Jump to content

Jak wysuszyć auto po awarii nagrzewnicy?


Recommended Posts

Hej,

 

Witajcie po prawie 3 letniej przerwie :) Pamiętam jeszcze jak forum było w powijakach, teraz widzę tu naprawdę potężną bazę wiedzy :) Gratuluję rozwoju :)

 

Ale do rzeczy:

Trzy miesiące temu zmieniłem auto na Volvo C70. Auto miało w chwili zakupu uszkodzoną nagrzewnicę - nie wiem niestety jak długo poprzedni właściciel jeździł z tą usterką... Zaraz po zakupie nagrzewnicę wymieniłem, ale w aucie cały czas było "wilgotno". Pomyślałem, że najlepszym sposobem byłoby rozebrania auta do gołej blachy i porządne wysuszenie, a że było zimno na dworze w styczniu/lutym to nie bardzo miałem jak samochód rozebrać by zobaczyć jak to wygląda "głębiej"... Dwa tygodnie temu wreszcie miałem trochę czasu i rozebrałem Volvo na czynniki pierwsze - wyjąłem fotele, kanapę, wszystkie wygłuszenia, itp, itp. do gołej blachy.

 

Blachę udało się wysuszyć dosyć szybko, nie było z tym problemów, zewnętrze wykładziny również - były wilgotne, ale nie mokre - wyprałem je porządnie i są jak nowe. Zakupiłem również w środę APC meguiars, więc podłogę jeszcze wyczyszczę profilaktycznie nim teraz.

 

Problem mam natomiast z wygłuszeniami i wszystkim co jest podbite gąbką - były w tym litry, dosłownie litry płynu chłodniczego - ma ktoś może jakiś pomysł jak się tego pozbyć? Starałem się je po prostu wysuszyć, ale efekt był średni, dopiero ręczne "wyciskanie" płynu z tych gąbek dało jakiś efekt, ale cały czas są wilgotne i "tłuste" - jak to po płynie chłodniczym... Nie mam już pomysłu jak się tego płynu pozbyć?

Ostatni mój pomysł to wanna albo jakieś wielkie wiadro wypełnione ciepłą wodą z płynem do mycia naczyń, albo jakimś Vanishem by to tłuste wypłukać i może wtedy dałoby się je porządnie wysuszyć?

 

Macie może jakieś inne pomysły lub rady co z tym fantem zrobić? Jak to wreszcie porządnie przed ponownym montażem wysuszyć?

 

 

Parę fotek oraz film ile płynu było dla przykładu w gąbce od strony pasażera:

 

Film:

http://youtu.be/cO-P_iG07GY

 

Fotki "z prac":

1.jpg

 

2.jpg

 

3.jpg

 

4.jpg

 

 

A to pacjent w całej okazałości:

83689834.jpg

78507025.jpg

 

pomóżcie szwedzkiemu łośkowi :P

Link to comment
Share on other sites

z wygłuszeniami myślę że idziesz dobrym tropem - przydałoby się zrobić coś w rodzaju prania "na wskroś" - najlepiej w jakimś "baseniku" - mógłbyś coś takiego zrobić z rury PCV - robisz sobie prostokątny basen z 4 kawałków ruru połączonej kolankami, wykładasz to grubą folią i masz super basenik do takiej akcji dodatkowo składany możesz sobie schować na przyszłość. Do baseniku robisz sobie jakiś roztwór do prania np. z łatwo dostępnego RM 760, wygłuszenia do baseniku na jakiś czas żeby żeby wszystko puściło, potem pierzesz, wyciągasz, płuczesz dużą ilością wody i suszczysz w pozycji poziomej żeby się wszystko nie rozlazło

Link to comment
Share on other sites

albo kupić używaną wykładzinę na przód i po kłopocie; albo jak masz czas i chęci i chcesz to możesz sobie te fragmenty wygłuszyć specjalnymi matami i na to dać ta wykładzinę.

Jeżeli wykładzina jest podbita gąbką to gadkę odciąć i pod nią dać wygłuszenie i cienką warstwę filcu lub jakiejś maty.

Maty wygłuszające kosztują od ok 4-5 zł do 25 zł za arkusz 25x50cm czy 50x50cm.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

W zalanym aucie tydzień suszyłem gąbki których nie dało się wyjąc z auta bez

 

demontazu całej konsoli przedniej, podniosłem na tyle ile się dało gąbki,

 

położyłem "cokolwiek" oby były w miare w powietrzu, 08.00 do 18.00 dzień w dzień

 

otwarte wszystko co się dało (pogoda 20-30 st.) i wyschły na wiór wręcz :)

 

Po płynie będzie zapaszek towarzyszył dośc długo.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.