Gyeon Q2M IRON vs CAR PRO IRONX

[mamut103]

Dzięki uprzejmości sklepu

www.detailershop.pl, mam przyjemność zaprezentować test nowego środka do dekontaminacji GYEON Q2M IRON. Jako że w arsenale mam jeszcze trochę IRONX'a postanowiłem skonfrontować Gyeona z obecnym "mistrzem" .

 

Opis ze strony sklepu:

 

"Bardzo wydajny preparat do dekontaminacji.

 

Skutecznie usuwa zanieczyszczenia metaliczne wbite w lakier. Idealnie nadaje się do doczyszczania felg, lakieru, szkła. Ma neutralne pH, dzięki czemu można stosować go nawet na gołym, polerowanym aluminium.

 

Daje efekt "krawawienia", sygnalizujący rozpuszczanie cząstek metalu wbitych w powierzchnię.

 

Q2M Iron idealnie nadaje się jako lubrykant do glinki - jego gęsta, żelowa formuła zapewnia idealny poślizg, a własności czyszczące wspomagają proces oczyszczania nadwozia."

 

Test postanowiłem wykonać w trzech etapach. Etap pierwszy to felgi szprychowe, dłuższy czas temu porządnie wymyte Megsem Wheel Brightenerem, IronX, a na nich położony 4nano Rim Protect po przejechaniu 1600km w trasie.

 

Felga przed:

 

 

Felga spryskana i wypędzelkowana:

 

 

Czyściutko

 

 

Tu 50/50 bez używania pędzelka- bezdotykowo:

 

 

Efekt po spłukaniu wodą:

 

 

Tu poszło łatwo, felgi nie są jakieś zapuszczone, a co więcej jakoś tam zabezpieczone, dlatego z czeluści warsztatu wygrzebałem starego chyba nigdy nie mytego BBS'a który miarodajnie powinien pokazać co potrafi Gyeon Od razu pragnę zaznaczyć ze nie będzie doczyszczenie felgi w 100% bo nie taki jest tego cel- posłuży jednak ona jako pewien punkt odniesienia względem jakże uznanego IRONX'a od Car Pro.

 

Wstęp...

 

 

Pierwsze podejście do "odszczurzania"

 

 

Zbliżenie na IRONA od Gyeon:

 

 

Zbliżenie na IronX od CarPro:

 

 

Efekt po wypędzelkowaniu i spłukaniu felgi wodą... (z lewej Gyeon):

 

 

Podejście numer dwa:

 

 

Efekt po wypędzelkowaniu i spłukaniu wodą:

 

 

Na koniec białe A5, przednia maska oraz drzwi:

 

 

Strona Gyeona:

 

 

Strona Car Pro:

 

 

(Od góry Gyeon)

 

 

Po zamianie miejsc, praktycznie ani jeden, ani drugi środek nie miały prawie czego po Sobie zbierać:

 

 

Krwawienie na drzwiach:

 

 

I to by było na tyle... Z moich własnych obserwacji wynika że produkt od Gyeon ma:

 

1) Zapach trochę delikatniejszy od Car Pro, ale podobny,

2) Wydawać by się mogło że jest wydajniejszy/bardziej stężony i trochę lepiej krwawi.

3) Konsystencja płynu, kolor przezroczysty.

4) Nie sprawia problemów w postaci zacieków czy innych plam.

 

Pozdrawiam!

[barteKKK03]

Patrząc na felgę Gyeon chyba lepiej sobie poradził

[Artih]

Można by dodać coś o cenie ...

Test

 

Kolejny konkurencyjny srodek dla Irona - to samo za mniej.

[kerad]

Można by dodać coś o cenie ...

Test

 

Kolejny konkurencyjny srodek dla Irona - to samo za mniej.

Różnica nie wielka bo 5pln na opakowaniu 500ml...

[LoozaQ]

Można by dodać coś o cenie ...

Test

 

Kolejny konkurencyjny srodek dla Irona - to samo za mniej.

Różnica nie wielka bo 5pln na opakowaniu 500ml...

 

Dodałbym jeszcze, że u zdecydowanej większości partnerów forum IronX jest dostępny z rabatem 5%, więc różnica robi się tylko 1,50 na korzyść Gyeon'a.

[mamut103]

Cena do 64,90 za 500ml oraz 109,90 za 1000ml. Wydaje mi się że jest trochę bardziej stężony i mniej go idzie Tu różnica robi się troszkę większa niż tylko 5zł na 500ml.

[michałoś]

Dobry test

 

Produkt chyba też niczego sobie... Kolejna alternatywa dla IronX-a

[Griffe]

Czy alternatywa? Patrzac na zdjecia felgi przed/po tez mam wrazenie, ze Gyeon poradzil sobie zauwazalnie lepiej. Czy to jest nowy krol IRON?

