KORDI Opublikowano 6 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2014 Witam Wszystkich! Wiele osób, tak jak i ja, nie ma odkurzacza piorącego co stanowi duży problem z wyczyszczeniem foteli na który jak wiadomo zawsze coś się znajdzie do przeprania. Z pomocą przychodzi produkt firmy 4nano Hand Interior Wash. Jest to produkt do ręcznego prania tapicerki. Próbkę takiego produktu w celu przetestowania otrzymałem od firmy: Do testów otrzymałem dwie próbki. APC+ oraz opisywany teraz produkt. Dwie buteleczki pet z bezpiecznym zakręcaniem o pojemności na moje oko ok. 100ml. Butelka z atomizerem nie była w zestawie. Parę słów od producenta: "4nano Hand Interior Wash to wysoko skoncentrowany płyn do ręcznego prania tapicerki, wykładzin oraz dywanów samochodowych. Produkt charakteryzuje się wysoką skutecznością na wszelkiego rodzaju tekstyliach o trwałych kolorach oraz odpornych na wodę. Unikalna formuła pozwala na odseparowanie zabrudzeń od czyszczonej powierzchni pozwalając na ich całkowite usunięcie. Produkt pozostawia przyjemny zapach. Instrukcja stosowania: W zależności od rodzaju zabrudzeń preparat rozcieńczyć w stosunku 1:10 do 1:50. Spienić produkt i w postaci gęstej piany nanieść na czyszczoną powierzchnię i wypracować szczotką lub gąbką. Pozostawić do wyschnięcia, po czym dokładnie odkurzyć czyszczoną powierzchnię za pomocą zwykłego odkurzacza. W razie potrzeby czynność powtórzyć. Przed przystąpieniem do pracy środek zawsze i bezwzględnie należy wstępnie przetestować w mało widocznym miejscu w celu sprawdzenia reakcji środka na czyszczoną powierzchnię. Nie używać w pełnym słońcu i/lub na nagrzanych powierzchniach. Chronić przed dziećmi. W przypadku połknięcia przemyć usta i obficie popić wodą, natychmiast skonsultować się z lekarzem. W przypadku kontaktu z oczami obficie przemyć wodą i zasięgnąć porady lekarza. W przypadku kontaktu ze skórą przemyć dużą ilością wody, w razie dolegliwości wezwać lekarza. Przechowywać w suchym i chłodnym miejscu." Pod zdjęciami będą również miniaturki w większej rozdzielczości. Opis: Kolor: pomarańczowy/ ciemno żółty Po rozcieńczeniu również zachowuje kolor z tym że delikatniejszy: Konsystencja: Wodnista. Zapach: Tutaj jest rewelacja. Zapach owocowy nie potrafię dokładnie opisać jaki to. Z dziewczyna stwierdziliśmy że najbardziej podobne do mango. ogólnie naprawdę świetny zapach, który utrzymuje się nawet po rozcieńczeniu. Jako pacjent do testów będzie oparcie tylne z Passata b3 które wymontowałem z auta na auto-złomie. Z tego co się dowiedziałem auto już stało ok 2 lat bez szyb także będzie przy czym się wykazać. Prace wykonywałem na dworze celowo, żeby lepsze zdjęcia wyszły. Mam zwykłego leciwego kompakta także obawiałem się ze przez lampę błyskową zdjęcia będą przekłamane. Mam jeszcze sporo zdjęć ale ogólny stan już widać. Na początek poodkręcałem co się tylko dało.Następnie odkurzyłem całość. Część szerszą przedzieliłem na pół. Produkt rozcieńczyłem 1:10 a dokładniej 20ml środka + 200ml ciepłej wody. Producent zaleca pranie pianą ja początkowo namaczałem fotel za pomocą atomizera i czyściłem szczoteczka. Jednak bardzo krótko ok 2-3 przejazdy szczotka w jednym miejscu. Tak tak, wiem szczoteczka woła o pomstę do nieba ale bardzo fajnie sie nią czyści a nowej sobie jeszcze nie sprezentowałem A tu już po. Siedzisko poleciało do domu żeby sobie schło, a ja sie wziąłem za drugą część. I przy tym kombinowałem Najpierw całość przeleciałem tak jak wcześniej z tyn że całość wypłukałem wodą pod ciśnieniem. Ale nie myjką a jedynie wężem ogrodowym.: Później przelałem pozostałość do merolexa i okazało się że genialnie się nakłada w ten sposób piane I ta część po wypłukaniu poszła do suszenia. Po 3 dniach całość była już wysuszona także można było ją znowu odkurzyć i po tym prezentowała się tak: Jak widać 50/50 dość ładnie widać I teraz parę słów ode mnie. Produktem pracuje się naprawdę świetnie. Zaaplikowany na materia daje efekt "ślizgania" po materiale przez co nie ma obawy o zniszczenie włókien. Zapach bardzo przyjemny, nie duszący, wręcz bym powiedział że jak dla mnie uzależniający. Jak widać na zdjęciach, część oparcia którą wypłukałem woda jest zdecydowanie lepiej doczyszczona, jednak trzeba mieć na uwadze że te oparcia były naprawdę mocno dobrudzone i pozasychane. Część na której było 50/50 również wyprałem w ten sam sposób. Zdjęcia na "gotowo" jeszcze nie ma bo schnie ale już widać że doczyściło się w zupełności. Jeśli w niedługim czasie nie zaopatrzę się w odkurzacz piorący to zdecydowanie kupie ten produkt bo wg mnie robi świetną robotę. Za wszelkie niedociągnięcia przepraszam, ale jest to mój pierwszy test,także wszelkie uwagi i pytania mile widziane. A ja ze swojej strony dziękuje firmie 4nano za umożliwienie tego testu i za cierpliwość w czekaniu na relacje. Przy okazji mile widziane by były praktyczne porady co do aplikacji Seats $convertible Protect gdyż po wyschnięciu chciałbym zrobić kolejna fotorelacje z nakładania i działania tego środka. Pozdrawiam Paweł.
