti 24. mrpiter 25. Degus 26. LoozaQ 27. _jedrek_ 28. Tworek 29. sobka01 30. cz@rek 31. cyra 32. Mess 33. mihnova 34. grabek246 35. Griffe 36. Slawek.k81 37. michałoś 38. szczepciu 39. przemek882 40. pawelus668 41. barteKKK03 42. Ruben$ 43. KamilRosen 44. nitos 45. Tomek997 46. Bixu 47. kupusso 48. MrcinKsi 49. dunga 50. Gansan 51. kkobus1 52. bedi 53. demo74 54.maciekd24 55. manio49 56. koli_7 57. Qandoo 58. pavko 59. Yasiek 60. mankog 61. Mnichu 62. soll 63. mick 64. Bartosz85 65. Janek1801 66. mars124 67. KORDI 68. Shmatan 69. dawid1618 70. Yahoon 71. sysiu20 72. Swoop 73. DAMIANe34 74. Domel 75. dr_S 76. Fancivi 77. Blaine 78.SEBOOL2006 79. kinek01 80. dominik2403 81.Arni 82. MM.MM 83. miw 84. Carire 85. dandi 86. kuba_zgr 87. propekmonter 88. conrado

według mnie, to akurat zaleta, że Dragon ma taką żelową konsystencję, na zajechanych felgach leżał mi ponad 30 min. Psiknąć, rozprowadzić i zostawić, a w tym czasie domywać następne koło i co kilka minut przepędzelkować . Iron za szybko spływa i zasycha.

Jeśli ów klej jest pochodzenia cementowego to ja bym sprawdził jednak.

To co polecił kolega maluch prawdopodobnie pomoże. Większość tych preparatów do mycia osadów cementowych jest na bazie kwasu (hmmm fosforowego? nie pamiętam) Tam gdzie zdarza mi się parkować, po deszczu kapie długo woda, wypłukuje z muru różne minerały i zasycha tworząc cementową skorupkę. Używam do mycia preparatu hagesan błękitny do mycia łazienki z castoramy, zabrany kiedyś tam z domu. Wszystko schodzi ładnie, ale po myciu profilaktycznie zlewam dużą ilością wody żeby dobrze wypłukać z zakamarków. Do tej pory nic się nie stało, ale podstawa to najpierw próba w niewidocznym miejscu.

embargo, no właśnie, małych. Tutaj jeszcze lepszy filmik tutaj nic nie robili wcześniej, to po co ja się męczyłem 1,5h ze swoimi

npiotr, jakbym miał 3tys na myjkę to nie kupowałbym takiej za 300 zresztą do okazjonalnego mycia ta mi w zupełności wystarcza

O ciśnienie bym się nie bał, bo pracowałem swego czasu przy podgrzewaczach przed reduktorami do butli 200bar gorzej jak by wytrzymał sam wąż i pistolet. A wydatku aż tak dużego nie ma chyba, na naklejce jest Qmax 7.3l/min. Jeśli podałbym te 40stopni na pompe to na wąż możnaby dołożyć trochę właśnie z podgrzewacza. Nie ma co porównywać dużej myjki spalinowej z małą psikawką domową ale toretycznie chyba jakoś by to działało? Poprawcie mnie jeśli się mylę.

może bezbarwny?

było już? Co o tym myślicie?

Panowie, mam takie luźne pytanie. Wiadomo, że im cieplejsza woda tym lepiej/przyjemniej się myje. Mam myjkę nilfisk c120 gdzie max temp wody doprowadzanej może być 40`C, taka temperatura jest wytłoczona na pistolecie. Mam ten komfort, że mogę podłączyć wodę z pieca więc teoretycznie nawet 60`C mogę mieć, ale czy to nie zaszkodziłoby pompie skoro producent podaje liczbę 40? A jeśli zamiast podawać do myjki ciepłą to dołożyć (między myjkę, a węża) podgrzewacz przepływowy na 230V, który może mieć w zasadzie dowolną temperaturę? Czy z wężem, pistoletem lub dyszami może się coś stać? Wiadomo, nie ma co przesadzać z tą temperaturą, ale ostatnio myłem silnik + nadkola i koła i przydałaby się temperatura wyższa niż te 40 stopni.

Panowie, mam takie luźne pytanie. Wiadomo, że im cieplejsza woda tym lepiej/przyjemniej się myje. Mam myjkę nilfisk c120 gdzie max temp wody doprowadzanej może być 40`C, taka temperatura jest wytłoczona na pistolecie. Mam ten komfort, że mogę podłączyć wodę z pieca więc teoretycznie nawet 60`C mogę mieć, ale czy to nie zaszkodziłoby pompie skoro producent podaje liczbę 40? A jeśli zamiast podawać do myjki ciepłą to dołożyć (między myjkę, a węża) podgrzewacz przepływowy na 230V, który może mieć w zasadzie dowolną temperaturę? Czy z wężem, pistoletem lub dyszami może się coś stać? Wiadomo, nie ma co przesadzać z tą temperaturą, ale ostatnio myłem silnik + nadkola i koła i przydałaby się temperatura wyższa niż te 40 stopni.

a ja polecę wcześniej wspomniany denaturat, nasączamy nim płatek kosmetyczny, przykładamy na parę minut, po czym żywica zmięknie i tym samym denaturatem można ją ładnie zmyć. Miałem 4 wielkie stare zaschnięte plamy na nowo kupionym czarnym MB, w.w. sposób i nie ma śladu. Ewentualnie można również próbować terpentyną, ale to już ostrożnie i z głową (najpierw próba w niewidocznym miejscu jak zadziała na lakier!!!)

Ja kiedyś usunąłem takie coś preparatem do usuwania smoły i kleju

pocieszające, że mam 5l gwarancji

Słonik, według mnie nie warto matowić papierem, tylko dodatkowej pracy sobie narobiłeś, też tak próbowałem i stwierdziłem, że to strata czasu. Mój tlenek też taki kolor miał. Docisk średni i jak widzisz, że zasycha to psiknij wodą, no i kontroluj temperaturę.

z kranu