tata_jerzyka Opublikowano 23 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2013 Priviet. W moje łapy wpadł K2 BONO, preparat służący do odnowy elementów plastikowych. Od razu zakasałem rękawy i przystąpiłem do testu. Co z tego wyszło? Obejrzyjcie sami... ENJOY! Moja ocena w skali "0-6": -------------------------- OPAKOWANIE: 4 Puszka wykonana bardzo solidnie z wysokiej jakości nadrukiem i lakierem. Nie wyślizguje się z ręki podczas pracy. Litery czytelne, wszystkie niezbędne informacje są napisane w sposób zwięzły, czytelny i zrozumiały. PREPARAT: 1 Z całą stanowczością mogę powiedzieć: NIE WARTO. Preparat jest wart tyle ile kosztuje, czyli nic. Nie pokrywa zacieków, nie maskuje wyblaknięć, nie robi dosłownie nic. Nie jestem chemikiem z wykształcenia ale śmiem twierdzić że jest to zwykły rozcieńczony silikon. Być może powłoka jaką tworzy BONO w jakiś tam sposób zabezpiecza plastiki przed działaniem wody. INNE: 2+ Na prawdę ciężka aplikacja. Kładąc produkt w sposób konwencjonalny na dany element musimy liczyć się z "umorusaniem" innych elementów i detali auta. Jak wspomniałem wcześniej- zapach jest bardzo nie przyjemny.
Berd Opublikowano 23 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2013 Łukasz! Video test wyszedł Czekam na następny
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się