Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szukam czegoś mocnego do mycia koparko-ładowarki. Środek (koncentrat) w butelce minimum 5 litrów, usuwający smary, oleje i inne błoto... będzie to jedyny preparat jaki będę używał, tzn karcher płukanie, naniesienie środka i spłukanie. próbowałem APC Megsa ale nie daje rady. Musi być coś mocniejszego. Z góry thx za pomoc.

Opublikowano
APC Megsa

 

:D:lol:

 

klepnij w google daerg chimica ;)

 

Ale dlaczego się ze mnie śmiejesz .... :D:D:D:D Megs by się sprawdził tylko za dużo roboty z pędzlem przy takiej machinie :):):):)

 

z tego daerga chyba sprawdziła by się piana Autocosmic, tylko nie mam pianownicy, chyba że karcherowa się nada :)

Opublikowano
tzn karcher płukanie, naniesienie środka i spłukanie

Nanoś specyfik bez płukania wcześniej - będzie wolniej spływał, więc dłużej podziała

Opublikowano

A ja jako dystrybutor chemii co prawda do trochę innego sprzątania niż przy autach , poleciłbym Ci produkt marki Nanochem o nazwie 4Dirt. Testowaliśmy go w pracy na nigdy nie mytym inveco ciężarowym stężenie poszło około 1:3 ale smary nie smary wszystko uciekało z auta aż miło:) na dodatek ma bardzo ładny cytrusowy zapach i nie podrażni skóry , co ważne jest bezpieczny dla aluminium to koła też można bez problemu myć.

 

A jeszcze a jakby ktoś nie wiedział producentem Nanochemu jest firma Amtra czyli właściciel takich marek jak wd-40 wunder-baum itd:)

Opublikowano

używałem większość specyfików o których piszecie,

dimer mocniejszy o tenzi, i to dość dużo, aby usuwać smary i oleje trzeba by stężenie 1:1

myłem ostatnio ponad 30 letni ciągnik i jedyne co sobie radziło z takim syfem jaki był na silniku to rozpuszczalnik nitro i na to gorąca woda.

dość dobry jest środek autolanda do mycia silników, ale z nim wiele zabawy

Opublikowano

Dzięki za podpowiedzi, do tej pory używałem głównie środka do mycia silnika K2, bo był dostępny na stacji w mojej wiosce, tylko na jedno mycie szły 3-4 butelki. Jest to jednak męczące. Chyba spróbuję Dimera na karcherowej pianownicy.

Opublikowano

Pzwmichu, DIMER da rade, poza tym K2 wprowadziło produkty dla myjni samochodowych i w ofercie jest środek bardzo podobny (nawet kolor ten sam) o nazwie DEEPER, jest tańszy i podobno równie skuteczny.

Opublikowano

Mam do czynienia z dimerem w pracy i jak chcesz naprawdę mocna chemie, to dimer rozbija sie jakby na dwie frakcje w opakowaniu (ciemno zielona i druga jakby wodnista) dlatego zawsze go trzeba wymieszać przed użyciem. Całe sedno w mocy dimera jest w tej zielonej ciemnej frakcji.

Opublikowano

przy wlewaniu do pianownicy wystarczy do tych specyfików dolać troszkę wody i już nie będą się rozdzielały

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...
Opublikowano

Koledzy, trochę odkopię ten temat (skoro w tytule mowa o koparce, to czemu nie?) :D

Mam do odpicowania 2 pacjentki: CAT M315 i 432E.. 8-)

Jak wiadomo, na maszynach budowlanych, wokół wszystkich sworzni są kilogramy smaru... :thumbdown:

I teraz pytanie, czy ktoś na forum mył podobny sprzęt i jaka chemia okazała się najlepsza?

Dysponuję pianownicą PA+ Karcher i raczej nie chciałbym zmywać tego smaru pędzlem i jakąś ropą/benzyną..

W tym temacie pojawiło się kilka propozycji jednak nie wiem na co się zdecydować i czy jest szansa że po zastosowaniu któregoś z wymienionych środków efekt będzie zadowalający (smar spłynie z wysięgnika :D )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.