Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałbym zasięgnąć porady fachowców w kwestii następującej - kupiłem niedawno Subaru z 2004r, z jasną skórą, która jest generalnie w dobrym stanie (tak ją przynajmniej oceniam ja czyli laik). Postanowiłem zadbać o nowy nabytek i po lekturze Forum kupiłem zestaw Furniture Clinic Leather Care Kit. Fotele zostały wyczyszczone i potraktowane mleczkiem, wszystko ładnie, czysto i pachnąco. Zaniepokoiła mnie tylko jedna kwestia, na fotelu kierowcy, zaraz po czyszczeniu, a potem po przetarciu mleczkiem (jak skóra była jeszcze wilgotna) pojawiły się przebarwienia, które po wyschnięciu prawie zniknęły (są widoczne, ale trzeba się mocno przyjrzeć. Podczas czyszczenia w tych miejscach powierzchnia jakby się złuszczała.

Tu pojawia się moje pytanie - co może być przyczyną takiego zachowania się skóry? Czy to wskazuje, że fotel był malowany czy też schodzi z niego oryginalna 'farba'?

Czy taki fotel trzeba jakoś specjalnie potraktować, żeby zapobiec temu złuszczaniu? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Tak to wygląda:

 

imag0326pg.jpg

imag0332lx.jpg

imag0334ae.jpg

Opublikowano

Na moje niestety tak,jeżeli po zwykłym czyszczeniu takie coś wyszło świadczy to niestety o dość niskiej jakości usługi,zresztą widać nie przygotowaną powierzchnię :/

Opublikowano

Czyli złazi wtórnie nałożona farba? Czy ponowne malowanie (fachowe) byłoby wskazane? Postaram się jeszcze wrzucić zdjęcie fotela po wyschnięciu.

Opublikowano

A ten fotel nie był przypadkiem malowany?

 

Poczekaj do rana na Łukasza (muzycom) to zapewne trochę Ci rozjaśni...

Opublikowano

Wygląda, że odłazi farba ze źle przygotowanej powierzchni - widać nawet niedoczyszczoną skórę :cry:

 

Speca, który będzie to poprawiał czeka ciężka przeprawa ze zmywaniem tego.

Opublikowano

Ciekawe czy jest aż tak źle dobrany kolor czy stara skóra nie była czyszczona przed malowaniem że taka różnica w kolorze, tak czy inaczej trzeba fotele robić jeszcze raz.

  • Administrator
Opublikowano

Miałem taką legacy z identycznym problemem. Pozostaje tylko malowanie.

  • Dystrybutor
Opublikowano

Szczerzę Ci współczuje. usunięcie tej farby to będzie katorżnicza praca.

 

Przy odrobinie szczęścia puści po IPA. Jak nie to GLD i szorowanie, szorowanie = inhalacje :kox: . Słowem masakra.

 

Lepiej by zrobili w ogóle tego nie malując. Starą farbę, która się nie trzyma musisz usunąć. do tego dojdzie Ci problem że masz skórę teraz dwubarwną i jak nałożysz trzecia farbę, to każdej z tych które masz na fotelu będzie inaczej wyglądała.

 

To plaga jakaś wczoraj X5 malowanie Sprayem jakimś włącznie z uchwytami na pasy a dziś to.

 

Da się zrobić, ale pracy Ci nie zazdroszczę. Pocieszenie jest takie, ze to w końcu pewnie twoje nie dość, ze ulubione to jeszcze subaru i doprowadzisz je zapewne do ładu.

Opublikowano

Dziękuję za wszystkie opinie i rady. Nie jest dobrze, ale nie jest też najgorzej, na szczęście po wyschnięciu fotel nie wygląda bardzo źle, to tylko mały fragment. Jeżeli pozbycie się tego jest, tak jak napisaliście, trudne i pracochłonne to chyba póki co zostawię tak jak jest.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.