[SZyBA]

No ciekawy teścik

[Carire]

a zapach jak ?

[mamut103]

Delikatniejszy od IRONX'a, ale w ten sam deseń.

[Mess]

No bardzo konkurencyjnie to wygląda

Ale cenowo to samo:) i trudna dyskusja bo jak się 5l IronX weźmie od PolishAngels to wychodzi 85,-/l Ale detaliście starczy na pare lat

[DS_Maciek]

W ramach ciekawostki i uzupełnienia:

 

Autko zrobiło 500km od mycia, z czego 50 ostrego katowania po torze.

Akcja na bezdotyku - 6 psiknięć GYEON Q2 IRON (tak, słownie "sześć", nadal zaskakuje mnie jakość rozpylania fabrycznym sprayerem), zostawione na 10 min i spłukane czystą wodą pod ciśnieniem (żadnej dodatkowej chemii, mikroproszku na myjni czy szczotkowania).

 

Jak dla mnie efekt mocno zadowalający

 

Jakość zdjęc niestety nie powala ale widać co i jak.

 

 

 

 

 

 

[zw1erz]

Czy felgi były w jakiś sposób zabezpieczone? Jeżeli nie to efekty super, tym bardziej że auto było na torze, a wtedy pył ma wyższą temperaturę niż w normalnych warunkach.

[zw1erz]

Czy felgi były w jakiś sposób zabezpieczone? Jeżeli nie to efekty super, tym bardziej że auto było na torze, a wtedy pył ma wyższą temperaturę niż w normalnych warunkach.

[DS_Maciek]

Felgi zabezpieczone Q2 RIM.

Bez powłoki obstawiam, że trzeba by delikatnie ruszyć pędzelkiem albo chociaż ponowić aplikację Q2 IRON.

 

Niemniej jednak ww. combo sprawdza się wyśmienicie.

[DS_Maciek]

Felgi zabezpieczone Q2 RIM.

Bez powłoki obstawiam, że trzeba by delikatnie ruszyć pędzelkiem albo chociaż ponowić aplikację Q2 IRON.

 

Niemniej jednak ww. combo sprawdza się wyśmienicie.

[michałoś]

O produkcie wszystko chyba jest już napisane, więc ograniczę się do wrzucenia skromnej fotorelacji z doprowadzenia zapuszczonych białych felg za po mocą Iron-a.

 

Skromna ponieważ test był przeprowadzany na myjni bezdotykowej, także nie było zbyt wiele czasu na cykanie fot, a i pan z obsługi denerwował się trochę, że używałem swoich środków mimo zakazu, co było wyraźne zaznaczone w regulaminie

 

 

Felga przed myciem - jak widać jest trochę zapuszczona, obecny właściciel mówi, że tylko bezdotyk, a auto legitymuje się 200hp + i ok 300Nm więc "kilka" ostrzejszych hamowań na pewno ma za sobą

 

 

 

 

 

Psik psik psik i czekamy.

 

Po ok 10-15 sek ukazuje się krew!

 

 

 

 

Następnie pędzelkowanie i mycie 1-m programem - mycie proszkiem i gorącą wodą, tak jak mówiłem, za bardzo nie mogłem udokumentować kolejnych etapów więc przedstawiam efekty końcowe.

 

 

 

 

 

Produkt poradził sobie bardzo dobrze, nie miałem pod ręką IronX-a od Carpro, aby wykonać test krwawienia, ale myślę, że nie jest on potrzebny.

 

Przepraszam za tak słabą dokumentację, ale nie była ona spowodowana lenistwem, a raczej brakiem warunków

 

[michałoś]

Mały update z mojej strony.

 

Przy okazji porządków i ogarniania mojej "bryki" znalazłem w szafie resztkę IronX-a od CarPro.

 

Postanowiłem zrobić małą szybką konfrontację z Gyeon Iron.

Niestety lustrzankę zostawiłem w mieszkaniu, więc foty robione telefonem, jakość i ostrość nie powalają, dodatkowo brak mi jednego zdjęcia przed bo wyszło kompletnie rozmazane.

 

Na suchą felgę psiknąłem kilkakrotnie Gyeon Iron :

 

 

 

 

Produkt oberwał pędzelkiem i został spłukany wodą z myjki ciśnieniowej.

 

Po spłukaniu felga prezentowała się tak:

 

 

Felga została osuszona firbą, a następnie psiknąłem IronX-em od CarPro.

 

Jak widać nie występuje praktycznie żadne krwawienie, jedynie spod dekielka (pewnie pordzewiałe śruby) :