Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kup z 2 puchy spreju trochę papierów i jazda... :| na ten rok wystarczy, po zimie daj do proszku i już... choć widziałem przypadki że felgi po proszkowym malowaniu zrobiły się matowe po kilku myciach...

Opublikowano

uri90, moje w podobnym stanie były. Też walczyłem, żeby je doczyścić. Jednak tyle rdzy nie miały? Ile lat mają felgi?

Opublikowano
kup z 2 puchy spreju trochę papierów i jazda...

 

Rzeźba... :thumbdown: sól poradzi sobie z takim "lakierem" w 3 tygodnie...ja bym odpuścił temat... "wyprostować" ranty i jeździć ;)

Profesjonalne piaskowanie i lakierowanie - na inne zabiegi szkoda kasy i zachodu.... :/

Opublikowano
sól poradzi sobie z takim "lakierem" w 3 tygodnie
dokładnie - mój brat zrobił taki numer - kilka warstw farby, podkładu, ale wszystko nadal metodą "chałupniczą", miało starczyć na jedną zimę a starczyło mniej więcej na jeden zimowy miesiąc. Szkoda pracy i pieniędzy :wallbash: Za to w corsie mojej żony stalówki po dwóch sezonach zimowych od piaskowania i malowania proszkowego po umyciu wyglądają "jak nowe" :good:
Opublikowano

nie musze malować sprejami, bo mam swoja lakiernię na miejscu brak tylko czasu:/

felgi są chyba z 2007 roku troche przeżyły przez te zimy z tego co widać :/

 

co do malowania metoda domową to jak miałem Fiestę,to pomalowałem poliuretanem i zimę wytrzymało bez problemu żadnych odpryskó od kamieni itp. tylko jeden od przywalenia kluczem :mrgreen:

 

po zimie wyglądaja tak:

20120905348.jpg

 

swoją drogą chce je teraz sprzedać za 850 zł gotowe do jazdy z prawie nowymi oponami i śrubami i nie ma nikogo chętnego :kox:

 

wracając jeszcze do tych felg to chyba rzeczywiście musze je odmalować jeszcze przed zimą :D

Opublikowano

a to chyba że masz przydomową lakiernie to inna sprawa. zwracam honor...

 

 

p.s. jak to było. "szewc chodzi w dziurawych butach" :song:

Opublikowano

lukas1986, nie jest przydomowa i nie lakieruje sie w niej samochodów tylko fronty meblowe, ale felgi będzie w niej dobrze prysnąć :) tylko tak jak piszesz "szefc w podartych butach... itp. :mrgreen:

 

michałoś, te opony też dobrze "graja" na ciepłym asfalcie :lol:

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Korzystając z ładnej pogody i wolnego popołudnia wziąłem się w końcu za przygotowanie auta na zimę. Było myte niedawno, pare razy płukane na bezdotyku: :mrgreen:

 

img0001ix.jpg

 

img0002yy.jpg

 

img0003nt.jpg

 

img0005fv.jpg

 

Bida :idea: najpierw pre-wash z pseudo pianownicy i pseudo piany, która prawie nic nie domywa-

 

img0006ud.jpg

 

img0007id.jpg

 

img0008rx.jpg

 

Między czasie zanim to coś co miało niby być pianą, spłynęło- a raczej wyschło, przygotowałem Billberry w stężeniu „na oko” i obleciałem felgi uwzględniając również mycie nadkoli :kox:

 

img0009alu.jpg

 

img0012rs.jpg

 

img0013bv.jpg

 

Spłukałem niby pianę i koła i na felgi poszedł IronX

 

img0014me.jpg

 

img0015pel.jpg

 

W czasie gdy IronX działał usunąłem smołę z nadkoli (przynajmniej z tych widocznych miejsc i z chlapaczy)

 

img0017kr.jpg

 

img0019yju.jpg

 

Potem jeszcze wypędzlowałem IronX i wszystko spłukałem.

Przyszła kolej na myćko na dwa wiadra, a zamiast szamponu wspomniana wcześniej piana, by usunąć co tam było na lakierze

 

img0020vq.jpg

 

Po myćku odsmolanie

 

img0022vj.jpg

 

Potem znów umyłem auto, spłukałem i wysuszyłem- a jakże fluferkiem

 

img0024xr.jpg

 

Suche auto wstawiłem do garażu i zacząłem od dressingów

 

img0031iv.jpg

 

img0032bwe.jpg

 

img0034lz.jpg

 

