Dawid_Bojarski Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Jako że zostałem przez was zarażoną chorobą zwaną detailingiem to i na mnie przyszła pora... Pierwsza zabawa polerką w zyciu na własnym, osobistym autku... Zabierałem się do tego dobre pół roku, zbierałem graty, czytałem co i jak robić, po czym podczas pobytu u teściów miałem sporo czasu dla autka... brakuje zdjęć w pracach przy wnętrzu, bo trwały one dobry tydzień, gdyż przy okazji wnętrze było rozebrane do gołego, dołożone zostały tylne szyby w elektryce, wymieniona kompletna wiązka w aucie i milion innych rzeczy które pochłonęły grubo ponjad tydzień pracy od rana do nocy... Lista środków: -Dekontaminacja 1. K2 Roton 2. Carchem Tar&Glue Remover 3. Carchem Bug Remover 4. Carchem Glinka Soft mycie właściwe 1.Carchem Shampoo 1900:1 Korekta 1. Menzerna 2000 + pomarańczowy NAT 150mm 2. Menzerna 4000 + żółty NAT 150mm 3. Menzerna 4000 + czarny NAT 150mm 4. Hektolitry zmywacza silikonowego i IPY Felgi 1. K2 Roton 2. Carchem Tar&Glue Remover Szyby 1. Carchem Glass cleaner 2. Autoland niewidzialna Wycieraczka Ochrona 1. Powłoka PureGuard Stage1 i Stage2 2. tylna klapa Carchem Hydrocoat w ramach testu długoterminowego Cała zabawa zaczęła się zaraz po złożeniu auta. Stąło sobie pod sosnami więc 3 dni przed korektą poświęciłem cały dzien na zabawę z glinką i zabezpieczenie tego byle woskiem na 3 dni... A że było to w piątek to późnijsza zabawa zaczęła się od poniedziałku... część zabawek Na dzień dobry wyglądało to tak Jako że auto było myte 3 dni wcześniej to poszedł szampon Carchem... wystarczyła nakrętka na calutkie wiadro... oczywiście mycie na dwa wiadra żeby nie było Po myciu byle wosk jeszcze kropelkował ale za chwile trzeba go było zmyć Później przyszedł czas na usunięcie smoły, robali i innych podobnych. Wcześniejsza zabawa się opłaciła bo były tylko popjedyncze ślady. Po tym na wszelki wypadek poszła glinka... Jako poslizg zrobiłem miksture z szamponu i wody destylowanej... lubrykant firmowy się skończył przy wcześniejszej zabawie a nie było czasu zamawiać kolejnej paczki... Pomimo wcześniejszych kilku godzin spędzonych z glinką miała ona jednak co zbierać... Później suszenie i wjazd do garażu... maskowanie czarnych plastików i krawędzi oraz pierwsze zdjęcia. zdjęcia z halogenem nie były ruszane w prrogramach i były robione na tych samych sztywnych ustawieniach w między czasie wyszło że nie umiem robić ładnych 50/50 więc nie ma ich zbyt wiele... nadejszła pora na wyjazd na słońce i obejrzenie tego pod mocnymi promieniami I wjazd do garażu na ostatni etap z czarnym padem Na całośc w ramach testu poszła powłoka kupiona na tutejszej giełdzie PureGuard Stage1 i Stage2. Aplikacja banalna, docieranie całkiem znośne choć znam specyfiki fajniejsze w docieraniu. kropelkuje znośnie więc nie narzekam, bo trzyma się do dzisiaj jak w dniu aplikacji. Zdjęć z aplikacji nie ma z braku czasu. Na tylną klapę poszedł Carchem Hydrocoat w ramach przeprowadzanego testu. Kropelkuje trochę fajniej od tej powłoki a aplikacja znacznie szybsza... Zdjęcia po aplikacji plus trochę kropelek Po całej zabawie żałuje że nie brałem się od początku za menzerne 400/500 plus biały NAT lub nawet futro bo głębsze rysy jednak zostały miejscami, ale jak na pierwszą zabawę to myślę że nie jest tragicznie za jakiś czas przyjdzie pora na plastiki na które teraz nie było czasu, i felgi które trzebaby zdjąć i od środka porządnie wyszorować na co też nie starczyło czasu.... Niech Vtec będzie z wami!
