Skocz do zawartości

Kia PRO CEED 2009


bono-e30

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Znalazłem dłuższą chwilę czasu, więc sklejam relacje z zabaw które wykonuję po

 

godzinach.

 

Jest to mój pierwszy temat , więc zachowajmy dystans :mrgreen:

PACJENT - Kia CEED, rocznik 2009, 57000km, ogółem w środku w miarę czysto, z

 

zewnątrz - tragedia + sporo obtarc, rys, SMOŁY (do połowy auta) , no syf kiła i

 

mogiła :mrgreen:

 

LECZENIE - Korekta lakieru (tego co został ) , komora silnika, i wnętrze pobieżnie,

 

potem zabezpieczenie .

 

CZAS PRACY - 24h , z przerwami na kilka kaw, śniadanie, II śniadanie, obiad,

 

podwieczorek , kolacja i kilka prysznicy chłodząco myjących z uwagi na temp < 30 st C.

 

Widzę też że każdy pisze czego używał, więc też się pokuszę.

 

MYCIE (nadwozie, komora, felgi, nadkola, fotele, środek, Szyby)

 

Woda :-]

Piana VP ph Neutral Foam Snow

Nielsen APC Cyclone

Szampon Duragloss 901

VP Bilbery

IPA

AutoGlym Interior Shampoo

Gliptone do czyszczenia skóry

Meguiar's Perfect Clarity Glass Cleaner

2 wiadra

Gąbka z mikrofibry

Kilka pędzli

Myjka B&D

 

 

PRZYGOTOWANIE DO KOREKTY

 

Tar remover

Glinka VP yellow poly clay bar

Lubrykant SONAX pod glinkę

IPA (znowu)

Kilka szmatek z MF

Dużo cierpliwości

 

KOREKTA

 

Pasty Menzerna

500

2500

4000

Flexipads 125 i 80 (Biały , Pomarańczowy, Żółty)

Lare EPL 11

IPA

Taśma 3M

Autosol (końcówka wydechu :D )

 

OCZYSZCZANIE LAKIERU

 

Meguiar's Deep Crystal Step 1 Paint Cleaner

Pad Meguiar's

MF

 

ODŻYWIANIE

 

Meguiar's Deep Crystal Polish

Pad Meguiar's

MF

 

WOSKI, NABŁYSZCZANIE, ZABEZPIECZENIE (nadwozie, plastiki , gumy , uszczelki, felgi, skóry)

 

Auto finesse Revive Trim Dressing

Collinite 476s

RejeX

Gold Class Leather Cleaner & Conditioner

Meguiar's Natural Shine Protectant

Meguiar's Endurance High Gloss

 

Auto zawitało w takim stanie

 

img6680e.jpg

 

img6681g.jpg

 

img6685dq.jpg

 

img6686pb.jpg

 

Poniżej nie będzie naprawy póki co tego wgniecenia, tylko widac doskonale co jest pod zewnętrzną warstwą brudu...dodam tylko że 1/2 auta dookoła była w takim stanie, powyżej połowy trochę lepiej.

img6689j.jpg

 

img6707v.jpg

 

img6711t.jpg

 

img6712j.jpg

 

Zacząłem od największych syfów.

 

img6718vv.jpg

 

Widok pierwszego czystego kawałka blachy zachęcał mnie już tylko do dalszej pracy

 

img6722e.jpg

 

img6724u.jpg

 

img6728m.jpg

 

Wszystkiemu się dostało trochę luksusu

 

img6729j.jpg

 

img6735rm.jpg

 

Kolejne efekty

 

img6737r.jpg

 

img6733c.jpg

 

img6734wl.jpg

 

img6736c.jpg

 

Lecimy dalej z myciem

img6776n.jpg

 

img6778e.jpg

 

Musze tu zaznaczyc jedną uwagę - dealer po złozeniu wszystkiego na gotowo,

 

zakonserwował nawet plastikowe nadkola, co widac na fotkach ponizej, wiec tłumacze sie

 

że nie jest to brud ani błoto :kox:

 

img6759p.jpg

 

img6760f.jpg

 

Jak widac na fotkach , własciciel sam malował zaciski, miejsca oczernione to po prostu

 

brak lakieru :dontknow:

 

 

Z przyczyn niezależnych i zależnych, nie ma większej ilości fot z mycia właściwego,ani

 

mycia felg, tylko namiastka :( za to postaram się opisac dokładnie.