Dystrybutor e36ace Opublikowano 6 Stycznia 2014 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2014 Fajny test i ciekawy produkt szkoda że bez porównania z innym tego typu środkiem
Sabat Opublikowano 6 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2014 Ja się podepnę. Dziękuje ekipie 4nano za możliwość przetestowania Hand Interior Wash Produkt jest bardzo fajny dla ludzi z odkurzaczem bez ekstrakcji. Niestety, aby porządnie wyprać trzeba uzbroić się w cierpliwość i czas. Odkurzać można dopiero po wyschnięciu. I tu jest zaleta i wada Ja rozcieńczyłem 1:8 do wcierania na pierwszym obiekcie użyłem delikatnej szczoteczki, oraz gąbki i tu był mój pierwszy bład. Zapach chyba brzoskwiniowy, przyjemnie się z nim pracuje. Obiekt testowy. Użyłem wytwornicy piany. Całość odbyła się w garażu przy ok 10C Po nałożeniu i wyszczotkowaniu Niestety auto cały czas używane ( oczywiście siedzenie było nieużywane) Po wyschnięciu (dwa dni) odkurzyłem końcówką do tapicerki. I widać od razu że za słabo podziałałem W dotyku co mnie zaskoczyło materiał się nie klei. Jest miły w dotyku, ale brud trzeba wzruszyć porządnie. Obiecałem sobie że zrobię to jeszcze raz i w sumie od tygodnia nie mam kiedy. Problemem jest jednak schnięcie. W międzyczasie, żeby nie trzymać bezproduktywnie. Znalazłem nowy obiekt do czyszczenia. Warunki idealne do testów. Mój serwisowy fotel Po nałożeniu produktu I po pierwszym odkurzaniu. Hmm to jest ta droga. Użyłem szczoteczki Colourlock i jak widać jest zdecydowanie lepiej. W sumie w warunkach pokojowych nakładałem rano i przed wyjście z pracy po 8h odkurzyłem. Na drugi dzień poprawiłem Jest dobrze. W samochodzie chyba jednak tą pracę zostawię na wiosnę. Produkt na pewno lepszy niż pianki które możemy spotkać w marketach. Korzystałem kiedyś z pianki do czyszczenia tapicerki Carplana i Na pewnie nie zastąpi normalnego prania za pomocą odkurzacza. Powierzchnia materiału po czyszczeniu bardzo przyjemna w dotyku. Czy da się tym wyprać auto? da ale to jest jak z działaniem UC na trikolorze. trzeba mieć dużo czasu, dużo siły i samozaparcia. Minus taki że trzeba uważać na plastyki bo zostawia zacieki, więc od razu najlepiej przetrzeć wilgotną MF Produkt na 5-
dzinkins Opublikowano 6 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2014 Szkoda że nie ma żadnego porównania (nawet z wodą z mydłem) do innych produktów bo efekt uzyskany jakoś słabo mnie przekonuje
Sabat Opublikowano 6 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2014 dzinkins uwierz na słowo po wodzie z mydłem powierzchnia się "lepi" Tutaj nie płuczesz wodą po zastosowaniu. Psikasz wcierasz, schnie odkurzasz. W/w pianka carplana którą kiedyś użyłem pozostawiła niemiły w dotyku film oraz plamy. Skończyło się czyszczeniem w firmie. VP Heavy Duty Carpet też trzeba wypłukiwać wodą.
g.pajak Opublikowano 6 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2014 Generalnie pranie foteli ręcznie, to generalnie dla mnie półśrodek, z samego założenia. Aczkolwiek zawsze to jakaś opcja dla kogoś kto nie ma ekstraktora. Testy spoko, fajnie, ze wam się chciało ale mnie też brakuje porównania, choćby z jakimś bezpiecznym APC czy VP HDCC.
