Martini
-
Postów
10 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Martini
-
Panowie i Panewki! Tak sobie myślę czym sobie jutro auto nasmalcować. Jako że dostała się w moje ręce ta hybryda od Victoria Wax i mam dylemat bo fusso już się trochę znudziło...nic tego nie rusza . Co sądzicie?
-
Czy Wam red też tak krótko siedzi? Kładłem swój na PB BH i wytrzymał dwa tygodnie. W poniedziałek aż umyłem samochód żeby sprawdzić czy się nie zapchał. Kropelki marne, oddychanie wody słabe... przejechał 1200 km, trzy spłukiwania i dwa mycia. Fakt że większość tego czasu padało, ale bez przesady choć przez pierwszy tydzień nie powiem...fura kozak
-
Usuwanie zacieków na powłoce lakierniczej
Martini odpowiedział(a) na AreK temat w Regeneracja / czyszczenie lakieru
W sumie może być szybciej niż położenie szpachli. Może kiedyś spróbuję ale mam nadzieję że nie będę musiał AreK, a jakie lakiery tak się kładzie bo pierwszy raz słyszę i jakie są plusy takiego lakierowania w porównaniu do zwyczajnej metody mokro/mokro w przypadku metaliku/perły ? -
Jak z opryskiwacza ciśnieniowego zrobić pianownicę.
Martini odpowiedział(a) na faraon3021 temat w Inne
Ciekawią mnie jedynie te 3 wkładki i dysze. Reszta jak w normalnym masterze ergo. -
Dzisiaj pierwszy raz użyłem glinko-rękawicy całościowo na aucie. Z niewielkim strachem oczywiście Ale...powiem Wam że do zwykłej glinki to ja już nie wrócę. Czarny oplowski 20R. Byłem przygotowany na szybką korektę w razie W. ale jedyne ślady zostawiła na szybach, więc polerka odpoczywa a ja nakładam Fusso luzikiem
-
Może nie będę oryginalny, ale ostatnio zainstalowałem puszkę CS Coronado Cherry. Zapach Miazga, a jest tylko odrobinę uchylony. Jak na razie tylko 2 tygodnie leży. Koniec z psikaniem!
-
Czego używać do nabłyszczania i pielęgnacji opon ?
Martini odpowiedział(a) na Maru 123 temat w Felgi i opony
Ja jestem nim szczerze rozczarowany. Ostatnio kupiłem Megsa Endurance ten High gloss... świeci się owszem do pierwszego mycia albo deszczu. To już Bold od K2 siedział dłużej...szukam dalej -
Zgrzeszyłem...myłem auta szczotką, pryskałem plakiem. Grzeszyłem długo i z radością pastą tempo, grzeszyłem na myjniach automatycznych. Jednak owoce grzechu były gorzkie i coraz bardziej pozbawione blasku. Aż czarny diabeł doprowadził mnie do Was Witajcie towarzysze!