YushokU Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Bardzo przyjemnie się oglądało Fajnie, że zdecydowałeś się na środki mniej popularne, nie takie jak wszyscy - iście detailingowa Faktycznie szkoda, że nie użyłeś jakiejś pasty mocno ściernej, bo trochę jeszcze zostało, ale i tak jest
karacz Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Żeby moja pierwsza polerka była tak dobra jak Twoja to będę zadowolony
mjregul Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Bardzo fajna relacja Jak na pierwsze kroki to pełen szacun
polak200 Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Szkoda, że auto srebrne ;-) Ile sesji z IP2000?
Dawid_Bojarski Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Dzięki chłopaki Ip2000 było 3 przejazdy, po czym była inspekcja w słońcu i ze 2 przejazdy 4000 na żółtym i jeden przejazd całości 4000 na czarnym dla zasady Z jednej strony szkoda ze srebrny, ale widać ze z takiego głupiego koloru tez są się coś fajnego wyczarować Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
JayJ Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Jest fajnie Też mam srebrne auto i nie zawsze efekt jest tak wyraźny jakbym chciał, ale tak jak mówisz, da się z tego coś wyczarować
damian_acc Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Jak sie pracowało z lakierem? Jakiej polerki użyłeś? Ja nie moge zabrać sie za korekte swojego Accorda. Czytam i ciągle wydaje mi sie że za mało wiem. Prawdziwa zadbana Honda Pozdro.
druhh Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2015 fajnie wyszła korekt jak na pierwszy raz, również zabieram się do korekty w swoim aucie ale też ciągle szukam natchnienia
Pajko Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2015 [mod=Pajko]Zgodnie z regulaminem , relacja nie spełnia wymogów działu Pokaż Swój Blask . Dlatego też relację przenoszę do działu Wash&Wax[/mod]
Dawid_Bojarski Opublikowano 21 Września 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2015 jako że ciągle dużo zajęc to i nawet umyć ostatnio nie było kiedy... zdjęć przed nie robiłem więc tylko kilka dla odświeżenia 3 tygodnie temu znudziła mi się powłoka( ) i w ruch poszedł Carolac The Gingerbread od tamtej pory jest to pierwsze mycie autka... nie było szczególnie brudne ani nic... poprostu troche kurzu, pyłu, błotka.... wystarczyło szybkie mycie i jak narazie nie podbijam go żadnym QD... zobacyzmy ile wytrzyma na lakierze na plastiki i opony poszedł K2 sigma, na szybie nadal siedzi NW autolandu
And1 Opublikowano 21 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2015 Moja pierwsza korekta nie była tak dobra :-) Dobra robota, a kropelkowanie
Dawid_Bojarski Opublikowano 2 Października 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Października 2015 Dziękuję nawet nie wiecie jak to miło czytać, po tym jak bałem się tutaj wrzucać swoją pracę i zdjęcia Narazie sezon zakończony, zostało mi jedynie wyprać wnętrze i zaimpregnowac tapicerkę oraz wyczyścić felgi od środka... Przez zimę trzeba zebrać graty i na wiosnę rusza zabawa z silnikiem, zawieszeniem i hamulcami powinno się zrobić ładniej w komorze
Dawid_Bojarski Opublikowano 20 Lutego 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2016 Jakby to ten tego... trochę mnie nie było.... Duzo zmian nie zaszło, scenerii do porządnej sesji też nie było więc ładnych zdjęć brak... Trochę przez to że trafiło do domu malinowe Logo które zajęło sporo czasu(rozrząd, filtry, oleje, ogarnięcie do czystego wnętrza i milion różnych dupereli) a trochę przez brak czasu na 3 roku studiów Ale żeby nie było to wrzucam co się działo i miejmy nadzieję w okolicy wakacji przeskoczymy do PSB A idąc po kolei: Udało siępo 3 latach trafić przednie halogeny towar MEGA deficytowy, trafił do mnie w okolicy listopada i od razu rozebrany, wyczyszczony, wymienione żarówki na Osrab AllSeason barwy żółtej, jak tylko będzie cieplej to będą montowane Do tego doszło calutkie, kompletne jasne, bananowe wnętrze fotel kierowcy będzie miał zmienione obicie i gąbkę a całość będzie malowana ale sam fakt że będę się w to bawił już mnie nakręca Do tego dokładki na przód i tył z polifta(o wiele bardziej rzadkie niż halogeny ) także w lakiernika też się pobawie do tego we wnętrzu znalazł się maplight A po taniości dotarły do mnie zaciski pod 282mm na przód - ktoś genialny w tak dużym i ciężkim samochodzie zrobił z przodu 260mm także będzie swap hamulców oraz przerzucenie zwrotnic na normalny, ludzki montaż tarcz a nie tak jak oryginalnie tarcza montowana pod piastą i łożyskiem.... Tak to wyglądało przy odbiorze Rozebrane na części I po piaskowaniu i malowaniu wyglądają tak oczywiście nowe tłoczki i wszystkie uszczelnienia będą zamontowane śruby zostały stare, nalot rdzy oczyszczony i zostaną pomalowane cynkiem No i czym byłby ten temat bez tych zdjęć niestety robione telefonem w ciemności, gdyż udało się wyrwać koło 22 na myjnie na krakowskiej na ręczne mycie
damian_acc Opublikowano 21 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2016 Bojar już sie przeprosiłeś z V ? Miałeś sprzedawać z tego co pamiętam.
