Skocz do zawartości

Renault Megane Cabrio '98


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Chciałbym wam przedstawić (za namową użytkownika Ostrego) mój drugi projekt (pierwszy był testowy i nie warty pokazania tutaj :P) w którym starałem się wypucować moje oczko w głowie Megane Cabrio phI

Dzień 1

Ocena pacjenta ;)

P1000854.JPG

P1000855.JPG

P1000856.JPG

P1000860.JPG

P1000861.JPG

P1000865.JPG

P1000866.JPG

P1000859.JPG

P1000895.JPG

Samochód troszkę brudny i przykurzony ale tragedii nie ma :)

Najpierw zająłem się dachem. Do tego celu użyłem specjalnie przeznaczonego środka firmy Sonax

P1000868.JPG

Dach zlewamy wodą... ale zaraz, zaraz coś tu jest nie tak :shock:

P1000869.JPG

P1000869.JPG

o to efekt impregnacji dachu również środkiem Sonax :)

Po umyciu dachu przyszedł czas na detale :) Do tego użyłem środka do mycia wszystkiego :P APC czyli All Purpose Cleaner od ValetPro w stężeniu 1:10 (APC:Woda), czystej wody i nie mogło zabraknąć pędzelka ;)

P1000875.JPG

P1000879.JPG

P1000881.JPG

P1000884.JPG

P1000886.JPG

P1000889.JPG

P1000890.JPG

P1000893.JPG

 

Jeszcze trochę ich tam było ale nie robiłem już zdjęć :) Następnie przeszedłem do mycia karoserii.

P1000914.JPG

Szampon jaku używam to Duragloss 901, polubiłem go za świetny wiśniowy zapach :P Tu już po myciu i osuszeniu

P1000897.JPG

P1000898.JPG

P1000899.JPG

Wjazd do garażu i kolejny etap glinkowanie. Każdy wie po co i dlaczego używa się glinki :P

P1000909.JPG

P1000910.JPG

Może nie widać na zdjęciach ale na glince znajduje się rdzawo-brązowy osad, tak jak pisze w instrukcji więc widać że działa :D: Po glinkowaniu należy umyć samochód co też zrobiłem :) Przechodzimy do kolejnego punktu czyli oceny i korekty lakieru. Są to moje pierwsze zdjęcia z halogenem w ręku więc nie są one świetne, ale coś tam na nich widać. Niestety mam zdjęcia tylko maski bo jak oglądałem zdjęcia na aparacie to nic nie było widać więc szkoda czasu było na robienie zdjęć. Jak się później okazało na kompie jednak coś widać :P

P1000919.JPG

P1000920.JPG

P1000922.JPG

P1000923.JPG

P1000924.JPG

P1000925.JPG

 

Co tu pisać, dużo swirli, odprysków, no i te szpetna rysa pod spryskiwaczem zakończona jak że finezyjnymi rysami widocznymi na zdjęciu 5. Cudów się nie spodziewałem gdyż korektę raczej polerkę chodź bardziej pasuję odświeżanie :Pwykonuję ręcznie z powodu braku środków na polerkę (Postaram się jak najszybciej sobie taką sprawić). Przechodzimy teraz do oklejania samochodu :)

P1000934.JPG

P1000936.JPG

Po oklejeniu autka do ręki wpada odpowiednia gąbka i pasta Meguiar’s Ultimate Compound. A o to efekt:

P1000937.JPG

P1000939.JPG

P1000941.JPG

P1000943.JPG

P1000944.JPG

P1000962.JPG

P1000959.JPG

Ostatnie zdjęcie może i rozmazane ale widać że po finezyjnych rysach nie ma śladu a i długa rysa też się zmniejszyła. W każdym razie praca nie poszła na marne bo coś tam jednak dała :)

Po polerce przyszedł czas na cleaner Dodo Juice Lime Prime Lite oraz odżywka przeznaczona do ciemnych lakierów Poorboy’s World Black Hole Show Glaze, na tak przygotowaną powierzchnię zostało tylko położyć wosk. Wybór padł na wosk Collinite 476. I tak zakończyłem pierwszy dzień zmagań. Wyszło coś około 10 godzin, być może troszkę dłużej :)

