Jump to content

Przetarcie maszyna do podkładu na rancie. Co teraz?


Recommended Posts

Posted

Witam. Podczas usuwania grubszej rysy futrem zajechałem drzwi brzegiem "plejta" z rzepem bo futro nie było idealnie najklejone do rzepa :/ Chcac usunąc ryse po tym "plejcie z rzepem" zjechałem rant do podkładu. Chciałem zapytac czy teraz pozostaje tylko lakiernik? Czy da sie to zrobic detailingowo? Oddałbym do jakiegos zakladu detilingowego itp.

 

5695b9c8eacf.jpg

Posted

Opcja 1 - dobierz lakier, odtłuść podłoże, pomaluj pędzelkiem lub gąbeczką, spoleruj, zapomnij. Koszt max. 20PLN

 

Opcja 2 - oddaj do lakiernika, zapłać kilka stówek bo pewnie Cię naciągnie na odcięcie przy listwie.

Posted

Duzo zalezy jaki to lakier, o ile akrylowy to ja kolefa wyzej dordzil da sie to jakos zamaskowac, ale w przypadku lakieru dwuskładnikowego taka operacja wymaga odizolowania tego miejsca podkladem i wpyleniem bazy...aplikowanie bazy bezposrednio na to miejsce moze skutkowac jej marszczeniem sie.

Posted

Możesz podjechać do firm, które lakierują miejscowo - lakierowanie spot. Korzystałem kiedyś z usług firmy S-Plus (lakierowanie spot plus wyciąganie wgnieceń) i byłem zadowolony. Koszt lakierowania obszaru wielkości kartki A4 to około 200 zł.

Posted

Kazdy lakiernik Ci zrobi wpyłke, to nie jest srebro które bywa zdradzieckie w lakiernictwie . Poszukaj jakiegos zakladu lakierniczego, podjedź zapytaj...P.S nie koniecznie garazowiec to partacz

Posted

Ogolnie to jest auto kumpla i chciałbym zeby było zrobione fajnie, zebym potem nie łaził wkurzony, że mu auto zrypalem. Pojezdze z nim i popytam. Dzieki za odpowiedzi

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.