 

Na początek poszła aktywna piana, wystarczyło kilka minut, hyc myjką i zrobiło się

 

jaśniej :) brudu spłynęło baaardzo dużo, za to pokazała się kosmiczna ilośc smoły na aucie.

 

Kolejno jako dokładniejsze wstępne mycie zrobiłem mycie na 2 wiaderka, gąbka, rękawica.

 

img6780s.jpg

 

Felgi zostały na dzień dobry zrobione pianą, potem billbery pędzel, tar remover i tak do skutku.

 

Tylko 3 fotki pokazujące stan, i usuwanie kleju

 

img6738t.jpg

 

img6749f.jpg

 

img6750qq.jpg

 

końcówkę traktowałem z należytym szacunkiem,

 

img6880q.jpg

 

img6884rb.jpg

 

Jeśli chodzi o nadwozie, praktycznie całe auto trzeba było potraktowac Tar Removerem

 

img6807g.jpg

 

Fotka doskonale pokazuje w jakiej ilości było syfu na lakierze ( Tar remover tj. poci sie , czyt działa :) )

 

img6809s.jpg

 

Z uwagi na to że środek jest bardzo oleisty, auto zostało ponownie dokładnie umyte przed

 

glinkowaniem, i potraktowane IPA w celu dokładnego usunięcia resztek substancji oleistych

 

których nie usunął detrgent. Obowiązkowo przed glinką.

 

Glinkowanie przynosiło kolejne efekty

 

img6814o.jpg

 

img6815gw.jpg

 

Po ww. zabiegach lakier zaczął odzyskiwac swój blask.

 

Czas na korektę.

 

Przygotowanie auta

 

img6816s.jpg

 

img6822d.jpg

 

Inspekcja lakieru (przy okazji widac jak po 2,5 roku znaczek uległ degradacji..

 

img6853r.jpg

 

img6854j.jpg

 

img6854j.jpg

 

PS. Klamke dopracowałem, :oops: później...

 

Test past, które wybrac dla jak najlepszego efektu, w połączeniu z padem...

 

img6826r.jpg

 

img6828hh.jpg

 

Po dokonaniu wyboru....wypracowujemy ścierniwo...

 

img6833mn.jpg

 

I sprawdzenie "co nam dał ten zabieg"

 

img6846i.jpg

 

img6847q.jpg

 

Coraz lepiej.

img6877s.jpg

 

Lampom też się dostało, bo było za co .

 

img6888qe.jpg

 

Jeden przejazd i..

img6892c.jpg

 

 

Lakier po korekcie i przetarciu IPA zacząl się już dobrze prezentowac.

 

Tuż przed myciem po korekcie...

 

img6899e.jpg

 

Teraz znów się potłumaczę, ponieważ nie mam fotek z oczyszczania lakieru, nakładania

 

politury i woskowania... i co najgorsze wnętrza, które robiłem w niedziele o 23...

 

Po krótce, wnętrze odkurzone, siedzenia 1/2 skóra . 1/2 welur wyprane, wyczyszczone, i zakonserwowane na dłuzej, dywaniki gumowe wyczyszczone, plastiki wymyte i zabezpieczone. Bagażnik tak samo.

 

Fotki ustrzelone na szybko po 1,5 dnia po zabiegu. Dlaczego? a dlatego, że zajmuje się

 

zupełnie czym innym na codzien, i czas mam ograniczony do minimum...

 

Ale obiecuję poprawę :song: , gdyż następna relacja bedzie ciekawsze - Utopiony

 

FORD :shock:

 

img6949tu.jpg

 

img6964n.jpg

 

img6973n.jpg

 

img6976r.jpg

 

To tyle, dzięki z góry za krytykę, podpowiedzi, komentarze.