spons Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2014 KORDI, Sabat, Serdeczne dzięki za rzetelne testy! Szkoda że nie ma żadnego porównania (nawet z wodą z mydłem) do innych produktów bo efekt uzyskany jakoś słabo mnie przekonuje Problem polega na tym, że zarówno zwykłe APC jak i wodę z mydłem należy bezwzględnie wypłukać z tapicerki żeby brud nie zostawał wtarty we włókna, jak również aby poźniejsze zmoczenie powierzchni choćby czystą wodą nie robiło ewentualnych plam po ponownym rozpuszczeniu wtartego i zaschniętego roztworu. Nasz środek wiąże cząsteczki brudu i wychodzi razem z nim na zewnątrz włókien, gdzie po wyschnięciu zostaje wyodkurzany z powierzchni pozostawiając ją czystą i pachnącą Generalnie pranie foteli ręcznie, to generalnie dla mnie półśrodek, z samego założenia. Aczkolwiek zawsze to jakaś opcja dla kogoś kto nie ma ekstraktora. Wiadomo, że pranie ekstrakcyjne jest najlepszą opcją jednakże nie każdego stać, żeby kupić sobie odkurzacz tylko po to, żeby wyprać fotele w jednym aucie lub latać go wypożyczać do usunięcia drobnej plamki czy też rozkładać cały sprzęt żeby np. przeprać dywaniki
Adamek Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2014 Szkoda że nie ma żadnego porównania (nawet z wodą z mydłem) do innych produktów bo efekt uzyskany jakoś słabo mnie przekonuje Nie wiem w jakim pojemniku jest omawiany produkt i jaka jest jego cena ale osobiście używam Wurth CARGO - Pianka do czyszczenia tapicerki która kosztuje 26zł za 0,5 litra i jest rewelacyjna. Ładnie czyści, pozostawia zapach i nie robi plam.
Sabat Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2014 45zł za 1l http://sklep4nano.pl/169-han.html z tego można zrobić od 10l do 50l roztworu.
Piotrek Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2014 spons, W czym produkt jest w takim razie lepszy od VP HDCC ? VP za litr kosztuje 35 złotych. Do ręcznego "prania" też rozcieńcza się 1:10 i radzi sobie bardzo dobrze.
spons Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2014 spons, W czym produkt jest w takim razie lepszy od VP HDCC ? VP za litr kosztuje 35 złotych. Do ręcznego "prania" też rozcieńcza się 1:10 i radzi sobie bardzo dobrze. Zacytuję info od producenta: " spryskaj czyszczoną powierzchnię, a następnie zbierz za pomocą ekstraktora. " "Jako pre-spray lub do punktowego usuwania plam użyj rozcieńczonego 1:10. Spryskaj zabrudzoną powierzchnię, przetrzyj i przepłucz pozostały płyn ekstraktorem." Więc pierzemy ręcznie czy jednak maszynowo? Do ekstrakcji mamy coś takiego: http://sklep4nano.pl/166-vacuum-interio ... 000ml.html
Aivars Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2014 Ktos ogarnia jak wyglada porownanie z Nielsenem Nap Low Foam?
Piotrek Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2014 Więc pierzemy ręcznie czy jednak maszynowo? Ręcznie. No moim opakowaniu jest informacja, że nadaje się do prania przy użyciu ekstraktora jak i prania ręcznego. Ale odchodząc od "suchych" faktów, z doświadczenia wiem, że dobrze sobie radzi również ręcznie.
spons Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2014 Więc pierzemy ręcznie czy jednak maszynowo? Ręcznie. No moim opakowaniu jest informacja, że nadaje się do prania przy użyciu ekstraktora jak i prania ręcznego. Ale odchodząc od "suchych" faktów, z doświadczenia wiem, że dobrze sobie radzi również ręcznie. Myślę, że najlepiej byłoby zapytać o to producenta/przedstawiciela, z oficjalnego info wynika, że produkt należy oddessać przy pomocy specjalisycznego urządzenia tzw. ekstraktora, co tak na prawdę eliminuje tą drugą opcję Co mi po tym, że namacham się szczotką, skoro i tak muszę sięgnąć po odkurzacz piorący Wydaję mnie się, że w tym wypadku, pranie ręczne ma tu na celu rolę pre-sprayu lub punktowego ataku na silne zabrudzenia używając środka w wyższym stężeniu + ingerencja machaniczna w postaci np. szczotki, ale tak jak pisałem wyżej, nie mnie tu oceniać Nie znam środka i mogę się mylić, tym samym strasznie nie lubię wypowiadać się na temat innych. Wiele produktów poradzi sobie z plamą, nie koniecznie przeznaczonych do prania tapicerki i też "będzie fajnie", pytanie na jak długo i czy plama nie wróci po ponownym zmoczniu zabrudzenia czytą wodą, z uwagi na fakt, iż została tylko rozpuszczona i wchłonięta np. w gąbkę lub poprostu "wybielona" przez zbyt długą obecność środka na czyszczonej powierzchni. NIe wiadomo też, jaki wpływ na sam materiał ma nie odessany płyn. Środki do prania ekstrakcyjnego mają rozpuszczać brud w szybkim tempie, odseparować go i tak samo szybko opuścić czyszczoną powierzchnię razem z zebranym brudem. Żeby nie było, nie neguję produktu, jeżeli de facto produkt nadaje się do ręcznego prania bez ekstrakcji lub uważasz że spełnia Twoje oczekiwania, nic mnie do tego, jak najbardziej masz prawo do własnego zdania
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się