Skocz do zawartości

VW Golf 7 - czarny


marcinde

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Korzystając z ostatnich pogodnych dni, postanowiłem nawoskować swoje jeździdło. Nawoskować = strzelić mały "komplecik", więc jedziemy:

Auto: VW Golf 7, rocznik 2013, przebieg 12500km, kolor czarny perłowy

Użyte specyfiki:

 

APC - zielony meguiars

Piana - magifoam

Szampon - shiny garage sleek&bubbly, britemax clean max

Wnętrze - auto finesse spritz

Cleaner - hd cleanser

Wosk - zymol carbon

Pomocnicy - ironx, prickbort, sonax bsd, duragloss #931, shiny garage back2black

Aplikatory i mf - słoneczka megsowe, aplikator bawełniany, fluffy dryer, cg elite, wet wet alladin, sv micro fluffy, flexipads, sonus

 

Zaznaczam, że to moja pierwsza "relacja", więc proszę o wyrozumiałość:)

Nie dorobiłem się jeszcze mocnej lampy na stojaku, więc proszę nie szukajcie 50/50 :)

 

Autko wróciło właśnie ze snowboardu, jak widać, troszkę się po drodze uświniło

bvpm.jpg

iz2e.jpg

xbix.jpg

m4wv.jpg

dp96.jpg

 

Na początek gloria i piana (75ml magi, 75ml szampon sg, 150ml apc megs)

j33o.jpg

bfsj.jpg

 

Wspomagając się apc, wypędzelkowałem uszczelki i listwy wzdłuż okien, szczeliny przy lampach, znaczki, emblematy, zakamarki w zderzaku przednim itp.

i0zk.jpg

5rrc.jpg

 

Czekając na zadziałanie piany, zrobiłem porządek z kołami. Na początek apc 1:5 i pędzel, dalej szczotka daytona, opony również przejechane apc.

lnb7.jpg

qg2k.jpg

 

Tak to wyglądało po spłukaniu piany

5aaq.jpg

cpax.jpg

ymqt.jpg

 

Przyszedł czas na ironx'a (nadwozie i felgi pro-forma)

Na felgach nie miał zbyt wiele do roboty

vh97.jpg

z9yi.jpg

 

Następnie prickbort

v69t.jpg

 

I dwukrotne mycie, najpierw shiny garage, a następnie britemax, rękawica carpro

qozk.jpg

osei.jpg

 

Wjazd do garażu i suszenie

1qoo.jpg

x2lm.jpg

 

Cleaner nałożony ręcznie - maszyny póki co w moim arsenale brak :)

wfxy.jpg

ymf4.jpg

kpgg.jpg

 

Wosk

jc1e.jpg

 

Następnego dnia rano poszła druga warstwa

mff3.jpg

vzg0.jpg

 

Opony zabezpieczone shiny garagem back2black, felgi sonaxem bsd

n6s4.jpg

suf6.jpg

gzsm.jpg

 

Wyjazd na dwór

a6wb.jpg

ndmu.jpg

xil8.jpg

syn7.jpg

hs8x.jpg

iwpz.jpg

khyt.jpg

 

I na koniec krople

r45o.jpg

4x8h.jpg

 

To na tyle, część prac nieujętych na zdjęciach:

-szyby: meguiars glass cleaner

-uszczelki: 1z gummi pflege

-wnęki: duragloss 931, następnie sonax bsd

-ogólny klar pod maską, pędzelek, mf i apc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym pędzelkiem to słuszna uwaga.

Back2black jest moim pierwszym i jedynym szuwaksem do opon, niemniej jednak jestem zadowolony z jego działania. Nakładam go okrągłym aplikatorem piankowym, przy tej metodzie jest mega wydajny. Wymaga przetarcia mf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, prickbort poszedł na mokry lakier, co wymagało dopsikania. Trochę go poszło, ale cóż :)

Następnym razem proponuje użycie na sucha powierzchnie ;) skuteczność większości Tar Removerow itd spada przy użyciu na mokrych powierzchniach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, prickbort poszedł na mokry lakier, co wymagało dopsikania. Trochę go poszło, ale cóż :)

Następnym razem proponuje użycie na sucha powierzchnie ;) skuteczność większości Tar Removerow itd spada przy użyciu na mokrych powierzchniach

 

Seba a czy Sensolv nie miał te właściwości, że spisywał się równie dobrze na mokrym jak i suchym lakierze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z relacji wynika, że najpierw opryskałeś auto z Glorii i przed spłukaniem tego całego syfu wodą pędzelkowałeś detale :o Jeśli faktycznie tak było to więcej tak nie rób bo na pewno pięknie porysowałeś okolice detali rozcierając ten brud pędzlem 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu jest prawie nowe auto i każdy się cieszy i mlaska jak fajnie :)

A tam autko używane i już było, że źle.

Aczkolwiek co do samej pracy. Generalnie skoro auto nowe to wiele nie ma do roboty, więc takie sobie odświeżenie, ale lakier dalej można powiedzieć w idealnym stanie, więc chyba jest ok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo mi sie az zal robi jak ludzie wjezdzaja na myjnie automatyczne:/ :wallbash:

Żal przyznać, ale jeszcze nie tak dawno (pewnie jakieś 2 lata temu) też zdarzało mi się odwiedzić automata. Ktoś jednak pokazał mi czym się różni mycie od mycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.