mateeusz_sz Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Heja! Mam mały problem, mianowicie pracuje w lakierni proszkowej, i postawiłem swojego golfa niedaleko drzwi na hale. Niestety ktoś otworzył drzwi podczas procesu zmieniania filtrów i farba wyfrunęła na zewnątrz osiadając mi na masce. Pech chciał ze było ponad 25 stopni i farba lekko sie przykleiła. Pod paznokciem schodzi aczkolwiek nie chce porysować lakieru. Próbowałem najdelikatniejsza Glinka od VP ale szału nie zrobiła. Pytanie, czy moze jakiś cleaner czy zostaje tylko polerka u lakiernika ?
hamilton Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 A jakiś zmywacz do powłok, nafta, ekstrakcyjna? Spróbuj lekko ściernej pasty lub cleanera a o "polerce u lakiernika" zapomnij, chyba że chcesz dowiedzieć się jak można spartolić lakier.
yaneeks Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 miałem podobnie, nowe auto - dwa tygodnie od odebrania z salonu. Glinka nie ruszyła, pod paznokciem odpadało ale ślad został. Wybróbowałem wszytskiego. Pomógł tylko ACETON. Elegancko na waciku kosmetycznym rozpuszczał farbę. Ślad nie pozostał Polecam. Oczywiście na tym forum większość to pseudoznawcy teoretyczni z wiedzy internetowej. Jak zadawałem pytania to nikt nic nie wiedział, nawet na gabkę 3M 75mm nie umiał nikt mi odpowiedzięć czy talerz 75 będzie dobry (okazało się że te gąbki są oznaczone jako 75mm ale realnie mają 80).
mateeusz_sz Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 A jezeli chodzi o aceton, to prócz rozpuszczenia farby nie naruszy mi on lakieru? Tzn nie " rozpuści" sie ?
hamilton Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Czyściłem acetonem felgi aluminiowe z kleju od ciężarków, działa pieknie. Ale...ściągał lakier...razem z klejem. Felgi i tak miały być poddane renowacji ale na karoserii acetonu bym nie ryzykował.
mateeusz_sz Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 No wlasnie, z tego co wiem aceton to dość agresywny środek. Moze warto spróbować Glinka w formie sciereczki od ADBL? Bądź faktycznie jakaś pasta ? Tylko ze w temacie polerki czy to maszynowej czy ręcznej jestem raczej laikiem i sie boje bo auto ma dokładnie 4 Msc.
yaneeks Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 To nie wiem co tam miałeś za lakier. Nie sądzę żeby aceton cokolwiek uszkodził w oryginalnym lakierze. Ja u siebie mam czarny lakier i wszystko widać, po acetonie nie został ślad a sporo miałem roboty. Zawsze możesz spróbować w niewidocznym miejscu. Tylko nie trzyj szmatą czy ręcznikiem, tylko weź na wacik i delikatnie namocz ew. delikatnie poleruj wacikiem.
mateeusz_sz Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Cała maskę acetonem na waciku to chyba pol dnia roboty
yaneeks Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 No chyba widzisz gdzie są kropeczki Jeżeli masz coś takiego jak u mnie (malutkie białe kropeczki które po zdrapaniu zostawiają jakby swój spód) to żeby je usunać musiałbyś zastosowac agresywną glinkę która na 100% zostawi ślady (ich widocznośc będzie zalezała od koloru auta i twardości lakieru) nie wiadomo też czy usunie (u mnie glinka delikatna nie ruszyła tych kropek). Po takiej glince będziesz musiał ruszyć maszyną na padzie wykańczającym. Jeśli glinka nie ruszy farby to pad średni też ich nie ruszy. W tym wypadku będziesz skazany na twardy pad ze średnią pastą. Jak lakier jest oryginalny a nie mietkowy to aceton nic mu nie zrobi. Jak pękasz to spróbuj w jednym miejscu delikatnie bez tarcia i zobacz.
hamilton Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Yaneeks Ori felgi a lakier poszedł jak marzenie..
yaneeks Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 stary to masakra te felgi masz.
hamilton Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Wiesz, gdyby były z najlepszego auta świata, Passata, to pewnie nawet kwas by ich nie ruszył..a to niestety tylko francuz
yaneeks Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 hehe... ale to był na bank aceton a nie jakieś nitro? Aceton nawet nic nie robi na obudowie mojego lapka. Moja dziewczyna mówi, że aceton nie rusza nawet jej żelu na paznokciach
Dziki Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Trochę dziwi mnie sam fakt, iż proszek mógł tak przywrzeć do lakieru. Sam mam na co dzień styczność z lakierowaniem proszkowym, kilka samochodów stoi zawsze przy hali i nigdy nic takiego się nie stało. Teraz w okresie letnim przeważnie drzwi z hali są zawsze otwarte i nawet podczas czyszczenia filtrów w celu zmiany koloru farby nigdy nic takiego nie wystąpiło. Kiedyś nawet zrobiliśmy mały eksperyment - pomalowaliśmy kawałek blachy i wsadziliśmy do pieca na 70 stopni na...godzinę. Farbę można było zdmuchnąć i nie został ślad. Skoro pracujesz w lakierni, to pewnie wiesz, że taka farba wytapia się dopiero przy około 130-140 stopniach i trwa to 50 minut w naszym wypadku. Piszesz, że na zewnątrz było około 25 stopni, więc lakier na masce pewnie był bardziej nagrzany, jednak mam pewne wątpliwości, żeby coś takiego mogło się zdarzyć. No chyba, że używacie jakiejś innej specyficznej farby, której wystarczy niska temperatura "topienia"
yaneeks Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2016 U mnie to wyglądało tak https://zapodaj.net/cd1e93f62cd35.jpg.html
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się