Na zdjęciu widać „niedokładność" ;) mógłbym zrzucić na kąt padania światła czy coś, ale nie, to rzeczywiście była niedokładność przy rancie ;) zostało prawdopodobnie poprawione przy drugiej warstwie, bo na tych oponach mój Focus wyjechał z fabryki więc są już trochę starawe i kończą swój żywot chłonąc dressingi jak gąbka. Ale nieważne. Plastiki:

 

img0035tka.jpg

 

Następnie poszło SRP maszynowo jak widać na czarnym padzie ABW. Auto jak wiecie jest po korekcie, ale było w ASO gdzie mi panowie „ładnie” auto umyli i wysuszyli dodając trochę rysek, sam pewnie też trochę dodałem myjąc, ktoś się pare razy popatrzył i się „dorysowało” jak to z czarnym bywa.

na szczęście SRP ładnie wszystko na zimę zatuszuje, robiąc podkład pod wosk

 

img0038gm.jpg

 

img0040lt.jpg

 

img0041tt.jpg

 

Ciężko uchwycić ryski jak ich jest niedużo…. zostały jeszcze smugi po osuszeniu

po SRP już było tak:

 

img0042nl.jpg

 

img0044gj.jpg

 

img0045yp.jpg

:-]

 

Panowie klapę ususzyli mi chyba szmatą, która spadła na ziemię… albo ktoś się oparł jak auto gdzieś stało… nie wiem, ja staram się nawet nie dotykać lakieru jak nie ma potrzeby sięc skąd się wzięło to:

 

img0046ir.jpg

 

Na szczęście dało rade zatuszować :-]:-]

 

img0047tg.jpg

 

Jak chcemy nakładać wosk na SRP to wiadomo- najlepiej oczekać, najlepiej z 12h, ja tyle nie miałem, ale w czasie gdy SRP „wiązało” zająłem się wnętrzem, z którego nie mam zdjęć bo zdjęcia wnętrza w garażu to koszmar….

bagażnik za to mam

 

img0050fr.jpg

 

Wysprzątany, „tacka” umyta AG Interrior Schampoo i AG Vinyl & Rubber Care fifty/fifty

 

img0052cd.jpg

 

Poprzedni właściciel nie żałował pieniędzy na “graty” do auta, przez to wyjechało z fabryki z bogatym wyposażeniem, ale nawet różne dodatki kupował w ASO. Ja tylko mogę się cieszyć, że tak doposażył auto przy zakupie

 

img0053vo.jpg

 

img0054gl.jpg

 

Szyby „obleciane” AG CGP z zewnątrz i wewnątrz

 

img0057de.jpg

 

Wnętrze odkurzone i tylko przetarte z kurzu.

Na koniec wosk

 

img0058bpp.jpg

 

Wosk poszedł również na wnęki drzwiowe, przy okazji zabezpieczyłem uszczelki na zimę tym samym środkiem co opony.

Następnego dnia rano nałożyłęm drugą warstwę FK- zobaczymy ile wytrzyma taka kanapka.

 

tak efekt:

dscn0442y.jpg

 

dscn0456l.jpg

 

dscn0458s.jpg

 

dscn0469vu.jpg

 

dscn0470w.jpg

 

dscn0471z.jpg

 

 

 

 

Dzięki za „przescrolowanie”

 

Bless!

Opublikowano
Jak pachnie AG interior shampoo?

ja niem mam tego z atomizerem tylko ten rozlewany, który można rozcieńczać wodą i tak włąśnie robię, nie pieni się, ale dobrze myje plastiki. co do zapachu... cieżko stwierdzic, ma taki świerzy zapach, który po myciu utrzymuje się w aucie z 1 dzień, ale nie jest on jakiś intensywny czy słodki... nie potrafię go nazwać :mrgreen:

 

kubik, chodzi ci o stan letnich?? bieżnik jeszcze powyżej ogranicznika :-]

ale oczywiście Michały Alpiny będą zakładane lada dzień ;)

Opublikowano

BartekB

oprzedni właściciel nie żałował pieniędzy na “graty” do auta, przez to wyjechało z fabryki z bogatym wyposażeniem, ale nawet różne dodatki kupował w ASO. Ja tylko mogę się cieszyć, że tak doposażył auto przy zakupie

 

;)

Opublikowano

dzieki chlopaki :)

co do tacki i siatki w bagażniku, to tak jak pisałem poprzedni właściciel domówił wszystko przy zakupie. siatka fajna rzecz, bo często wożę tordę z ubraniami i drugą z laptopem- gdy przycisnę je siatką nigdzie się nie przesuwają- bez niej latałyby po całym bagażniku, a bagażnik nie mały :D

tacka taz przydatna zwłaszcza przy jasnej tapicerce w bagażniku :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.