Dzień 2

Na samochód została położona druga warstwa wosku. Po jego wypolerowaniu przyszedł czas na felgi. Do tego przydał się Atack Autolandu. Wnętrze felg chyba nigdy nie bylo czyszczone, niestety poległ na nich Atack oraz APC w stężeniu 1:5. Myślę że z resztką poradziło by sobie coś do usuwania metalicznych zanieczyszczeń i asfaltu. Niestety nie posiadam niczego takiego w swojej kolekcji ale na pewno się o to powiększy w przyszłości ;)

P1000972.JPG

P1000973.JPG

P1000976.JPG

P1000984.JPG

P1000979.JPG

P1000983.JPG

Po umyciu i wysuszeniu felg przystąpiłem do glinkowania i nałożenia na nie wosku :D: Żeby już definitywnie skończyć pracę z lakierem położyłem na niego quick detailer Finish Kare 425. Teraz przyszedł czas na wnętrze :)

P1000987.JPG

P1000990.JPG

P1000991.JPG

P1000993.JPG

P1000995.JPG

P1000996.JPG

P1000997.JPG

Wnętrze zostało odkurzone, plastiki umyte APC i nabłyszczone, skóra umyta nie impregnowałem bo niedawno to robiłem :) Tak prezentuje się Meganka po wszystkich zabiegach :)

P1010012%2520copy.jpg

P1010013%2520copy.jpg

P1010017.JPG

P1010018.JPG

P1010021.JPG

P1010022%2520copy.jpg

P1010023%2520copy.jpg

P1010040.JPG

P1010041%2520copy.jpg

P1010026.JPG

P1010028.JPG

P1010033.JPG

P1010036.JPG

No i najważniejsza zmiana :D

P1010009.JPG

P1010011.JPG

Miałem jeszcze myć silnik ale i tak by się zabrudził przy wymianie płynu chłodniczego więc nie widziałem sensu :)

I to tyle z mojej relacji :) Mam nadzieję że chociaż jednej osobie się spodoba to co starałem się zrobić jak najlepiej ale można było zrobić to jeszcze lepiej :) Przepraszam że nie ma zdjęć z halogenem już po wszystkim, postaram się to nadrobić przy kolejnym projekcie :P

Dzięki a poświęcony czas i komentarze, pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, zupełnie przyzwoicie, "+" za szczery opis :good:

Kompletuj sprzęt i środki, będzie tylko lepiej.... :)

Kondycja auta zasługuje na uwagę :good: , wobec kapci, które niestety widuję na ulicach... :/

 

Jeśli to możliwe, to zmień linki do zdjęć, nie lubię/lubimy "klikania" :acute:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajno :) Ładnie plastiki doczyściłeś przy podstawie fotela, ja to miałem zawsze z nimi problem bo mają strasznie kiepską fakture do czyszczenia :)
Dokładnie, troszkę powalczyłem i się udało :D
Fajnie wyszło ale szyba przednia brudna ( foty z zapachami) ;)
Szyby myję na samym końcu :P
:good: Bardzo fajna robota. Też mnie czeka taka megane tylko w coupe do zrobienia i w dużo gorszym stanie niż Twoja (brat nie za bardzo dba o nią) :) Z dachem nic nie robiłeś? Bo wygląda na lekko przybrudzony/zakurzony?

Taką robiłem na samym początku i tamta też była w dużo gorszym stanie :P Co do dachu to go umyłem, być może to przetarcia ale trochę kurzu też wchodzi w grę :P

Szacun za ręczne darcie lakieru :good:

Zapewne następnym klockiem w kolekcji będzie maszyna :D

Skóra oryginał czy nie? Jest w całkiem niezłym stanie,no i nie zauważyłem rdzy,masz tak dobrze zachowany egzemplarz czy już chorowała na rudą? :o

Jak tylko uzbieram na nią to oczywiście ;) Raczej nie bo nie wychodziły takie fabrycznie, chyba ze o czymś nie wiem :P Na zdjęciach nie ma ale najgorzej wygląda fotel kierowcy, pasażer trochę lepiej ale też troszkę popękana, z tyłu prawie nówki :) Powiem szczerze to nie wiem ale wygląda na malowaną :P
Szacunek za ręczną robotę :good: Wiem doskonale ile pracy trzeba w to włożyć, fajny efekt!
Lekko nie było :P Dzięki :good:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.