Skocz do zawartości

Renaullt Laguna I - Malarz, artysta, akrobata.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przyszła kolejna porcja wrażeń.

 

Na początek kilka słów o obiekcie nad którym się pastwie.

 

Autko po pierwszym spotkaniu ze mną, było jak do tej pory czymś nowym. Zwykle staram się usunąć rysy, czy swirlxy. A tutaj Lakier wygląda jak nawierzchnia drogi po 5 zimach bez łatania. Powodem tego zajścia był lakiernik... mało tego, wiele miejsc posiada zacieki, zastygnięte resztki po kapiącej farbie, niektóre miejsca ktoś próbował wcześniej polerować, co konczyło się ogromną ilością rys, oraz miejsc nie przepolerowanych po użyciu i tak nie umiejętnie papieru wodnego. Wisienką na torcie jest użycie lub nie użycie lipnego utwardzacza klaru ( lakieru bezbarwnego ). Lakier jest tak delikatny, że przetarcie go mikrofibrą pozostawiało hologramy :/ Niestety nawet najdrobniejsza wykończeniowa pasta menzerny SF4000 w połączeniu z waflowym padem, typowym do nakładania wosku, zostaje zniszczona właśnie przez jaki kolwiek dotyk lakieru...

 

Zatem od początku.

 

- mycie aktywną pianą "no name"

- mycie zasadnicze na dwa wiadra -big aple shampo

- suszenie

 

Dekontaminacja była zbędna, samochód kilka dni wcześniej był lakierowany, więc był czysty. Jedynie każdy element został wcześniej przygotowany i odtłuszczony przed polerką.

 

Akcesoria polerskie:

- pasty Menzerna FG 500/PF2500/FF3000/SF4000 / UC megsa

- pady flexipads biały / pomarańczowy / żołty / czarny waflowy.

- Lare EPL-11 +

 

Zabezpieczanie:

- wosk CG Pete's 53

- Meguiars ultimate protectant

- Meguiars Tire Endurance

 

 

Lakier z racji tego, że był bardzo miękki wystarczyło użyć PF2500 na pomarańczowym padzie, oraz wykonczeniowej na żółtym lub czarnym waflu. Miejsca o których pisałem, przypominające chropowatą powieżchnię asfaltu, została potraktowana papierem wodnym P 1500/2000/2500.

 

Lewy bok samochodu, wyglądał tak tragicznie, że nie obeszlo się bez pełnego szlifu papierem wodnym, ale jak juz wspomniałem, lakier współpracował podczas korekty i wystarczyło przepolerować go później pomarańczową gąbką z PF2500. Nie tylko lewa strona wymagała papierka, ale pozostałe elementy częścwiowo, lub w ogóle, jak na przykład maska, gdzie i tak było sporo zacieków itp.

 

korekta 2 dniowa: +/- 18 godzin

 

Autko przed

 

1jpg_rqrqpna.jpg

2jpg_rqrqper.jpg

9jpg_rqrqpsn.jpg

8jpg_rqrqpsx.jpg

7jpg_rqrqpwq.jpg

6jpg_rqrqpwr.jpg

5jpg_rqrqpea.jpg

4jpg_rqrqpen.jpg

5jpg_rqreran.jpg

6jpg_rqreraw.jpg

 

W trakcie pracy:

10jpg_rqrqhhw.jpg

11jpg_rqrqhhs.jpg

12jpg_rqrqhhq.jpg

17jpg_rqrqhrw.jpg

16jpg_rqrqhra.jpg

15jpg_rqrqhrn.jpg

14jpg_rqrqhrh.jpg

13jpg_rqrqhrp.jpg

1jpg_rqreras.jpg

2jpg_rqreraq.jpg

7jpg_rqrerqp.jpg

 

Oraz efekty:

 

4jpg_rqrerqh.jpg

3jpg_rqrerqx.jpg

18jpg_rqrqhqh.jpg

21jpg_rqrqhqn.jpg

22jpg_rqrqhqe.jpg

23jpg_rqrqhqs.jpg

26jpg_rqrqqqw.jpg

20jpg_rqrqhqq.jpg

25jpg_rqrqqae.jpg

29jpg_rqxpphh.jpg

28jpg_rqxpppw.jpg

19jpg_rqrqrph.jpg

27jpg_rqxpppr.jpg

24jpg_rqrqrpn.jpg

Opublikowano

Nie nazwał bym tego kogoś lakiernikiem... malarz najwyżej... i to w stodole bez bramy, blisko piaszczystej polnej drogi i przy dużym wietrze...

Opublikowano

Dzięki Panowie ;) Szczerze mówiąc, to przez pierwsze pół godziny od kąd "przejąłem" samochód a niewiele dłużej go widziałem wcześniej, zastanawiałem się od czego zacząć, ogólnie :thumbdown: Ale godziny na tym forum i setki filmików i jakoś poszło.

Opublikowano

maestro00, Wporządku, to nie moja fura, chociaż właściciel o autko dba odpowiednio ;)

Opublikowano

Ellegancko, wrzucil byś więcej fociszy całokształtu po robocie?

Opublikowano

adk, kilka postaram się wrzucić, mało mam. Na szybko robione przed odbiorem autka.

 

(edit) Zaktualizowałem i dodałem kilka zdjęć całości :)

Opublikowano

A 99% ludzi stwierdzi "łał, ale ktos pieknie to auto pomalowal, to sie nazywa prawdziwy lakiernik!" :/

 

 

Dobra robota! :good:

Opublikowano

Fajnie wyszło, nie jest łatwo poprawić po lakierniku przepraszam malarzu wiem coś o tym.

 

Autko Kolegi z klubu RLKP

Opublikowano

Obrazek

 

Ja na swoim wozie na drzwiach mam tak położony lakier... masakra

 

Pieknie ogarnąłęś Lagune, odżyłą po Twoich zabiegach :ad:

Opublikowano

 

Autko Kolegi z klubu RLKP

- nie kojarzę tej Laguny na RLKP :)

 

Laga ładnie odżyła, a niełatwo było :) ja bym swoje podstawił do odświeżenia lakieru, bo juz dwa miesiące się za to zabieram i czasu brak

Opublikowano

Czy Twojej pracy nie mogło zaszkodzić to, że robiłeś korektę ledwo kilka dni po "lakierowaniu" i lakier jeszcze nie osiadł do końca? Ponadto jeśli jechałeś wodnym 1500 to szkoda że nie pokazałeś odczytów miernika lakieru przed i po :o . Robota kozak :evil: . Ten malarz pokojowy - artysta nigdy więcej koło osprzętu lakierniczego/pędzla nie powinien stanąć...

Opublikowano

inairam, ścierałem poprostu wyupuklenia, miernikiem nie wiem czy bym to sprawdził, skoro lakier był tak chropowaty. Zgodze się z Tobą, gdybym ścierał papierem rysy, by wbić się głębiej. Polerowanie można rozpoczynać po około 72 godzinach od nałożenia lakieru, samochód dostałem po 7 lub 10 dniach od odebrania od lakiernika, czyli zapewne jeszcze później niczym lakier zdązył dobrze wyschnąć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.