Przywrócenie błysku zmleczniałemu lakierowi na drewnie

[Duke]

Zabieram się za odświeżenie całego wnętrza w moim Mercedesie C124. Większość drewna jest w całkiem przyjemnym dla oka stanie.

Wyjątkiem jest obszar pomiędzy lewarkiem skrzyni biegów a podłokietnikiem. Obszar ten jest zmatowiały od słońca. Wiem, że najlepiej by było drewno zdemontować, zedrzeć lakier i nałożyć od nowa, ale prawie na pewno nie zrobię tego jak fabryka, kolor będzie inny i cały efekt pewnie tez mizerny.

 

Czy są sposoby na odświeżenie takiego zmleczniałego lakieru chemikaliami? Drewno to z wysokim prawdopodobieństwem orzech włoski, lecz to raczej jest bez znaczenia.

 

Tu lakier wygląda całkiem dobrze(dla mnie jest ok):

 

Tu jest zmatowiały:

[atvmmz]

Zdemontować i wypolerować.

Akurat demontaż środkowego elementu jest prosty.

[Duke]

Czy to tylko wierzchnia warstwa lakieru robi się mleczna od słońca, czy cała jego struktura aż do drewna tak się zmienia? W drugim przypadku chyba polerowanie nie pomoże, nie mam poza tym maszyny do polerki, więc będę próbował się z tym męczyć ręcznie.

 

Czy ktoś proszę mógłby podsunąć trochę więcej szczegółów -> czym i jak?

 

PS: Panel faktycznie będę demontować, bo muszę żarówkę pod lewarkiem wymienić.

[atvmmz]

Raczej tylko wierzchnia. Robiłem takie coś w Mercedesie W124. Zostało tylko kilka grubszych rys/pęknięć.

Zrobiłem to 3 etapowo. Ręcznie możesz mieć problem, może poszukaj na forum kogoś z Twojej okolicy co ma maszynę...