Jump to content

Chemical Guys Second Skin 6


malypb

Recommended Posts

Dziś wystartował test powłoki Chemical Guys Second Skin 6.

 

Jedno z naszych testowych aut zostało bardzo dokładnie umyte z pełnym pakietem dekontaminacji (SG Red Devil, Nielsen Tar&Glue Remover, Prickbort, IronX, "glinka" UDO1). Po wyszuszeniu prawie cały samochód został wypolerowany różnymi pastami, Rupes Duetto i żółtym padem Rupes.

Dlaczego prawie i dlaczego kilkoma pastami.

Zostawiłem nie polerowane drzwi pasażera, aby sprawdzic jak powłoka zachowuje się na takiej powierzchni.

Użyłem kilka różnych past bo testowałem sobie najlepszy wybór na one-step do tego samochodu ;)

Każda polerowana sekcja była dokładnie wycierana przy użyciu 4nano Final Wipe (duzoooo tego poszło).

 

Po zakończeniu polerowania dokladnie wydmuchałem sprężonym powietrzem cały kurz oraz dwukrotnie przetarłem całe auto przy użyciu Gtechniq Panel Wipe.

 

Do aplikacja powłoki używałem czarnego gąbkowego aplikatora o nazwie: BLACK ULTRA FINE W-APS (od CG).

Sama aplikacja jest banalna. Psikasz na aplikator i wcierasz dokładnie w lakier używając małego nacisku i kilku przejazdów w jednym miejscu. Potem czekamy 10-15 minut i ścieramy. Ja na niektórych panelach zostawiłem nawet na 30 minut, aby zobaczyc co sie stanie. Nic się nie stało. Ścieranie bylo tak samo łatwe. Poziom Cosmic lub markowych wosków.

 

Na całe auto - lakier, boczne szyby i plastiki zużyłem 9g. W butelce jest podobno 59ml. Zakładając, ze ml = g to butelka starczy na ok. 5-6 samochódow. Jest to zgodne z tym co pisze producent na stronie. Powiedzmy 5 i daje to kwotę ok. 20EUR na samochód.

 

Powłoka jest dosyć tępa w dotyku, podobne wrażenie jak z Sonax PNS. Dość mocno przyciemnia lakier i daje naprawdę niezły efekt szklistości.

 

Jak do tej pory jestem bardzo na tak, ale zobaczymy ile wytrzyma.

Od Martina (z ChemicalGuys.eu) wiem, że nie należy sie spodziewać pięknych kropelek i że ta powłoka jest skonstruowana tak aby szybko zrzucać wodę i miec dobre właściwości samooczyszczające. Jeżeli to będzie prawda to super. Osobiście nie lubię za bardzo zbyt mocnego kropelkowania, bo ono powoduje tylko, że auto po deszczu wygląda od razu na brudne i ogólnie nieciekawie.

 

I kilka zdjęć, a jakieś pierwsze polewanie wodą postaram się zrobić w środe - takie tam kontrolne aby mieć punkt odniesienia.

 

Świeża i pełna butelka z SS6.

2543.jpg?ver=1

 

Na jedną warstwę zużyte 9g SS6.

2544.jpg?ver=1

 

I kilka zdjęć na gotowo, ok. godziny po aplikacji.

2545.jpg?ver=1

2546.jpg?ver=1

2547.jpg?ver=1

2542.jpg?ver=1

 

[ Dodano: 28 Lipiec 2014, 21:56 ]

Maly dodatek: Drugi test tego dnia to użycie Wolf's Chemicals Bodyguard jako zabezpieczenie do felg ;)

Ciekaw jestem jak sie sprawdzi ten produkt.

Link to comment
Share on other sites

48 godzin po aplikacji, auto stało przez ten czas w garażu nie dotykane.

 

 

Na razie powstrzymam się od komentarzy ;) Będę obserwował samochód - jak się brudzi i jak wygląda. Pierwsze mycie za kilka tygodni.

Link to comment
Share on other sites

powłoka jest skonstruowana tak aby szybko zrzucać wodę

jak na razie kiepsko się to sprawdza, zobaczymy z czasem ale pewnie znaczącej poprawy nie będzie :dontknow:

Link to comment
Share on other sites

48 godzin po aplikacji, auto stało przez ten czas w garażu nie dotykane.

 

 

Na razie powstrzymam się od komentarzy ;) Będę obserwował samochód - jak się brudzi i jak wygląda. Pierwsze mycie za kilka tygodni.

 

Między 10 a 12 sekundą filmiku jest całkiem odpowiednie podsumowanie / komentarz :mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

Czekam na wrażenia w warunkach drogowych,może się okazać ,że właśnie odporność na brudzenie rozbije bank,bo jakby nie patrzeć w obecnych warunkach,lekki kurz,na to mżawka i auto wygląda :thumbdown:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

sam jestem ciekaw wyników tego długoterminowego testu. Jak do tej pory to jedynym produktem od CG godnym polecenia jest ręcznik Mammoth (nie liczę Strippera bo o ile zapach jest genialny tak trwałość już do d.... )

Link to comment
Share on other sites

malypb, test jak zawsze fajny i profesjonalny w twoim wykonaniu. :good::good::good:

 

Jednak firma CG chyba się zbytnio nie popisała z tym produktem? :idea: Ciekaw jestem co będzie dalej. ;)

 

Jak do tej pory to jedynym produktem od CG godnym polecenia jest ręcznik Mammoth (nie liczę Strippera bo o ile zapach jest genialny tak trwałość już do d.... )

 

Tu chyba troszkę przesadziłeś - CG ma parę bardzo fajnych produktów, choćby P40 Detailer, szampon Mr. Pink, Petes 53, Bare Bones....

