Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Priviet. W moje łapy wpadł K2 BONO, preparat służący do odnowy elementów plastikowych. Od razu zakasałem rękawy i przystąpiłem do testu. Co z tego wyszło? Obejrzyjcie sami...

ENJOY!

 

 

Moja ocena w skali "0-6":

--------------------------

OPAKOWANIE: 4

Puszka wykonana bardzo solidnie z wysokiej jakości nadrukiem i lakierem. Nie wyślizguje się z ręki podczas pracy. Litery czytelne, wszystkie niezbędne informacje są napisane w sposób zwięzły, czytelny i zrozumiały.

 

PREPARAT: 1

Z całą stanowczością mogę powiedzieć: NIE WARTO. Preparat jest wart tyle ile kosztuje, czyli nic. Nie pokrywa zacieków, nie maskuje wyblaknięć, nie robi dosłownie nic. Nie jestem chemikiem z wykształcenia ale śmiem twierdzić że jest to zwykły rozcieńczony silikon. Być może powłoka jaką tworzy BONO w jakiś tam sposób zabezpiecza plastiki przed działaniem wody.

 

INNE: 2+

Na prawdę ciężka aplikacja. Kładąc produkt w sposób konwencjonalny na dany element musimy liczyć się z "umorusaniem" innych elementów i detali auta. Jak wspomniałem wcześniej- zapach jest bardzo nie przyjemny.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.