Jump to content

STJARNAGLOSS KOKOSNOT PH NEUTRAL SNOW FOAM


Recommended Posts

Posted

Witam,

jest to na dobrą sprawę mój pierwszy test na forum,więc wybaczcie,aczkolwiek konstruktywna krytyka mile widziana ;)

Jak w temacie pod lupę wziąłem aktywną pianę STJARNAGLOSS KOKOSNOT PH NEUTRAL SNOW FOAM .W sumie nie wiem do końca jak przeczytać nazwę producenta,Mariusza też nie katowałem pytaniami :mrgreen:

Do rzeczy nie mam wielkiego doświadczenia z aktywnymi pianami.Do tej pory zużyłem 1l VP Neutral Snow Foam,więc nie wiem czy test będzie w 100% obiektywny.Nie byłem do końca zadowolony z piany VP NSF z bardzo prostej przyczyny.Była za słaba.Jako,że czegoś na codzienne mycie i mycie wstępne potrzebowałem,korzystając z wyjazdu do Białegostoku,wziąłem coś z oferty SCS.I tu wybór padł na produkt producenta o wykrętnej nazwie STJARNAGLOSS.

Pierwsze wrażenie

Piana w baniaczku jest rzekłbym czerwona,pianka na górze żółta natomiast.

Zapach,czuć nutę kokosa,dla mnie pachnie trochę ciastoliną Play-doh-przyjemny nie drażni.

 

Korzystam z pianownicy ręcznej Epoca.2 filce,stężenie 35ml/l takie jak stosowałem w VP.

Tak to się prezentuje.

70986028.jpg

 

Przedstawię pacjenta do mycia.

Przez tydzień jazdy miejskiej+350km trasy zdrowym tempem(mały,ale wariat) nie myty,ogólnie dla mnie zdrowo ufajdany,bo było też trochę jazdy w deszczu.

 

 

39344299.jpg

 

69700099.jpg

 

Mój błąd,że nie zrobiłem zdjęcia klapy i dołów drzwi-miejsc gdzie jest sprawdzian dla pian,ale bez obaw,na dniach wrzucę działanie na pacjencie co w ostatnim tygodniu zrobił 1,5kkm 8-)

 

Piana Niewątpliwym bajerem jest kolor.Wygląda to trochę jak radioaktywna żółć :-]

 

16339530.jpg

 

 

61480871.jpg

 

75904652.jpg

 

Wcina robale, nie ma co

 

84374225.jpg

 

Piana w moim odczuciu,odrobinę gorzej pieni się od VP,ale za to o wiele później wysycha!

To mój pierwszy raz,popróbuje z filcami i ze stężeniem.

No,ale dobra,bajerem jest kolor,piankę można przeżyć,no i teraz najważniejsze jak domywa?

I tu jak dla mnie jest :good:

Przy VP o domyciu dołów drzwi i klapy mogłem zapomnieć,a tu jest spoko.

Robaczki też,ładnie zeszły,bez zbędnego katowania ciśnieniem punktowo 8-)

Pragnę nadmienić,że na aucie leżą resztki pete'sa z maja :shock: wsparte tydzień temu

P40tką.

 

Po myciu

 

52750565.jpg

 

52575040.jpg

 

74116204.jpg

 

81471187.jpg

 

75281786.jpg

 

Krótko mówiąc fajnie domywa,jak widać po kropelkach potwierdzenie neutralności z nazwy :good:

Podsumowując kupiłem galonik i po pierwszych wstępnych testach mogę śmiało powiedzieć,że to nie wtopione pieniądze.Cenowo jest to najbliższy konkurent VP NSF.

3,8l kosztuje 95zł,a 5l VP-89zł

Wychodzi trochę drożej,ale biorąc pod uwagę wszelkie za i przeciw,uważam,że warto :good:

Pozdrawiam

Posted

1. Ciepła woda? czy opłukałeś pianę ostatnim programem? :song:

2. Podjechałeś na myjkę w deszczu? bo jeśli tak, to robaczki solidnie zmiękczone i nie dziwota że "poszło"... 8-)

Posted

1.Ciepła woda,zawsze tak robię ;)

2.Nie, nie było sucho,deszczyk był w tygodniu,od soboty było sucho ;)

A najwięcej robaczków zabiłem właśnie w sobotę i niedzielę,więc stosunkowo świeże ;)

Posted
czyli opłukane proszkiem?

 

To absolutnie nie "zarzut" z mojej strony, byłem ciekawy czy sama piana poradziła sobie z robakami... 8-)

Dobrze przygotowane LSP spokojnie wytrzyma kilka "proszków" - sam praktykuję :evil:

Posted

1.Ciepła woda,zawsze tak robię ;)

 

czyli opłukane proszkiem? :o:dontknow:

Ajjj,źle zrozumiałem i nie doczytałem.

Płukanie ostatnim programem pt.woda demineralizowana,więc i zimna.

Ciepła woda była w bańce pianownicy :D

Piana sobie poradziła 8-)

Posted

Fajnie by było gdyby ktoś pokazał jak się pieni z pianownicy P.A. :) Jeśli mam być szczery to przez ten test w ogóle dowiedziałem się o istnieniu tej piany, a wydaje się być rozsądnym wyborem. Podoba mi się to, że nabiera koloru.

Posted

Używam tej piany od czasu do czasu.

Zapach jak na chemikalia bardzo przyzwoity.

 

Jeśli chodzi o siłę domywania i szybkość spływania - to nie powala.

Na plus i minus troszkę ten kolor - sikowy taki trochę, ale niektórzy lubią cytrynowe kolory :mrgreen:

 

pieni z pianownicy P.A.

 

Pieni się dobrze.

Posted
Jeśli chodzi o siłę domywania i szybkość spływania - to nie powala.

Ty masz przekrój większości pian na rynku,ja używałem najbliższego konkurenta NSF i po prostu wywiązuje się lepiej ze swojego zadania od NSF ;)

Może wezmę jakiegoś busa na mycie :o najlepszy test chyba będzie :D

Posted

SJake, może doradzisz jakąś pianę, która dobrze domywa? Zapach nieistotny... kolor z resztą też nie, bo swojego auta białego nie mam.

Posted

sebek0720, a ma być pH neutral, bezpieczna dla wosku itd?

 

zadania od NSF

 

NSF jakoś nie przypadł mi do gustu. Wolę o połowę tańszego Citrus Prewasha, który pieni nieźle (podobnie do NSF), wosk nadjada jak należy, ale czyści lepiej i ma extra zapach.

 

Koniec OT, bo nie na temat.

  • Administrator
Posted
który pieni nieźle (podobnie do NSF)

 

Ja bym powiedział że tak gdzieś 2x słabiej przy porównywalnym stężeniu ;)

Posted
2x słabiej przy porównywalnym stężeniu

 

Jest słabiej, ale wystarczy dołożyć 1 "krążek" i jest dobrze. ;)

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.