Jump to content

Recommended Posts

Posted

No własnie. Jak sobie z nią poradzić? Samo pranie może nie wystarczyć. Czy można zastosować środki przeznaczone do usuwania grzyba w domu?

Posted

Marco, zobacz VP enzym odour eater, ostatnio używałem tego do pleśni u znajomego w aucie i jak na razie cisza i spokój.

Posted

Marco, odezwij sie do mnie na PW, mamy srodki do grzyba, plesni i bakterii w trakcie wprowadzania do oferty, nie wiem ile nam jeszcze z tym zejdzie, a chetnie poznam opinie na ich temat ;)

Posted

To ja czekam na rozwój, bo będę miał też taką zgrzybiałą tapicerkę do przeprania ;)

Posted
nie wiem czy tego szukasz, ale studio Rascall zrobiło coś o zbliżonej tematyce
Nie do końca bo chodzi mi o tapicerkę tekstylną. Ze skóry jest łatwiej wszystko zmyć.

spons, bardzo chętnie tyle ze to gorący temat. Na jutro. Uprzedzono mnie ze takie kwiatki są i muszę się uzbroić w coś co kupię w sklepie...

Posted

No mowi sie trudno... Nasz srodek do grzyba przechodzi przez korzen i zabija sam zalazek, nie tylko powierzchniowy nalot, co w aucie wyjdzie bardzo szybko. Penetruje grzyba do kilku metrow w glab.

Posted

Dokładnie z pleśń wlezie wszędzie,więc albo mocna chemia,albo radykalne działania ;)

Posted

mi pleśń zeszła bez problemu po porządnym praniu i zero odzewu z jej strony :)

  • Dystrybutor
Posted

Najpierw usuń mechanicznie.

 

Użyj octu. Stara sprawdzona metoda. Najlepiej działa esencja octowa rozcieńczona 10-15%.

Problemem nie sa same wykwity, ale grzybnia, której nie widać. Często siedzi w piance.

 

Dobrze taki element po aplikacji octu owinąć folia, aby to sobie ładnie popracowało.

 

Pozdrawiam

  • 3 weeks later...
Posted

Podepnę się pod temat, mianowicie mam Leona z zagrzybiałą podsufitką i fotelem kierowcy, ogólnie cała strona od kierowcy, bo auto stało rozbite przez rok czasu bez zabezpieczenia. Mój problem ,jest taki, że ta pleśń jest jakaś dziwna... Twarda, jakby zaschnięta i nawet szorowanie nie pomaga :shock: Jutro jak przeschnie tapicerka, będę próbował octu i ewentualnie zamówię VP enzym odour eater :/

  • Dystrybutor
Posted

Ocet zabija grzybnię. Problem z pleśnią jest taki, że często usuniesz wszystko wizualnie, a zarodniki grzybni nadal są. Pozostaje zapach i problem przy odpowiednim środowisku wraca. Do samego czyszczeni ocet średnio się nadaje niestety.

Posted
Ocet zabija grzybnię. Problem z pleśnią jest taki, że często usuniesz wszystko wizualnie, a zarodniki grzybni nadal są. Pozostaje zapach i problem przy odpowiednim środowisku wraca. Do samego czyszczeni ocet średnio się nadaje niestety.

Dokładnie i dlatego niebardzo mi się to udało, coś tam ocet usunął, ale plamki nadal są widoczne a czas mnie goni bo musze mieć na piątek gotowe :/

  • 4 months later...
Posted

Nie próbowaliście podejść do tego typu tematu używając środka na bazie chloru? dla przykładu TENZI TOP PLAM CHLOR. zrobić podobnie jak pisano wcześniej z octem - przykryć wilgotną szmatką albo folią.

Jak wiadomo ozonowanie jest jeszcze bardziej skuteczniejszą metodą. ozon jest 50 razy mocniejszy niż chlor i dużo szybciej działa. :) w ostateczności można i tak

Posted
Nie próbowaliście podejść do tego typu tematu używając środka na bazie chloru? dla przykładu TENZI TOP PLAM CHLOR. zrobić podobnie jak pisano wcześniej z octem - przykryć wilgotną szmatką albo folią.

Jak wiadomo ozonowanie jest jeszcze bardziej skuteczniejszą metodą. ozon jest 50 razy mocniejszy niż chlor i dużo szybciej działa. :) w ostateczności można i tak

 

Mam to też w arsenale, ale i to nie pomogło wtedy, grzyb długo w aucie siedział i niestety nic nie dało się z tym zrobić, plamki po grzybie zostały a co dalej się działo to nie wiem, bo auto w świat poszło.

