Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rok temu kupiłem samochód po flocie. Na pierwszy " rzut " do usunięcia poszły firmowe naklejki - szerokie pasy wzdłuż boków i napis z tyłu na klapie. Po ich zerwaniu zostały ślady ( odciśnięte linie ). W ruch poszła pasta polerska. Niestety, w niektórych miejscach zostały matowe ślady po tejże paście. Także na masce - walczyłem ze zwłokami robaków :)

Jest to o tyle denerwujące że, samochód posiada jasny lakier ( niebieski, morski - coś takiego ), i pod kątem widać te niedoskonałości.

 

Czy jest jakiś prosty ( i tani ? ) sposób, na rozwiązanie tego problemu ?

Nie ukrywam że w kwestii kosmetyki auta jestem laikiem - zawsze wiadro, mydło, gąbka - nic więcej :evil:

Opublikowano

Może udałoby się zdjęcia wrzucić?

 

Jaka pasta, ręcznie czy maszyną polerowałeś?

 

Co to znaczy matowe ślady po paście bo nie do końca rozumiem. Może po prostu nie do końca wyprowadziłeś lakier?

Opublikowano
fipa, stawiam na tempo

 

Jeśli zaraz po polerce było "cyc-malina" a po 2 deszczach zmatowienia i rysy - Tempo po raz kolejny pokazało swoje prawdziwe oblicze :-] Jeśli to była inna pasta, wychodzi na to że równie cienka.

Najtaniej będzie to usunąć "Meguiar's Ulitmate Compound" + Tricolor. Szeroki opis działania tego środka jest na forum.

 

[ Dodano: 2 Kwiecień 2013, 17:37 ]

Niestety, w niektórych miejscach zostały matowe ślady po tejże paście

 

No chyba że to przebicia, ale raz że nawet Tempo ciężko takich szkód narobić, a dwa jeśli to jakiś jasnoniebieski lakier to możliwe że to jednowarstwowy akryl :o

Opublikowano

Fipa - matowe plamy są w miejscach, gdzie czyściłem, tak jak wspomniałem. Generalnie lakier w tych miejscach jest wyraźnie matowy - tak jak byś wypalcował porządnie ekran w telefonie dotykowym ;p Zdjęć póki co nie dodam;

primo - obecnie jest już ciemno na dworze :evil:

secundo - działam na netbooku, zwykły komp " zdechł " i cokolwiek po za internetem jest dla mnie na razie obce ... Chociaż postaram się jakoś podziałać ze zdjęciami.

 

Mam pastę ! Zwie się ona " ARES I pasta do czyszczenia i polerowania karoserii samochodowych ".

Być może ja coś źle robiłem, a nakładałem ręcznie :thumbdown:

 

A TEMPO ? Miałem zamiar ją kupić, do celów modelarskich ;)

Opublikowano

Kup Meguiars UC i poleruj od nowa. To wina kiepskiej pasty, albo zbyt agresywnego aplikatora. Czym dokładnie polerowałeś?

Opublikowano

Robiłem to jak kupiłem auto, czyli w czerwcu, rok temu. Bodajże szmatką flanelową i też starą koszulką.

Opublikowano

OK. Już wiesz, że masz kupić Meguiars Ultimate Compound zanmiast tego Aresa i aplikator Tri Color zamiast starej koszuli. Będzie dobrze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.