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Po tytule spodziewałem się relacji z Cee'da a tu widzę ogarnąłeś Pro Cee'da ;)

 

Jeśli chodzi o zakonserwowane nadkola, to chyba KIA tak ma, bo zaglądałem na swoje i też widzę fragmenty, których nie idzie domyć a zdawało mi się, że nie dopuściłem do takiego ich zapuszczenia - też są chyba psiknięte jakąś konserwacją. Trzeba by to ostro drapać - wtedy złazi.

 

Znaczek - po roku i zimie spędzonej pod chmurką też zauważyłem małe wżery. Oczywiście ASO podczas przeglądu tego nie widzi i twierdzą, że wyczyścili pastą TIP-TOP i jest OK :lol:

Ale widzę, że Ty go dość ładnie doczyściłeś - czym go potraktowałeś?

Ale na swirle powstające na tym czarnym tle emblematu to raczej nie ma rady...

 

Mierzyłeś ile mikronów zabrałeś :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawał dobrej roboty - brawo! :good: Strasznie styrana była ta Kijanka a teraz dostała nowe życie. Swoją drogą w wersji 3-drzwiowej to naprawdę fajny samochód ;) Jak Ci się pracowało z lakierem Kii? Brakuje trochę więcej fotek 50/50 ale generalnie jest ok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rychu słuszan uwaga, już zmieniłem tytuł :good:

 

Jeśli chodzi o konserwację, z plastików schodzi lepszym ciśnieniem z myjki, ale

 

fabryka to fabryka - nie chce psuc

 

Znaczek - pędzel, APC, pędzel APC, MF i APC, potem na sucho MF.

 

Co do pomiaru, przed miał stan prawie salonowy, 70-90 mierzone miernikiem średniej

 

jakości.

 

Po - nie pomyslaem juz o tym , tak samo jak z fotkami, bo przyznam że byłem tak

 

styrany tym autem, że już jak robocop pracowałem, a organizm na rezerwie jechał, (

 

10-12 godzin pracy w tygodniu, + cały weekend :/ )

 

blaszczu - Na początku miałem obawy że będzie jak w Hondzie miękko, okazało się

 

zupełnie odwrotnie, cienko to cienko, ale za to twardo jak trzeba. Można by rzec że

 

byłem w szoku, jak w 2,5 roku można tak zjechac tak twardy lakier... Potem się

 

dowiedziałem :D

 

Bobas - nie omieszkam poinformowac właściciela :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Tak, gwarancja obejmuje emblematy - pewnie nawet 7-letnia...

Oni muszą zrobić zdjęcia i wysłać do weryfikacji - przy tak zmęczonym znaczku nie powinno być problemu.

Moich mikro-wżerów nie dałoby się sfotografować, więc nie widzą podstaw. Ale ja wszystko widzę, nawet to co niewidoczne :evil: Poczekam, za rok pewnie to już na zdjęciach wyjdzie :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:good: Bardzo ładnie, przyłożyłeś się, a ja osobiście uwielbiam takie zapuszczone samochody, widać efekt pracy!!!

 

Dwa pytania:

Jaką konfigurację past i padów dobrałeś, czy każdy element dostał FG500?

Colli jedna warstwa jak rozumiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rychu - Dziekuje za wyczerpujące info :good: , właściciel się ucieszy, gdyż

 

zainteresowałem go bardziej dbaniem o swoje auto :)

 

adk - dach ominęła wycinka 500, gdyż wskazywał jakieś 100% mniejsze zaniedbanie od

 

reszty auta.

 

Wyszedł tak.

 

img6977qq.jpg

 

Pady

 

500 - biały

 

2500 - pomarańcz

 

4000 - żółty

 

Choc nie obyło się bez chwilowych zmian, ale tylko miejscami ;)

 

Wosk x2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze podobało mi sie to auto :) nawet przy poszukiwaniach samochodu ostro liczyłem na to, że uda mi się znaleźć dobry egzemplarz i go kupię, niestety padło na coś innego :/

teraz wygląda tak jak należy :) dobra robota :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.