Geno Opublikowano 9 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2012 Witajcie Talentu do opisywania produktów za dużego nie mam. U mnie są dwie drogi : "szajn", albo "nie wyjeżdżaj z garażu, bo co powiedzą na mieście". Zawsze najbardziej lubię mycie zasadnicze. Od dawien dawna używałem Dodo Juice Born To Be Mild. Idealnie komponował się z SRP i Collim - wiadomo zestaw wejściowy każdego szanującego się ditejlera. Ale z czasem pomyślałem, tak plebejsko na zymole i siuwaksy ? Pretenduję do miana mieszacza, a takim czymś mam myć ? Trzeba zacząć kombinować. Używałem Glissante, używałem SV Car Batha, ale to ciągle nie było to. Wróciłem do Dodo, ale w łapki trafiła próbka, trzeba było przetestować Dzisiejszy test jest sponsorowany przez mieszacza Krzycha KRD Piassachusetts Kilka zdjęć (robione komórką, nie wyciągałem lustra, żeby potem nie było, że kombinowałem z fotkami ) pacjenta. Niestety, pospotowy brud, kilka wtopionych robali, ogólnie bez dramatu, ale po kościół podjechać wioska Zaczynamy od prewasha Magifoam 50 ml do Glorii i jazda : Po spłukaniu wyglądało to tak : Zapach ? Zawsze mam problemy z jego określaniem, u mnie jest to na zasadzie 0-1. Tak lub nie. Tym razem wybieram drugą opcję O pianę nie trudno Każdy szanujący się test musi mieć kilka fotek "yn mołszyn", u mnie także ich nie zabrakło Po spłukaniu : Czas na podziwianie "riflekszyns". Destiny leży od 7.07, więc widać jak zrzuca wodę po takim czasie Trzeba było wysuszyć i zobaczyć co tam się domyło Perfekcyjna Pani Domu ma test białej rękawiczki. Ja mam test mokrego palca : No, no, no, gdyby to było GTI to wiadomo co bym robił Ale i sam w sobie lakier daje radę Szyby jeszcze nie poprawiane, a spokojnie mogą zostać w takim stanie Tutaj foty po wyprowadzeniu na słońce, przetarciu opon Endurancem, końcowy szajn Typowych +/- nie zamierzam pisać, wiadomo każdy może podchodzić do tematu w inny sposób. Aleeee... - Konsystencja ? Idealna. Car Bath ma kolor (mlecznobiały) i konsystencję ( glutowata) ekhm wiemy czego , Glissante też jest bardzo lepkie i gęste. A Lusso ? Rzadkie, dobrze jest je dozować, przelewać z buteleczki. - Zapach ? Mi akurat nie odpowiada, tym nie mniej, jakoś bardzo drażniący nie jest. - Piana ? Świetna, gęsta, długo utrzymuje się na aucie. Do tego dochodzi mega śliskość przy myciu, CarPro jeszcze nigdy tak samo nie śmigało po lakierze, czasami trzeba było ją stopować. - Domywanie ? Bardzo dobre, ze wszystkim poradziła sobie bardzo dobrze. Dodatkowo trzeba napisać, że szampon nie potęguje powstawania waterspotów, było ich zdecydowanie mniej niż po myciu innymi szamponami. Moim zdaniem szampon to pozycja obowiązkowa Tak więc pamiętajmy, zawsze należy ... I tym oto miłym akcentem dziękuję za uwagę
kamilgt Opublikowano 9 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2012 pozycja obowiązkowa bierzesz całą butelkę? jak w porównaniu do britemaxa ?
Geno Opublikowano 9 Września 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Września 2012 Podrzucisz na test to porównamy
Mat's Opublikowano 9 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2012 No, no, no, gdyby to było GTI to wiadomo co bym robił Teraz to ostro pojechałeś A test bardzo fajny.
kamilgt Opublikowano 9 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2012 geno, a jaga czym myłeś już nie pamiętasz "na nim coś leży? bo tak ślisko"
Geno Opublikowano 9 Września 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Września 2012 AAAA faktycznie, pamiętam i potwierdzam, jakoś mi to wypadło z głowy
dzinkins Opublikowano 9 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2012 Lanser Osoba, która przez swój wygląd potrafi przyciągnąć uwagę innych. Lanser nie zawsze jest odbierany pozytywnie przez otoczenie (wtedy nazywany jest raczej pozerem). Prawdziwy lanser jest osobą nietuzinkową, lubiącą znajdować się w centrum zainteresowania. Istnieje bardzo dużo rodzajów i miejsc do lansu jednak nie każdy może być lanserem (zależy to raczej od charakteru i pieniędzy), bo nie można lansować się kiepskimi ciuchami albo podróbami markowych sprzętów. Tyle w temacie [ Dodano: 9 Wrzesień 2012, 18:27 ] A ........... szampon miałem dobry jest i super pachnie
Geno Opublikowano 9 Września 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Września 2012 MariuszKU nie rozumiem, ale okej Skoro tak bardzo chciałeś, dam Ci pomógł za posta
JM63 Opublikowano 9 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2012 Dla mnie jest bajka. I mnie ten zapach na prawdę... no może nie kręci, ale zdecydowanie lubię to- pachnie najładniej i w butelce i we wiadrze AF Lather tam jeszcze gdzieś się kręci w okolicach, ale to nie to
Griffe Opublikowano 11 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2012 Mi osobiscie AF Lather nie podszedl zupelnie. Trzeba bedzie sprobowac w takim razie Lusso. Tescik
escimo Opublikowano 11 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2012 Mi osobiscie AF Lather nie podszedl zupelnie. Trzeba bedzie sprobowac w takim razie Lusso. Tescik Ja z kolei wolę AF Leather niż zymolowy szampon Lusso też mnie kusi, ale za dużo już tych shampoo mam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się