VuDoo Opublikowano 17 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2013 Mały test quick detailer'a marki zyskującej coraz większą popularność w Polsce - Angelwax'a. Na początek parę słów na jego temat od producenta: Angelwax QED Quick Exterior Detailer to idealne rozwiązania gdy nie ma czasu na pełny proces woskowania, a chcielibyśmy uzyskać wygląd świeżo nawoskowanego pojazdu. Świetnie sprawdzi się także jako odświeżenie po kolejnych myciach od woskowania, poprawiając wygląd lakieru, zwiększając połysk i ochronę, a przy tym także pozwalając na usunięcie śladów po wodzie z karoserii. Świetnie sprawdza się on zarówno w codziennym użytku oraz jako nieodzowny towarzysz wszelkich motoryzacyjnych imprez. Wystarczy jedynie po myciu psiknąć QED na ściereczkę z mikrofibry i rozetrzeć po każdym panelu, aby lakier uzyskał niesamowitą śliskość i połysk. Jak w przypadku wszystkich produktów Angelwax, również QED przed wprowadzeniem do sprzedaży został poddanym licznym, rygorystycznym testom laboratoryjnym, oraz przeprowadzonym przez najlepszych detailerów, abyśmy mogli zaoferować naszym klientom kolejny idealny produkt dla ich pojazdów. Od siebie mogę dodać, że jest to naprawdę łatwy w użyciu quick detailer, jedynie na bardzo ciemnych lakier trzeba się nieco bardziej przyłożyć do dokładnego rozprowadzenia, ponieważ przyciemnia on lakier i mogą pozostać nierówne "plamy" na lakierze. Poza przyciemnianiem nadaje on lakierowi mega śliskości i szklistości lakieru podobnej do sealantów. Przypomina on trochę Reload'a od CarPro. Po aplikacji lakier fajnie kropelkuje i zrzuca wodę nawet do 2-3 tygodni. A oto parę zdjęć przedstawiających jego działanie: Kropelkowanie lakieru po myciu, przed aplikacją QED Aplikacja Efekt Kropelkowanie Jedyne co określiłbym jako wadę tego produktu, to jego zapach, nieco przypominający alkohol, jednak nie jest on przez to nieprzyjemny w pracy. Poza tym drobnym mankamentem uważam QED'a za produkt naprawdę godny polecenia, zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę - 39zł za 500ml
martinezzg Opublikowano 17 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2013 dokładnie, mam to samo odczucie względem tego produktu:) (zresztą już gdzsieś o nim pisałem)coś jak Reload tylko ciut więcej docierać trzeba, ale cena rekompensuje ten minimalną wadę....jak dla mnie rewelacja za taką kasę
Carire Opublikowano 17 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2013 ładne te kropelki wyszły widac że firma robi godne produkty i to za dobrą kase
SZyBA Opublikowano 17 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2013 No jak do 2-3 tyg się utrzymuje to trzeba będzie się zainteresować
dzinkins Opublikowano 19 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2013 Postaram się przy kolejnym myciu BMW coś wypróbować na umierającym SV Autobahn bo dobrze to wygląda
Carire Opublikowano 19 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2013 dzinkins, a zapachowo jak? jak już go masz na stanie ?
dzinkins Opublikowano 19 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2013 dzinkins, a zapachowo jak? jak już go masz na stanie ? Wrócę do domu to dam znać ale z tego co pamiętam chyba bez jakiegoś większego WAŁŁŁŁ
Piotrek Opublikowano 19 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2013 Carire, Pany czytać dokładnie: Jedyne co określiłbym jako wadę tego produktu, to jego zapach, nieco przypominający alkohol, jednak nie jest on przez to nieprzyjemny w pracy.
dzinkins Opublikowano 21 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2013 dzinkins, a zapachowo jak? jak już go masz na stanie ? Zapach bardzo delikatny jakby alkoholowy ale uznałbym że produkt bez zapachowy. Nie używałem jeszcze ale zobaczymy jak się zachowa podczas aplikacji
Dystrybutor e36ace Opublikowano 29 Stycznia 2013 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2013 dzisiaj nadszedł dzień próby dla QED no i moje spostrzeżenia są podobne lakier staje się śliski w moim przypadku leciutko przyciemniło kolor więc
pazuzu Opublikowano 29 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2013 Od siebie moge dodac, iz na czarnej blyszczacej glazurze z Tubadzina prezetuje sie rewelacyjnie:-) Wszystko nabralo odpowiedniej sliskosci i plamy po wodzie ladnie zeszly, jak dla mnie bomba:-)
Mrt09 Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2013 Kropelkowanie Angelwax QED w deszczu: Po aplikacji lakier jest bardzo ślisko, po 2 dniach jazdy w mieście (ok. 80 km) auto jest dosyć czyste patrząc na warunki jakie panują, więc QED spisuje się bardzo dobrze. Nakładałem po dokładnym myciu na bezdotyku na suchy lakier w nieogrzewanym garażu - temp. około 3-5*C. Nie było w zasadzie żadnych problemów z wypolerowaniem. Na aucie jest październikowy FK 1000p ale zbyt dużo go nie pozostało. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z efektów
FOBOS Opublikowano 9 Lipca 2013 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2013 Taka mała ciekawostka. Podkładem do wykonania próby było 7 letnie, zapuszczone statkowe, lustro. Do momentu przetarcia QAD, prawdopodobnie było czyszczone tylko zwykłymi środkami do szyb. Celem tego skromnego mini "testu" było sprawdzenie możliwości usuwania water spot'ów przez QAD. Środek nakładany aplikatorem piankowym (dołączonym do produktu w przesyłce), następnie spolerowany suchą MF. Lustra zaparowane w celu pokazania skali zapuszczenia lustra, jak i późniejszego efektu. Przepraszam za nie ostre zdjęcia, telefon i chybotliwe "środowisko" pracy pozwoliły tylko na tyle. Jak widać QAD bardzo dobrze poradził sobie z grubymi spotami. Na zdjęciach nie widać tych głębokich, którym nie dał rady. Mimo wszystko efekt zadowalający.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się