Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam, mam zapewne nietypową sprawę jak na to forum, z reguły zaglądałem tu w sprawach związanych z samochodami, ale jako że jestem sadownikiem często mam problem z myciem maszyn po stosowaniu Środków Ochrony Roślin, są to środki w formie zawiesiny, najczęściej stosuje -Captan(trichlorometylosulfanylo-cykloheks-4-eno-1,2- dikarboksyimid)+alkohol+kaolin+Naftalenosulfonian organiczny +dwutlenek krzemu;

-Delan-ditianon(PN);2,3-dicyjano-1,4-ditia-9,10-antrochinon + kaolin+siarczan amonu;

-preparaty oparte na miedzi;

-ciecz kalifornijska , ciecz siarkowo wapienna

 

znalazłem jeden środek który jest do tego przeznaczony, nazywa się farmclean, ale nie mogę go kupić i nie wiem czy jest dobry, substancje czynne:

niejonowy środek powierzchniowo czynny < 5% oraz polikarboksylan 5% – 15 % , służy między innymi też do mycia ścian budynku z brudu, glonów, porostów itp, więc może jakiś środek z tej branży?

przydały mi się wszelkie rady bo muszę myć sprzęt czasem kilka razy w tygodniu, a jest on wart tyle co na prawdę dobry samochód

z góry dziękuję i pozdrawiam

Opublikowano
636115 jestem sadownikiem

 

636115 ajczęściej stosuje -Captan(trichlorometylosulfanylo-cykloheks-4-eno-1,2- dikarboksyimid)+alkohol+kaolin+Naftalenosulfonian organiczny +dwutlenek krzemu;

-Delan-ditianon(PN);2,3-dicyjano-1,4-ditia-9,10-antrochinon + kaolin+siarczan amonu;

-preparaty oparte na miedzi;

-ciecz kalifornijska , ciecz siarkowo wapienna

 

 

No i zjedz tu potem "zdrowe jabłuszko" :o:-]

Opublikowano
witam, mam zapewne nietypową sprawę jak na to forum, z reguły zaglądałem tu w sprawach związanych z samochodami, ale jako że jestem sadownikiem często mam problem z myciem maszyn po stosowaniu Środków Ochrony Roślin, są to środki w formie zawiesiny, najczęściej stosuje -Captan(trichlorometylosulfanylo-cykloheks-4-eno-1,2- dikarboksyimid)+alkohol+kaolin+Naftalenosulfonian organiczny +dwutlenek krzemu;

-Delan-ditianon(PN);2,3-dicyjano-1,4-ditia-9,10-antrochinon + kaolin+siarczan amonu;

-preparaty oparte na miedzi;

-ciecz kalifornijska , ciecz siarkowo wapienna

 

znalazłem jeden środek który jest do tego przeznaczony, nazywa się farmclean, ale nie mogę go kupić i nie wiem czy jest dobry, substancje czynne:

niejonowy środek powierzchniowo czynny < 5% oraz polikarboksylan 5% – 15 % , służy między innymi też do mycia ścian budynku z brudu, glonów, porostów itp, więc może jakiś środek z tej branży?

przydały mi się wszelkie rady bo muszę myć sprzęt czasem kilka razy w tygodniu, a jest on wart tyle co na prawdę dobry samochód

z góry dziękuję i pozdrawiam

 

 

Chodzi ci o mycie opryskiwacza z zewnątrz czy zbiornika w środku? niejonowe środki powierzchniowo czynne i polikarboksylany (czy inne pieniące i modulatory napięcia powierzchniowego) to normalne składniki srodków czyszczących. IMO jeżeli producent sprzętu nie zaleca specjalnych srodków to każdy neutralny preparat będzie ok.

 

powalla: akurat captan to nic specjalnie toksycznego.

Opublikowano

chodzi o kwestia mycia opryskiwacza z zewnątrz, producent sprzętu nic nie podaje, środki które podałem są bardzo delikatne, w porównaniu do paru siekier które kiedyś się używało a teraz są już zakazane, nic nie grozi jak się przestrzega karencji, to co my stosujemy w porównaniu do tego co stosują w europie zachodniej to jest nic

Opublikowano

jeżeli nie ma specjalnych zaleceń to kup neutralną pianę (albo delikatnie zasadową) i jazda. wydaje mi sie że newralgicznym punktem w takim opryskiwaczu jeżeli chodzi o mycie są części z gumy i tworzyw sztucznych (chociaż jak wytrzymują chemie do oprysków to mogę się mylić) i aluminium (od zasadowego środka moze sie mocno zmatowić) Poza tym jak działasz wodą pod ciśnieniem to musisz omijac kable, przewody i instalacje elek (ale to chyba oczywiste). Jeżeli masz standardową myjkę (ca 110-150 bar) to z odległości 30-40 cm raczej nie uszkodzisz nic.

 

jeżeli myślisz o myciu sprzętu z pozostałości chemii do oprysków to nawet zwykła woda zrobi większość roboty.

Opublikowano

Do usuwania takich środków czyli śor najlepiej zapytać się u źródła tj producent, dystrybutor, sprzedawca. Oni powinni wiedzieć jak je usunąć, unieszkodliwić tj jakimi środkami.

Jak jesteś sadownikim wyślij oficjalnego maila, pismo etc. do producenta, dystrybutora.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.