_Makki_ Posted December 30, 2012 Report Posted December 30, 2012 To takie male info dla tych ktorzy nie wiedza i poszukuja opryskiwaczy do swojej kolekcji sprzetu Od pewnego czasu sa w obiegu opryskiwacze z serii Mercury i Venus Pro+ Super 360. Roznia sie od poprzednich wersji tym, ze w wersji 360 zastosowano elastyczna rurke ssąca zakonczona "odwaznikiem" co pozwala na aplikację cieczy niezależnie od położenia zbiornika. Osobiscie uwazam ze to super opcja w tych tak popularnych opryskiwaczach. Tutaj dla porownania zdjecia rurek w nowej i starej wersji Mercury i Venus. Nowa seria 360 oznaczona jest logiem 360 na butelkach.
BiLu Posted December 30, 2012 Report Posted December 30, 2012 Jakiś czas temu było info na forum o tym jak uzyskać "efekt 360" w opryskiwaczach - w sumie banalna modyfikacja.
kinek01 Posted December 30, 2012 Report Posted December 30, 2012 Banalna ale potrzebna Cena minimalnie się zmieniła, a kupujesz gotowy produkt bez modzenia. IMO jak najbardziej
mateusz455 Posted March 16, 2013 Report Posted March 16, 2013 Kupiłem taki opryskiwacz Kwazar Mercury Original 0,5l i nie mogę zmienić strumienia wody na mgiełkę. Jak bym nie kręcił tą końcówką to cały czas psika długim jednolitym strumieniem. Miał ktoś podobny przypadek i wie gdzie leży problem? W necie wszędzie jest napisane, że jest mozliwość regulacji strumienia w tym modelu.
faraon3021 Posted March 16, 2013 Report Posted March 16, 2013 Odkrec, wyczysc, skrec. Jesli nie pomoglo mozliwe ze koncowka jest felerna. Wymien u sprzedawcy na nowy-sprawny.
jareckitdci Posted March 16, 2013 Report Posted March 16, 2013 Mam kilka sztuk tych butelek i ciśnieniówek - są naprawdę super.
mateusz455 Posted March 16, 2013 Report Posted March 16, 2013 Odkrec, wyczysc, skrec. Nie ma z czego czyscic, to jest nowe chyba musze zobaczyć w sklepie inne egzemplarze, moze brakuje jakiegos elementu w srodku pod tą zdejmowaną końcówką
faraon3021 Posted March 16, 2013 Report Posted March 16, 2013 Nie ma z czego czyscic, to jest nowe Czasem mozna sie zdziwic
mateusz455 Posted March 17, 2013 Report Posted March 17, 2013 Okazało się, że w moim egzemplarzu brakowało tej gumowej cześci, która jest w środku pod tą nakrętką do regulowania strumienia
StudioPorzadku Posted December 14, 2016 Report Posted December 14, 2016 Odgrzeje starszy temat - mam do Was pytanie jak długo Wam wytrzymują kwazary? Mi np te małe 0,5-1l ze zwykłym atomizerem nie wytrzymują roku i padają. Naciskam i nic nie pryska, albo trzeba naciskać z 20x żeby ruszył. 1.5-2l venus - coś się dzieje z tłokiem, że ciśnienie się wytwarza w tłoczku a nie wchodzi do zbiornika i wybija drążek do góry tak że aż kilka razy wystrzelił cały i się rozpadł. stało się to po ok 1.5 roku. Albo cieknie z tego wykręcanego zaworu i musiałem dorobić dodatkową uszczelkę. W dużym kwazarze 6l uszczelka na tłoku zajechała się a był użyty z 10x. wcale nie intensywnie. Nie pomijam smarowania uszczelek, żeby nie było. Jak to u Was wygląda? bardzo lubię te opryskiwacze ale w mojej ocenie są nie trwałe na chemie zasadową a niby seria PRO ma byc odporna, uszczelki vitanowe są... Jakieś sugestie lub alternatywa? za marolexem nie przepadam jeżeli chodzi o te 1.5-2l ze względu że nie ma regulowanej dyszy góra/dół.
mati73 Posted December 18, 2016 Report Posted December 18, 2016 Ja mam tylko że KWAZAR VENUS PRO+HD jakieś 1.5 roku i działa bez zarzutu, używam go do prespray.
xXKrystianXx Posted December 18, 2016 Report Posted December 18, 2016 Ja "psikaczy" kwazara używam od pół roku i wszystko działa bez zarzutu, tylko że w jednym, gdzie miałem przelany Tar&Glue Remover ten wężyk gumowy, na którym jest sitko zrobił się tak twardy, że nadaje się do wymiany. W innym mam zmywacz silikonowy i nic się nie dzieje, a na jednym forum lakierników polecali właśnie kwazara do zmywacza, bo inne spryskiwacze nie dawały rady.
patol Posted December 18, 2016 Report Posted December 18, 2016 [ref]StudioPorzadku[/ref], mam to samo. I w starszych wersjach jeszcze sprzed "360" i z tych "360" po roku max. dwóch mi padają. Bez znaczenia czy jest w nich QD czy coś mocniejszego... z 8 -10 sztuk jakie mam połowa już na śmietnik. Nowych, samych spryskiwaczy nie opłaca się kupować bo kosztują prawie tyle samo co cały Kwazar zresztą jak ma się z nimi dziać to samo to nie widzę sensu... dobrze, że same butelki są niezniszczalne i solidne. Ale w dalszym ciągu nie wiem jakie spryskiwacze kupić. Kiedyś kupiłem ten kwasoodporny, ale też padł... ale miał prawo bo była tam mieszanka kilka mocnych środków (IronX, APC, BlueGel i coś na smołę) PS Może w moim przypadku przyczyną ich padania jest niezbyt częste korzystanie (kilka razy w roku)?
xXKrystianXx Posted December 18, 2016 Report Posted December 18, 2016 Ja miałem tak, że po dłuższym postoju mocnej chemii w kwazarze tłoczek zaczął piszczeć, a nawet nie dało się wcisnąć "spustu", dopiero po użyciu większej siły,pstryknęło i puściło... Może lekiem na te wysypujące się "spryski" byłoby przepłukanie ich po zakończonej pracy czystą wodą, żeby ta chemia nie zalegała i nie niszczyła uszczelnień itd. , tylko w przypadku mocniejszej chemii.
Lex450 Posted December 22, 2016 Report Posted December 22, 2016 Marolex wprowadza pianownicę na rynek - ma przebić technologią i wygodą użytkowania wszystko co na rynku się rusza Będą w komplecie 3 wkładki pieniące dla różnej gęstości piany. http://www.pl.marolex.pl/ na wejściowej widać na razie tylko fotki. Ma być w styczniu z informacji.
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now