Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej

Chłopaki kupiłem tego Sonaxa i powiem jedno wymiata.

AutoLand Super efekt do felg wysiada przy tym Sonaxsie.

Moje fele odżyły cały brud zlazł .Felga po jakimś czasie zaczeła zmieniać kolor -znaczy płyn robił się czerwonawy. Wyczyściłem wszystko gąbeczką .Nawet numery seryjne odkryłem :)

 

leszcz

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
wszystko fajnie, ale bez zdjęć się nie liczy :P

 

A to ja nie wiedziałem .Fele dawno w piwnicy i na zime czekają.Następnym razem zrobie fotorelacje.

 

Leszcz

Opublikowano

Sonax ma dużo fajnych produktów ,wiadomo ,że większość bywalców forum uważa to za budżetowe środki itp ,ale jest mnóstwo produktów godnych polecenia zwłaszcza z serii profi line .

Opublikowano

Też używałem, ale po tym jak raz ruszyłem IronX to wiem, że sonax wymięka. IronX jest chyba klasą samą dla siebie ;)

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Zgadza się sonax xtreme do felg jest bardzo dobry, zamiata wszystkimi marketowymi środkami, natomiast udało nam się na jednym ze spotów porównać go z ironx, znaczy sonax nie dawał rady i zaaplikowaliśmy irona, efekt? felgi zostały doczyszczone ;)

Jest to tańsza i dobra alternatywa do regularnego czyszczenia, mimo wszystko dobrze mieć ironx w arsenale 8-)

Opublikowano

z ciekawości porównam sobie sonaxa z iron x- mam fele które od 7 lat nie widziały chemi w środku więc jest materiał ;)

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

z tego co ja pamiętam to nie rozpuszczał asfaltu i smoły. Dla mnie jedynie ten zapach przy normalnym stosowaniu jest nie do zniesienia. Przecież mycie ma być przyjemne a nie z maską gazową :)

Opublikowano

Bo to zły asfalt był. Inne środki typowo tylko do felg nie zmywały czarnych kropek. Preparaty do asfaltu i smoły domywały felgi. Sonax czyścił wszystko za pierwszym razem. Śmierdzi dosyć mocno.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Dzisiaj na szybko przetestowałem Sonaxa xtreme, pacjent zapuszczony, na felgach kilkuletni zapieczony syf,

krwawienie mocne, natomiast z opornym brudem po dwukrotnej aplikacji nie poradził sobie,

 

 

sam efekt krwawienia:

 

 

dsc3313w.jpg

 

dsc3312b.jpg

 

 

efekt po jednokrotnej aplikacji:

 

przed:

29904117.jpg

 

w trakcie:

56569882.jpg

 

po (włącznie ze szczotkowaniem, nie zauważyłem jednak by dawało ono jakiś efekt):

56821841.jpg

 

 

Wybrałem najgorsze felgi jakie mogłem do testów i wg mojej opinii środek sobie radzi, po dwóch aplikacjach w to samo miejsce brud kolejny raz "krwawił" więc jest szansa, że z tak mocno zapuszczonych felg po kilkukrotnej aplikacji wszystko uda się usunąć, moje felgi, które będą w najbliższym czasie próbował tym środkiem są w zasadzie jak nowe więc Sonax powinien mieć lżej

Opublikowano

Ten Sonax to fajna wersja dla kogoś, kto regularnie dba o felgi. Raz można użyć IronX, a potem na bieżąco Sonaxem i efekt będzie taki jak być powinien.

Opublikowano

matherr, O taki test chodziło :good: Dokładnie widać czy środek sobie radzi czy nie. Bo sens używania śmierdziuchów jest właśnie na takich złogach których nie można usunąć zwykłymi środkami myjącymi. Szkoda ze nie przetestowałeś czy da się usunąć sonaxem ten osad do końca. Jeszcze jedno pytanie-jak długo zostawiłeś środek aby podziałał?

Opublikowano

Marco, można powiedzieć, że przechodziłem obok auta i chciałem jedynie sprawdzić na szybko jak działa zakupiony dzisiaj sonax, czy wogóle to ruszy. Widać, że mocno krwawi przy każdej kolejnej aplikacji (mimo, że nie zdziera za pierwszym razem wszystkiego), jutro zrobię test właściwy bo przy swoich kołach mam zamiar podziałać, co do felg zapuszczonych powyżej spróbuję do oporu pryskąć w to samo miejsce i sprawdzić czy po 4-5 nałożeniach rozpuści wszystko - dodam foto, Na feldze środek był jakieś 2-3 minuty.

 

Jeśli środek nie poradzi sobie podsumowanie efektywności będzie wiadome, jeśli sobie poradzi ale na jedno mega zapuszczone koło butla w całości zostanie zużyta to chyba też zadowolony nie będę - widziałem te koła w środku :cry:

 

Nie wiem w zasadzie jak iron z takimi brudasami dawałby radę- może nie lepiej :o

auto ma na zegarku 230 tys km a felgi w środku nigdy nie były czyszczone, zamiast srebrnego koloru mają rudoczarny.

Opublikowano
Na feldze środek był jakieś 2-3 minuty
No i wszystko się wyjaśniło. Zostaw na 10min,następnie przeszczotkuj ale czymś mocniejszym niż pędzelek i zostaw jeszcze na kilka min potem znowu przeszczotkuj. Później można spłukać.
Nie wiem w zasadzie jak iron z takimi brudasami dawałby radę
Z takimi złogami jak wyżej- bez problemu ,ale trzeba mu dać czas podziałać i trochę pomóc- jak w opisie powyżej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.