Pajk Posted February 10, 2013 Report Share Posted February 10, 2013 Witam, Problem jest taki: a) W aucie był zapchany odpływ klimy. W związku z tym zrobił się w środku basen. b) Wykładzina namokła "od dołu". Górna część ("robocza") jest sucha. Jedynie w miejscach silnego docisku przemokła (mocowanie foteli, etc.). c) Wykładzina jest wyjęta z auta i suszy się w 20 stopniach. Pytanie: Czy przed praniem wykładziny (ekstrakcja) dać jej całkowicie wyschnąć, czy też prać, tak jak jest? Link to comment Share on other sites More sharing options...
SJake Posted February 10, 2013 Report Share Posted February 10, 2013 Pajk, nie czuje się mocny w "praniu", ale ja odkurzyłbym, wyciągnął zalegającą wodę jak się tylko da i przystąpił do "kłucia żelaza póki gorące" Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pajk Posted February 10, 2013 Author Report Share Posted February 10, 2013 Ta wykładzina z Jeepa jest jak "kanapka". Warstwy od dołu: a) perforowana folia b) jakiś filc c) rodzaj ciężko przepuszczającej wilgoć pianki, d) "właściwa" wykładzina Przemoknięte jest do tego filcu. Dalej - tylko sporadycznie. Generalnie, da się tą wodę wyciągnąć właśnie od spodu (przez dziury w folii). Wykładzina jest mocno zasyfiona, a do tego, beżowa Będę miał do dyspozycji Puzzi 200 wraz z chemią Tersusa i Karchera. Czy taka kolejność będzie OK? 1. Odessać tyle wody, ile się da (od dołu), 2. Solidnie odkurzyć górę, 3. Zaprząc do roboty odplamiacz, prespray i potem Puzzi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
pchlistosc Posted February 28, 2013 Report Share Posted February 28, 2013 Ta wykładzina z Jeepa jest jak "kanapka". Warstwy od dołu: a) perforowana folia b) jakiś filc c) rodzaj ciężko przepuszczającej wilgoć pianki, d) "właściwa" wykładzina Przemoknięte jest do tego filcu. Dalej - tylko sporadycznie. Generalnie, da się tą wodę wyciągnąć właśnie od spodu (przez dziury w folii). Wykładzina jest mocno zasyfiona, a do tego, beżowa Będę miał do dyspozycji Puzzi 200 wraz z chemią Tersusa i Karchera. Czy taka kolejność będzie OK? 1. Odessać tyle wody, ile się da (od dołu), 2. Solidnie odkurzyć górę, 3. Zaprząc do roboty odplamiacz, prespray i potem Puzzi. Boje się że puzzim tego dobrze nie zrobisz Link to comment Share on other sites More sharing options...
CLEANCARPET Posted March 2, 2013 Report Share Posted March 2, 2013 Puzzi jest troszkę słabe. Jeśli jest to mocno przemoczone będzie miało problem. Co innego prać a co innego odsysać wodę . Podczas prania woda jest natryskiwana i od razu odsysana a w tym przypadku ona wsiąkła. Im bardziej wysuszone tym lepiej . Ja proponował bym wysuszyć dobrze filc przed położeniem wykładziny a potem zabrać się za pranie . Najlepiej to wstawić dmuchawę po wypraniu (można też włączyć ogrzewanie w aucie) zdecydowanie przyspieszy proces suszenia . Link to comment Share on other sites More sharing options...
adii Posted March 2, 2013 Report Share Posted March 2, 2013 Pajk, prałem ostatnio mocnow brudną i zawilgoconą matę z terenówki, tak mięsista że ledwo ją uniosłem, solidne wtarcie dużej ilości prespraya i odsysanie z płukaniem do bólu... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now