Kamilg

witajcie będę miał do odświeżenia honde accord czarną 2004 rok - nie znam dokładnie kodu lakieru ale chciałbym wiedzieć czy szykować się na jakąś "minę" czy raczej hondy luźne są?

Ja popsikalem powloke unc-r srodkiem do felg na bazie kwasu fluorowodorowego - nie ruszona

szału i tak nie będzie jak to ze srebrnym. WG MNIE lepszy look daje fusso ( jak chcesz przypomnij mi w czwartek to Ci zrobie test bo mam oba u siebie i auto na którym mogę to zrobić

to jA JUZ nie wiem. W E60 podłoga mi w tym tygodniu schła ponad 2h i dosychała na dworze bo słonecznie było. odessanie ile się dało puzzi 10/2

jak dla mnie albo zakurzone od środka albo klosz przegrzałeś

ja zawsze jeździłem wieczorną porą i zadnego przypału nigdy nie miałem. tylko nie jedź na tą nową myjkę koło magneti Marelli na zagórzu bo tam siedzi ochrona 24/7

Mam bardzo mocny wentylator służący do pompowania i utrzymywania ciśnienia w takich zabawkach https://www.google.ie/search?q=bouncy+c ... 4Q_AUIBigB robi konkretny huragan jednak do suszenia się nie sprawdza , nawet ustawiając go kolejno w różnych miejscach efekt jest mierny , tylko te miejsca ,na które dmucha bezpośrednio wysychają . Wstawiałem go nieraz do auta na kilka godzin i nigdy z efektu nie byłem zadowolony. Sam jestem ciekaw jak to robią najlepsi z najlepszych czyli lipa a szkoda. ja przy suszeniu "silnikiem" najbardziej jestem niezadowolony ze schnięcia podłogi. wiadomo cieplo idzie w górę a nie kazde auto ma nawiew na nogi z tyłu też jestem ciekaw ale niestety... 40 stron i nic sensownego apropo suszenia innymi sposobami

witajcie mam pytanko w temacie suszenia. uprzedzam - oczywiście czytałem wszystkie 40 stron ale oprócz przepychanek co lepsze nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi Z braku czasu - wolę zapytać niż testować bo może ktoś już robił porównanie no i nie chce testować na "czyimś" samochodzie a swojego nie mam kiedy odstawić na parę godzin Suszenie Silnikiem czyli odpalone auto nadmuchy itd. vs suszenie mocnym nadmuchem chłodnego/"pokojowego" powietrza vs lampy podczerwieni Z własnych obserwacji mam doświadczenie co do nadmuchów z samochodu i lamp IR pierwsze- jakoś mimo odciągania naprawdę długo - praktycznie już nic nie wciągało (puzzi10/2) suszenie wykładziny zajęło mi np. w e60 jakieś 2,5h przy wiosennej pogodzie a w przypadku corolli coś około 3h (fakt było wtedy wilgotno) Drugie - lampy ir - bardzo nieporęczne, działanie punktowe i np. na fotelu wyszły mi przez to zacieki bo cały fotel wysechł szybciutko a góra oparcia i pionowa część siedziska od przodu zostały wilgotne i jak się lampy wyłączyły - z wilgotnych miejsc podciągnęło wilgoć i wyszły zacieki czyli pranie na nowo No i tu się pojawia kwestia nadmuchu powietrza o temp. pokojowej(garażowej) mam dostęp do przeróżnych wentylatorów z klimatyzatorów i agregatów chłodniczych od 30 cm do praktycznie merta średnicy. a gdyby z takiego metrowego zrobić redukcję na mniejszą średnicę to można by zrobić istny tajfun w aucie. może ktoś próbował wstawić do bagażnika taki wentylator i w ten sposób suszyć środek? kieruje mną tutaj fakt szybkiego schnięcia prania na wietrze jeszcze jeden dość abstrakcyjny pomysł- klimatyzator domowy wsadzony do auta - klima niesamowicie osusza powietrze no ale to chyba najdroższa opcja pod względem zakupu i zużycia prądu Ktoś coś ciekawego powie? pozdrawiam!

zapraszam, napisz na priv

Dokładnie ten sam problem był poruszany 5 stron wcześniej... problem pojawia sie w momencie, gdy koś nie śledzi na co dzień tematu a przeglądać kilkaset stron......

witajcie pilna sprawa przez moje zapominalstwo. nie zamówiłem sobie powloki ceramicznej a na jutro musze ją mieć, poratuje ktoś-odsprzeda na terenie śląska? przepraszam jeśli w złym dziale ale w sumie - szybkie pytanie:)

mam z Kwazara biało niebieski pojemność 0,5 nie pamiętam modelu ale od 3 miesięcy non stop jest tam zmywacz smoły/kleju i żyje świetnie gdzie zwykłe atomizery padały po 3 psiknięciach jak coś mogę podesłać zdjęcie

ponowię pytanie - czy używacie lamp IR do suszenia tapicerki po praniu?

i jeszcze jedno pytanie ode mnie, jak suszycie tapicerke po praniu w aucie klienta? bo suszenie "paliwem klienta" wygląda jak dla mnie słabo a z kolei lampą IR to raczej czasowo średnio? no i wlasnie - ile +/- schnie fotel pod lampą? bo niestety nie miałem jeszcze kiedy sprawdzić

Dzięki Misior1993 za wskazówki, z Rupesem dopiero zaczynam stąd nie znam jeszcze wszystkich dostępnych past/padów i co do czego najlepsze:) starałem się nie dociskać mocno chociaż możliwe ze czasem jak się już unosiłem to się mogło zdarzyć ale po zrobieniu Lali wydaje mi się ze Rupes zostanie do prac wykończeniowych i ze chyba mieli racje Ci, którzy wypowiadali się ze do cięcia to rotacja najlepsza. no jeszcze się nie zrażam i spróbuje zestaw o którym mówisz albo pady z MF + pasty megsa pozdrawiam:) Dodane po 4 minutach 14 sekundach: czy polerka ma stabilizacje obrotów? jeśli nie to nie warto wg mnie. jak wybierałem 1 polerke kupiłem wlasnie jakies scierwo za "stówke" nie pamiętam ile dokładnie to po 1 przyłożeniu do lakieru spakowałem sprzedałem i kupiłem graphite'a , który może nie trzyma jakoś wybitnie tych obrotów ale przynajmniej na 1 biegu nie zatrzymuje mi się na lakierze poza tym wydaje mi się ze te 1500 obrotów to dużo jak na najniższy bieg