Szlifowanie, polerowanie, malowanie - felgi po piaskowaniu

[lukas_jg]

Witam,

 

tak jak w temacie. Mam felgi po piaskowaniu. Były zniszczone (przetarcia + próby malowania na szybko).

Teraz felgi mają tysiące małych wgnieceń po piaskowaniu.

Jak najlepiej je teraz wyszlifować i przygotować do malowania proszkowego ? Chyba, że podpowiecie mi jak je lepiej pomalować normalnie?

Kolor jaki wybrałem to grafitowy lub gun-metal.

 

Dołączam zdjęcie jak teraz wyglądają felgi.

Dwie z nich już próbowałem przeszlifować i wyszło całkiem całkiem ale roboty od cholery - a wyszlifowane są same ramiona (jedna płaszczyzna)

 

Felga leżała trochę w piwnicy dlatego te przebarwienia to po prostu pył/kurz.

 

Tutaj zdjęcie poglądowe jak kiedyś wyglądały:

http://img4.sprzedajemy.pl/540x405_koda ... 944144.jpg

[saddam]

lukas_jg, nie tak dawno oddawałem felgi do piaskowania oraz malowania proszkowego, i nie były polerowane/szlifowane pomiędzy tymi czynnościami.

Wyszło tak:

Tylko od zewnątrz + na bocznych częściach ramion jest dodatkowo lakier bezbarwny, tak jak w oryginale.

[lukas_jg]

Super wyszło. Powiedz mi tylko, czy brałeś lakier z drobinkami (metallic?) czy to te mikro wgłębienia nadają taką strukturę? Bo ja już zacząłem szlifować 2 felgi i nie wiem czy zostawić pozostałe 2 czy też szlifować. Jak dzwoniłem do lakiernika to powiedział, że te wgłębienia zostaną zgubione przez to iż lakier rozleje się po całości.

 

Pozdrawiam!

[saddam]

Tak, lakier metaliczny. Generalnie tam, gdzie jest dodatkowo bezbarwny, felga jest gładka (na drugim zdjęciu widać delikatną "morkę"). Miejsca bez lakieru bezbarwnego są trochę szorstkie pod palcami. Na innym komplecie felg z oryginalnym lakierem jest tak samo.

[lukas_jg]

Tutaj jedna z felg które już zacząłem szlifować grubszym papierem. Teraz mam dylemat czy wszystkie wyszlifować (przynajmniej boczną powierzchnię). Bezbarwny lakier jest nanoszony zwykłą metodą natryskową, prawda (nie proszkową)?

[saddam]

Na moje felgi poszedł lakier bezbarwny proszkowy. Przynajmniej inną metodą nie malują tam gdzie ja to zlecałem.

Co do szlifowania reszty Twoich felg - jeśli lakier będzie się "trzymał" tej powierzchni tak samo jak tej niewyszlifowanej to ja bym dokończył. Tak dla spokoju, żeby później różnic nie było.