przejrzałem relację, przejrzałem komentarze i stwierdzam, że można w sumie zwinąć forum...
Dział powinien nazywać JPSB "Justyna Pobiła Swoim Blaskiem".
Stopień dokładności jest niesamowity, myślę, że Hiszpanie przy składaniu mieli wszystko bardziej w poważaniu niż Justyna, przy 'detailing', co jak ktoś już określił nie pasuje do tego, co się tutaj działo. Myślę, że to połączenie detailingu, remontu i "Car Make-Over"...
Justyna, szukasz pracy mówisz, pisz do chłopaków z firm, które zajmują się detailingiem, to myślę, że praca z miejsca się znajdzie. Wręcz stanowisko kierownicze "o tu Panowie śrubka jest zardzewiała, a tam na wahaczu ta kropka rdzy, co to za fuszerka?"...
tak teraz pędzelki to już pikuś i wręcz faux pas nie ma sensu pokazywanie relacji dzisiaj bez kropelek na wahaczach...
Myślę, że z całym szacunkiem dla Evo i jego zapału, przebiłaś wszystko, co do tej pory widziałem
Tak mi się jeszcze teraz pomyślało, że Szaranowicz powinien prowadzić relacje z Twoich prac albo Czubówna czytać komentarz