...było by tego trochę. Parę innych jest średniakami w swoich klasach, ale nie można powiedzieć, ze są złe.

Link to comment
Share on other sites

g.pajak, Przyznam, trochę źle się wyraziłem. Produkty od CG są ok, dla kogoś kto zaczyna zabawę w pielęgnację auta, ale po przetestowaniu innych produktów od konkurencji, nie można powiedzieć że marka CG jest TOP.

W pewnym sensie (specjalnie użyję cudzysłowu) ich produkty są "lanserskie" i widać to po ich filmach na YT. Wszystko reklamowane jest jako "premium, ultra, pro" hard-madafaka 3000, a jak widać chociażby po teście Second Skin 6, rzeczywistość jest inna.

Wymienionych przez Ciebie produktów nie testowałem, ale i nie potrzebuje, bo odpowiedniki konkurencji są częściej polecane przez osoby o wiele bardziej obeznane w temacie ode mnie: AF Finale, Dodo Born To Be Mild, Zymol Carbon... a cenowo niemalże to samo

Link to comment
Share on other sites

g.pajak, Przyznam, trochę źle się wyraziłem. Produkty od CG są ok, dla kogoś kto zaczyna zabawę w pielęgnację auta, ale po przetestowaniu innych produktów od konkurencji, nie można powiedzieć że marka CG jest TOP.

W pewnym sensie (specjalnie użyję cudzysłowu) ich produkty są "lanserskie" i widać to po ich filmach na YT. Wszystko reklamowane jest jako "premium, ultra, pro" hard-madafaka 3000, a jak widać chociażby po teście Second Skin 6, rzeczywistość jest inna.

Wymienionych przez Ciebie produktów nie testowałem, ale i nie potrzebuje, bo odpowiedniki konkurencji są częściej polecane przez osoby o wiele bardziej obeznane w temacie ode mnie: AF Finale, Dodo Born To Be Mild, Zymol Carbon... a cenowo niemalże to samo

 

jakby produkty innych firm byly tak latwe w aplikacji jak produkty CG to byloby pieknie ( oczywiscie sa takie produkty, ale chyba nie ma innego producenta ktorego wszystkie produkty bylyby tak latwe w obsludze). Wg mnie CG ma kilka fajnych produktow, jak kazdy producent jedne lepsze drugie gorsze, a co do polecania produktow to ludzie czytaja i polecaja wiecznie to samo, nie raz juz sie "przejechalem" na polecanym produkcie, a czesto przypadkowe zakupy potrafia zrobic woow :)

Link to comment
Share on other sites

Chyba rozpętałem małą burzę :D

 

dareme89, Poruszyłeś fajną kwestię - łatwość aplikacji. Pytanie czy szukając jakiegoś konkretnego produktu jest to Twoje główne kryterium? Ja osobiście staram się szukać produktów które za swoją cenę oferują jakość, a nie "lans i szpan".

Dając za przykład SS6. Na YT jest film promujący ten produkt, zachwalany właśnie jako super pro powłoka która "ochroni Twoje auto przez 2 lata" ! Woow :) Żeby nie wiem jak łatwo aplikował się ten produkt ja bym go nie kupił.

 

Cieszę się natomiast bardzo że są ludzie (jak autor testu) który pomagają otworzyć oczy na pewne sprawy. Jest test - wnioski można wyciągnąć samemu.

 

W kwestii polecania produktów. Ja również tak jak Ty Darku przejechałem się na kilku opiniach i od tamtej pory po prostu pytam ludzi, którzy zajmują się detailingiem na co dzień.

Link to comment
Share on other sites

akurat latwosc aplikacji ma dosc duzy wplyw w moich wyborach, co do obiecanek cacanek kazdy producent to robi, nie raz dystrybutor dawal jakies probki do testow i nie okazywaly sie tak super jak na filmikach na youtubie :) po prostu chodzilo mi o Twoja negatywn opinie na temat CG, wg mnie jak kazdy producent ma i dobre i slabe produkty, nie znam firmy ktora ma szeroka game produktow i wszystkie sa oh i ah. :)

Link to comment
Share on other sites

A ja od samego początku do teraz nie mam i nie miałem ani jednego produktu CG, poważnie :)

I jakoś mi nie śpieszno do nich.

 

Test fajny, dobrze obnaża obiecanki producenta :good:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Pierwsze mycie po 56 dniach ;)

 

 

Kilka komentarzy:

- przebieg: około 3000-4000 km

- powłoka jest moim zdaniem nadal widoczna

- samochód bardzo mało się brudzi, pomimo bardzo różnorodnych warunków atmosferycznych (dużo słońca, kurzu, wiatrów i deszczu)

- powłoka nie chroni przed ptasimi kupami, śladami twardej/kwaśnej wody

- samochód łatwo umyć pomimo tak długiego okresu nie dotykania

- kropelek brak co moim zdaniem jest zaletą zwłaszcza w lecie

- zrzucanie wody powolne, ale dokładne

 

Nadal nie wiem co sądzić o tym produkcie :(

Muszę zrobić drugi test na samochodzie, który jest częściej myty.

 

BTW: Felgi umyłem wcześniej za pomocą ADBL Vampire bez ich dotykania - tylko spryskanie, odczekanie i wypłukanie.

Świetny produkt. Coraz bardziej go lubię. Stanowczo muszę zakupić większa ilość.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.