  • 7 months later...
Posted

Użyj octu. Stara sprawdzona metoda. Najlepiej działa esencja octowa rozcieńczona 10-15%.Dobrze taki element po aplikacji octu owinąć folia, aby to sobie ładnie popracowało.

muzycom-tego nie znałem -jak zwykle mozna sie od ciebie czegoś nowego dowiedzieć :-]

  • 1 year later...
Posted

Pozwolę sobie na odkop.

 

Niestety będę stał przez zadaniem oczyszczenia samochodu, który stał się "pieczarkarnią".

 

Niestety coś poszło nie tak i do auta stojącego przez zimę nalało się sporo wody. Sporo znaczy sporo - pływać jeszcze nie można było ale utopić się już tak. Nie mam bladego pojęcia skąd ale tak się wydarzyło.

 

Puki co wyciąłem wykładzinę na szybko - i tak była do zmiany. Wypatroszyłem filce itp. Niestety auto jest daleko ode mnie stąd też rzadka moja rewizja. Niby było pod pokrowcem itp...

 

Pleśni jest dużo - fotele, boczki, deska, kierownica, podsufitka itp.

 

Chciałem zamówić VP enzym odour eater. Zastanawiam się też nad użyciem perhydrolu. Nie wiem tylko jak jego reakcja z tapicerką - jest biała ogólnie. Na pewno przeprowadzę testy zanim gdzieś będę walił ten środek. Ktoś ma jakieś doświadczenia z perhydrolem (woda utleniona)?

 

Mam odkurzacz piorący oraz myjkę parową. Co prawda mało profesjonalne sprzęty ale lepsze niż żadne.

 

Mam zamiar wypatroszyć całe wnętrze. Dywan został wycięty na szybkości i wyciągnięte wygłuszenia. Teraz auto schnie. Musiałem wyciągnąć korki z podłogi aby ten basen spuścić...

Posted

ogniska pleśni likwiduje się odplamiaczem chlorowym.

O ile nie bał bym się o tapicerkę to nie mam pojęcia jak zachowa się na plastikach. Ryzyko zawsze istnieje, trzeba pamiętać by robić próby w niewidocznym miejscu.

  • 3 weeks later...
Posted
[mod=piotr13]Proszę o wstawienie zdjęć w prawidłowym rozmiarze ;)[/mod]

proszę bardzo, zdjęcia w nowych rozmiarach.

 

Odnośnie pleśni na fotelach:

f1760512.jpg

 

f1769472.jpg

 

f2032320.jpg

 

f2038720.jpg

 

 

Co zostało zrobione:

1. solidne odkurzanie

2. pr101 baardzo cieplutki

3. jeszcze solidniejsze szorowanie

4. ekstrakcja ex850

 

Podczas odkurzania i wcierania prespray'a miałem na sobie maskę chemiczną, pleśń najgroźniejsza jest gdy się ją wdycha :!:

Na zdjęciach "po" widać plamy na fotelu, które przed wydaniem klientowi zostały usunięte. Na oparciu wystarczyła ponowna ekstrakcja a na siedzisku odplamiacz.

Posted

Na razie kupiłem ten środek Valetpro. Zobaczymy. W przyszłym tygodniu testy. Do plastików chyba kupię jakiś antygrzyb bezchrlorowy.

Fotele do tego ekstrakcyjnie wypiorę.

Posted

Pleśń z w tym aucie była jeszcze na słonecznikach, a wiecie jaki tam jest materiał.

Nie zeszło po konkretnym parowaniu, pr101 też tego nie zmył, apc również nie dało rady, były takie kropki małe, mniejsze niż te na fotelach:) Zeszło po kilkukrotnej aplikacji środkiem pufas spray pleśniobójczy na bazie chloru. Kiedyś znajomej usuwałem pleśń tym środkiem z dziecięcej spacerówki, materiał coś ala ortalion (śliski, plastikowy) zeszło elegancko także polecam.

  • 11 months later...
Posted

MAm w podobnym stanie jedno auto, zasadniczo bede przekladal caly srodek z innego, ale nie wszystko, czyli np. wykladziny musze prac. Moze i glupie pytanie, ale prubowal ktos mocno stezony OCET? Moze to i smieszne, ale slyszalem kiedys ze ktos kombinowal, oczywiscie pozniej ekstrakcja.

EDIT:

Ale dalem ciala, szukalem w kilku tematach, i w tym w pospiechu napisalem o czyms co juz ktos pisal kilka postow wczesniej...Przepraszam.

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.