Dawid_Bojarski Opublikowano 21 Lutego 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2016 Jak mam dwa strychy i piwnice części to ciężko mi ją sprzedać... Stala 4 miesiące, zimą nie jeździła i jak wsiadłem to kurcze jak w domu, trzeba się tylko zabrać za kilka rzeczy ale ogółem jeździ się pięknie... VI nie chce, VII nie na mój portfel w tym momencie i jedyne co mi się podoba to V lub VI coupe, ale znaleźć coś zadbanego to mega wyzwanie, a żeby moją sprzedać to cena byłaby wyższa niż średnia krajowa a gruzy a nikt z przypadku tyle nie da ile bym chciał
Dawid_Bojarski Opublikowano 15 Marca 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2016 Ponad 2 miesiące po czym ją zająłem żeby wrócić do woskow... Ja na polimer i grosze zapłacone to nie jest źle a nawet całkiem dobrze bo mogłaby siedzieć znacznie dłużej
Dawid_Bojarski Opublikowano 7 Maja 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2016 Mała aktualizacja, po przeprowadzce niestety doskwiera brak ogrodu i garażu, ostatnio udało się trafić pusty moment na ulubionej myjni, ale niestety czasu na zdjęcia nie było. Poszła piana, mycie na 2 wiadra szampon carchem 1900:1, carchem tar&glue, adbl vampire liquid, później znowu mycie i na koniec carolac magnum opus... Szyby carchem glass cleaner, zmywacz silikonowy i nw autolandu, opony k2 Sigma... I po długim "odwyku" od takiego mycia znowu zaczyna wracać nałóg, i zaczynam sobie przypominać jak bardzo kocham ten wosk i jak mi źle że zostało to już tylko na ostatnią zabawę... To był chyba najlepszy zakup w życiu że wziąłem wtedy 2 testery od m.k Kilka fotek na koniec Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
Dawid_Bojarski Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Jak to mówią nałóg się nigdy nie zmienia Może mało detailingu ale jak już tutaj jest temat to warto go aktualizować Idąc od ostatniego wpisu Oświetlenie stacyjki którego nie było w tej wersji Później niemiła sytuacja czyli ktoś postanowił ze odkreci wszystkie koła- w skutek tego kolo kierowcy odpadlo po 100m, rozwalony błotnik, przerywane drzwi, auto na glebie i inne takie... Udało się naprawić dość szybko, lakiernik całkiem nieźle wystrzelił się w srebrny Później były zabawy z zawieszeniem, heblami z tyłu, czyszczeniem podszybia po 19 latach od fabryki... No i zaczęła się zabawa z wnętrzem Później car festival w Białymstoku No i wczoraj uzupełnienie Arsenalu o adbl szampoo i vampire liquid, do tego ich nowe genialne pędzelki wiec trzeba było wypróbować na szyby jak zawsze carchem Glass cleaner, na gumy Sigma, na umierający carchem hydrocoat poszedł Synthetic qd od CG, carchem tar&glue, vampire liquid i inne pierdoly Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się